'Crispa' niezaprzeczalnie jest królem/ królową pośród języczników...  

 dlatego niepomiernie wkurzało mnie, że jej urodę w moim ogródku zaczynałam podziwiać... w grudniu...  

 wcześniej było to mocno utrudnione z uwagi na kładące się na niej w sezonie  liściory ciemierników, host i różnej maści wietlic, które właśnie w pobliżu jej stanowiska lubiły się wysiewać... i dopiero gdy całe to towarzystwo szło spać a ciemierniki ujarzmiał sznurek, następował efekt wow!  

 Acz w pogotowiu musiały być już gałęzie jodłowe na wypadek wystąpienia mrozów... ich użycie skutkowało rozpłaszczaniem sylwetki 'Crispy'... także przez następne 4 miesiące, jeśli po ustąpienia mrozu była tylko możliwość odkrycia, podziwiałam 'Crispę' piękną i plaskatą 
 
No ale w końcu powiał wiatr zmian  
 
I teraz będę wgapiać się w 'Crispę' od maja do... maja...  

  w dodatku na pierwszym planie  
 Sezon 8 (2023)
Sezon 8 (2023)... obrazki z końca października  
