Ave, a u mnie jeszcze kilka odmian tulipanów nawet nie rozkwitło

Pewnie będą jeszcze długo, bo zrobiło się strasznie zimno.
Nie wszystkie spragnione stworzonka potrafią napić się wody i nie utonąć. Pszczoły na przykład piją z błotnistego brzegu. Takiego nie mam, więc robię jakieś pływające wysepki z wianków brzozowych i liści host.
Ale zasadniczo pszczoły mają swoje poidła z pływającym na wierzchu keramzytem.
Żanetko, w dzień nie było jak poleżeć, a wieczorem komary wyganiały z ogrodu

Rozważałam nawet nałożenie kapelusza pszczelarskiego, ale w końcu wybierałam ewakuację

Ale leżaki strategicznie rozstawione są w całym ogrodzie

wcześniej czy później skorzystam.
Jedna żaba zrobiła odbiór techniczny, kiedy jeszcze w dole nie było ani kropi wody. Na drugi dzień już pływała.