Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanecznik (Rhododendron) 'Kristian's Moonlight' (-30 °C)

Różanecznik (Rhododendron) 'Kristian's Moonlight' (-30 °C) 2024/07/06 00:45 #324682

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6145
  • Otrzymane podziękowania: 17301
Różanecznik wielkokwiatowy 'Kristian's Moonlight'
Rhododendron 'Kristian's Moonlight'

Grupa Brachycarpum
Fińska kolekcja Kristiana Theqvista






Rodzice: ♀ Rh 'P.M.A. Tigerstedt' x ♂ Rh 'Alli'

Selekcjoner: Kristian Theqvist, Finlandia (wprowadzenie do handlu: 2022)
Pokrój: gęsty, szeroko zaokrąglony
Siła wzrostu: roślina wolnorosnąca... po 15 latach dorasta do około 0,60 m wysokości i osiąga około 1 m szerokości
Liście: oryginalne w wybarwieniu... bardzo ciemne, oliwkowozielone do brązowo zielonych, lekko błyszczące... eliptyczne, delikatnie pofalowane... o długości do 9,5 cm przy szerokości do 4,5 cm... młode jasnozielone, następnie miedziano brązowe
Kwiaty: o naturze kameleona... :silly: w pąku jasnożółto zielone... po otwarciu jasnożółte, z czasem kremowe do białych z nutą różu z brązowawo pomarańczowymi do purpurowych cętkami na jasrawożółym, z czasem jasnoróżowym tle na górnym płatku oraz jasnozielonkawo żóltymi, z czasem jasnoróżowymi pręcikami i jasnozielonkawo żółtym, z czasem intensywnie purpurowo różowym słupkiem... brzegi płatków pofalowane... średnica pojedynczego kwiatu do 5 cm... lejkowate, osadzone na purpurowych łodyżkach... zebrane po 13-15 sztuk w kuliste, wierzchołkowe kwiatostany
Termin kwitnienia: maj
Mrozoodporność: do -30 °C (Ciepłucha; Theqvist)

Ciekawostka: Nazwa jest aluzją do rodzica, dawcy pyłku, który nim otrzymał miano 'Alli', był nazywany 'Kuutamo', co w języku fińskim oznacza: 'Światło księżyca'



'Kristian's Moonlight' na wystawie RODOmania w Arboretum UW w Wojsławicach... zdjęcia z 28.05.2022














Szczęśliwych posiadaczy proszę o zasilenie bazy swoimi fotkami :)

Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2025/02/05 03:17 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): basik, wojtek, janka.p, DorotaZ

Różanecznik (Rhododendron) 'Kristian's Moonlight' (-30 °C) 2025/02/04 20:13 #336157

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27348
  • Otrzymane podziękowania: 74788
Ja kupiłam swojego 'Kristian's Moonlight' jesienią,u znanego polskiego sprzedawcy. Od razu po rozpakowaniu paczki wysłałam reklamację, ponieważ nie podobał mi się wygląd krzaczka. Dostałam odpowiedź, że to tylko 'zmęczenie' po zapakowaniu i drodze. Cyt:
Obie rośliny wyglądają na zdrowe; wygląd liści może sugerować, że były mocno zabezpieczone do transportu. Odmiana 'Kristian's Moonlight', należąca do kolekcji fińskiej, charakteryzuje się brązowym zabarwieniem liści, co jest typowe dla tej rośliny. Liście po rozpakowaniu powinny się podnieść i wrócić do pierwotnej formy sprzed pakowania.

Mimo, że od tamtej pory minęło sporo czasu (3 miesiące), 'Kristian's Moonlight' nadal wygląda, jak wypłosz, bo liście są dziwnie poskręcane. Chyba ponownie wyślę zdjęcia, bo po takim czasie 'popaczkowy' wygląd powinien się poprawić. Co sądzicie?


fot. 04.02.2025r.
.
Ostatnio zmieniany: 2025/02/04 21:21 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz, DorotaZ


--=reklama=--

 

Różanecznik (Rhododendron) 'Kristian's Moonlight' (-30 °C) 2025/02/05 03:13 #336173

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6145
  • Otrzymane podziękowania: 17301
Poll... a w życiu! To nie jest zdrowo wyglądający rodek! Na jego widok uzasadnione byłoby raczej pytanie: To on jeszcze żyje?? :blink: Nazbyt opuszczone te liście... i tak to wygląda od 3 miesięcy? Ani drgnęły do góry? Mimo podlewania? A zasychają? Opadają?

Bo jeśli chodzi o delikatny skręt czy pofalowanie liści, to taka jest ich cecha, wpisana w urodę 'Kristian's Moonlight' i tym przejmować się nie trzeba B)

Z uwagi jednak, że teoretycznie mamy zimę, podejrzewam, że w chwili obecnej otrzymałabyś odpowiedź obarczającą brak efektu poprawy >> temperaturę i porę roku... zatem poczekaj do, powiedzmy, że kwietnia, gdy wszystkie rodki prezentować będą wigor wiosenny i - przy odpowiednim poziomie wilgoci w ziemi - radośnie uniesione liście i jeśli wygląd tego rodka nie ulegnie zmianie na lepsze, reklamuj... a póki co podlewaj i rób zdjęcie dokumentacyjne co 2 tygodnie :zdrowko


Tymczasem tak wyglądał zdrowy 'Kristian's Moonlight' w ogrodzie pokazowym przy Centrum Ogrodniczym CIEPŁUCHA... zdjęcia z 23.06.2024










Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2025/02/05 03:51 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Katarzyna2021

Różanecznik (Rhododendron) 'Kristian's Moonlight' (-30 °C) 2025/02/05 14:52 #336191

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27348
  • Otrzymane podziękowania: 74788
th napisał:
... a póki co podlewaj i rób zdjęcie dokumentacyjne co 2 tygodnie :zdrowko

Moniś, u mnie dużo pada, ziemia jest pod nim wilgotna, więc to nie może być przyczyną. Co jakiś czas go focę, tak w razie czego. Mam jednak złe doświadczenia z reklamacją u Ciepłuchy.
Tak wyglądał po rozpakowaniu paczki i takie foty wysłałam, jako reklamacyjne...





A tak wyglądał 'Kristian's Sunshine'



.



.
Ostatnio zmieniany: 2025/02/05 15:00 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Różanecznik (Rhododendron) 'Kristian's Moonlight' (-30 °C) 2025/02/09 23:39 #336393

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6145
  • Otrzymane podziękowania: 17301
Polu... jedyne słowo, jakie mi przychodzi na widok obu Kristianów to: wstyd... mnie byłoby wstyd wysyłać rodki w takim stanie... przecież widząc je stacjonarnie, Ty czy ja ominęłybyśmy je szerokim łukiem... krecigl a nie chciałaś po prostu odstąpić od umowy? Ja tak zareagowałam, otrzymując swego czasu rodka w koszmarnym stanie, inna sprawa, że innego niż zamawiałam, od niesławnej pseudofirmy Oczarjk... wolałam wtedy zapłacić za przesyłkę zwrotną niż oglądać to, co mi przysłali... na dłuuugo mnie to zraziło do rodkowych zakupów internetowych :(

I tylko wilgoci w glebie zazdroszczę... na Mazowszu widać, że będzie susza i to dużo gorsza niż rok temu... :( tudzień temu uznałam, że już czas na rodków podlewanie... poszło po 2-3 konewki na łebka


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2025/02/09 23:41 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: th
Czas generowania strony: 0.113 s.