Za rok emerytura to chyba rozwinę sprzedaż siewek ciemiernikowych ,żeby na chleb starczyło a na serio to nie wiem co z nimi zrobić bo na zdjęciu to tylko ich część ,ale takie płodne są tylko te które kupiłam jako siewki

Wieje i chociaż +13 to za ciepło nie jest....

Solidny szpaler masz z tych ciemierników! A przylaszczki - miodzio!

Miłeczko -dziękuję ,przylaszczek niestety coraz mniej
Takie cudo dzisiaj znalazłam od Rudnickich

-Anemone Blotched White- szkoda ,że ładnej fotki nie umiem zrobić bo jest oryginalny

Weź ciepły kocyk, rozłóż go nieopodal kwiatka i fotografuj z kilku stron 100 pstryków i któryś na pewno będzie udany

o Iwonko -cieszę się ,że znowu jesteś....no pomysł niezły ,ale mogłabym się potem nie podnieść bo kręgosłup zbyt mało elastyczny .
Zimna ciąg dalszy brrrrrrrrr +2,pochmurnie ,w sumie dobra pogoda na ogarnięcie domu ,ale jakoś mi się nie chce...

Piękne ciemierniki

Kasiu -dziękuję
Ach te nałogi ......no ale jak się trafiła ogrodniczka

Żanetko pięknie Ci wszystko kwitnie, skimia w betonowej donicy?Ciemierniki piękne, też kupiłam u Rudnickich 3 odmiany ale tylko jeden mi zakwitł i nie wiem czy nie pomyłka, a ten Twój zgodny odmianowo?

Hejka Czekam na wiosnę z wielkim utęsknieniem .Na ogrodniczym stole ,cała galeria roślin do wsadzenia czeka na pogodę , a drugie tyle zamówione Czytam ,że masz dużo siewek ciemiernikowych ,jakby co ,to ja się polecam .Też mam ich kilka ,ale się dziady nie sieją ,co mnie wcale nie dziwi , bo ziemia moja to suchy piach .Każdej roślinie muszę dawać lepsza ziemię ,dokarmiać i podlewać ,bo inaczej zonk Moja ukochana kalmia Magic Star już wsadzona i teraz czekam na drugą księżniczkę Galaxy i już doczekać się nie mogę ,bo strasznie długo się za nią uganiałam .No ale wreszcie upolowałam .Zdrówko jako tako u mnie ,aby gorzej nie było .Działkowe koty popasły się ,jak lisy i dbają o uprawę ogrodu .Koniec świata z nimi .I miej tu człowieku dobre serce
Pozdrawiam Cię kochana ,zaglądam czasem na forum ,czytam wieści ,a czas tak szybko leci ,że aż mnie przeraża .Buziaki .

Ewciu -kamień z serca ,że tylko jesteś zapracowana ,w sprawie siewek odezwę się chyba już po świętach bo teraz dochodzę do zdrowia po przeziębieniu i pogoda nie taka a przyszły tydzień to już wariactwo przedświąteczne to nie ogarnę. ,ale wiesz ,że na kwiaty to sobie poczekasz 2-3 lata no i to są siewki kupionych siewek bo te szlachetne to się prawie nie sieją.... z tych będą sadzoneczki

Elu -tak skimia drugi zimę rośnie w donicy , ja kupiłam 6 -zakwitły trzy dwa na pewno zgodne a ten jeden to niby jakąś falbankę ma, ale malutką więc do końca nie wiem czy on anemonowy jest kolor się zgadza ,jak dam radę [ bo jeszcze nigdy nie dzieliłam ciemierników] to postaram się podzielić tego zielonego wtedy po świętach się odezwę

Żanetko no piękna żabcia Zimnica to i u mnie się zrobiła okropna a popołudniu pokazało się słonko czyli przymrozi ciekawe tylko ile

U mnie też przylaszczki nie rozrastają się i nie rozsiewają
Za to ciemierniki u Ciebie są solidne, już zresztą chwaliłam, ale powtórzę! A co!

Miłko -to ja jeszcze raz podziękuję
Zimna ciąg dalszy już jest -1,6 w dzień też mimo było zimno ,nic na razie w ogrodzie nie robię ,tylko ciągle coś dokładam do zamówień na fb ,gdzie ja to posadzę? a jeszcze odkryłam gospodarstwo ogrodnicze w pobliżu no i mają mnóstwo ciekawych roślin w tym sporo rodków od Ciepłuchy ,więc mus się wybrać

Mam jeszcze tyle do ogarnięcia w ogrodzie ,ale ciągle zimno i pada i padać ma nadal ,chwilka na dworze i ręce mi przemarzły ,jest tak mokro ,że można się ślizgać po trawniku

-będzie kwitła?
-Quintessa honey
-Quintessa sun


-a ta nie wiem gdzie się śpieszy

Co Ty wiesz o zimnie Forsycja, ciemierniki i magnolia mówią co innego

Iwonko -też mnie dziwią ....a dzisiaj znowu 1, 0 albo -1 w nocy ,wszystko możliwe bo teraz tylko +3

U mnie ma być +2
Pogoda straszna. A teraz ja jestem chora i nici z pracy w ogrodzie.
Wypasione masz te ciemierniki.
Dobry pomysł z handelm siewkami.
Może juz powinnaś zacząć?

Gosiu -ja już niby ok ,ale słaba jestem i nic mi nie idzie ....więc Ty dużo wypoczywaj i się ralaksuj bo robota poczeka nie ucieknie .....,jak zrobi się ciepło to nadrobimy . Co do ciemierników to zrobiłam 46 sadzonek
Nie napisałam ,że w czwartek posiałam pomidory i trochę kwiatów a papryka jakoś nie wschodzi
-no i bratki posadziłam

Przymrozku nie było ,ale zimno cały czas ,po południu na chwilę wyjrzało ,udało mi się przegrabić trawnik bo pełno na nim śmieci było i uciekłam bo zimno