Pony Tails Ci nie padły? Dumam nad nimi, ale wolałabym jednak coś co ma szansę przetrwania bez specjalnych zabiegów...

Padły, ale ja je traktuję jak jednoroczne... kupuję wczesną wiosną w Kaniach, wykupując prawie wszystkie sadzonki dla siebie i Bogny
Koszt to 6 lub 9zł, nie pamiętam... jakież one teraz cudne są, gdy się kłoszą...
Przezimowały mi stipy tenuissima (inne niż Pony Tails).

Parę zdjęć jeszcze z popołudnia:

Pony Tails może i nie zimuje, ale bez specjalnych zabiegów sieje się jak głupia . Z jakichś piętnastu kępek teraz mam jakiś zyliard .
A ile już rozdałam
Aga, co to są szarobródki ?

Sieje się? No to już coś! Baardzo mi się podoba, w takim razie muszę kupić. Matko jak mi się oczy kleją, chyba sobie na dziś odpuszczę pisanie.

Martulu, Tobie to się nawet lity kamień wysieje
Szarobródki mam chyba z Arboretum Trojanów, od Marzeny... przedtem nie słyszałam o tym cudeńku, a naprawdę urocze jest, jeśli lubi się szersze listki.

To ten, stan na dziś, więc jeszcze bez szału, ale wart zainteresowania:

Iza, Pony Tails się sieją, ale nie wszystkim
Jeśli nie musisz, to odpuść...

Myślałam, że to jakiś rodzaj obiedki, liście mają podobne , ale kwiatostan zupełnie inny. Szkoda, że u nas nigdzie nie spotkałam, chętnie bym wypróbowała.

Nie zniechęcaj Izy do Pony Tails , jak zechce, wyślę jej trochę siewek, niech popróbuje

Ile u Ciebie Agnieszko traw !!!
Powiem krótko- wszystkie chcę !!! Dzisiaj posadziłam moje, szpalerek niski zrobiłam i szukam dalej wyższych jako tło a śmiałek darniowy urzekł mnie u Siberi, cudny jest myślałam też o prosie rózgowatym z taką lekko różową mgiełką chyba odmiana Squawi. Nie mogę się doczekać końca tych moich rabat żeby móc zaszaleć m.innymi z trawami na moim następnym terenie Oczopląsu dostałam u Ciebie
Spokojnej nocy po meczowych emocjach

Foty jak zwykle zjawiskowe i widzę że masz fajną kolekcję traw, one zawsze ładnie się komponują w ogrodzie

Martulu, nie zniechęcam, tylko uprzedzam ewentualne nadzieje - mnie się nie sieją Pony Tails
Tobie sieje się wszystko. Więc wiesz
Jak szarobródka dorwę (powinien być w GrassFactory), to kolnę do Pani

Aniu, traw zebrałam już w ogrodzie dobrze ponad setkę.
Nie, żeby się chwalić, ale by podkreślić umiłowanie
Proso mam, a jakże, i bardzo lubię - w odmianie Rotstrahlbusch, a czy jakieś jeszcze... Squaw chyba też!
Warte zainteresowania.
Cudna też jest miłka... niska, ale ta to ma mgiełkę różową, gdy kwitnie!
No i w ogóle, trawy są boskie

Celinko, dzięki.
Wydaje mi się, że trawy do takiego naturalistycznego założenia pasują i w dodatku one świetnie się tu czują, więc co chwila marzę o jakiejś...

Agnieszko
Miło mi będzie podziwiać nadal Twoje piękne zdjęcia.

Marku, a mnie będzie ogromnie miło, jeśli czasem tu wpadniesz

Dziś jadę w odwiedziny do Bogny i jej pięknego ogrodu... jeśli pozwoli, będzie relacja

Miłej niedzieli wszystkim!

Dzień dobry wszystkim!
Padłam wczoraj jak zabita. Co to świeże powietrze robi z człowieka...

Markita, dzięki za podniesienie na duchu! Wzdycham do tej stipy od zeszłego roku, muszę w tym spróbować,zobaczymy jak będzie.

Aga, STO traw???!!! Szaleństwo!

A powiedzcie dziewczyny co radzicie między róże? Rabatę mam wąską, póki co rosną na niej tylko róże, ale nie podoba mi się to.

Ale dziś ładny dzień!

Dzień dziś piękny

Dzień dobry, Iza!
Nie dziwne, że padłaś... tyle godzin ogrodowania!
Ja właśnie wróciłam z ogrodu, przycięłam przekwitnięte kwiatostany bodziszków i żurawek, przesadziłam jednego przetacznika Christa, którego wsadziłam wczoraj w pomroczności... gorąco jest

Sto traw z duuużym okładem

Między róże drobniutkie kwiecieje posadź... sporo tego, m.in jarzmianki, krwawniki, aminki, ostrogowce, można mocniejsze ostróżki i naparstnice, można śmiałki darniowe... u stóp lawenda... no nie wiem.

Agnieszko, wreszcie się zebrałam, żeby odwiedzić Twój ogród w nowym miejscu, tu chyba nawet będzie łatwiej, bo zaległości mniejsze mur .

Trawy w takiej masie prezentują się przepięknie, chyba nawet Ci co za nimi nie przepadają skuszą się po takich widokach, mnie namawiać nie trzeba . Na razie mam kilka małych kępek i czekam aż się rozrosną, jak prawie wszystko w moim rekonstruowanym ogrodzie.

Agnieszko, czy na ostatnim zdjęciu jest jarzmianka w takim intensywnym kolorze ? Piękna .

Tak, Krzysiu, to jarzmianka... jest bardzo purpurowa, piękna... kupowana w kwietniu w ogrodniczym w Puławach, niestety bezimienna...
Niesamowity ma kolor, obficie kwitnie, kwiat raczej mniejszy, w porównaniu do tych jasno-różowych czy białych odmian...
Do jarzmianek mam słabość przeogromną

Cieszę się bardzo z Twoich odwiedzin, Krzysiu... czy cieniste rabaty dają Ci zadowolenie? Jestem przekonana, że tak
Trawy też można na takich sadzić... chociażby carexy muskingumensis, liriope, konwalniki, hakonechloa...

Ja w trawach jestem zakochana!

Ładnie to tak osieracać wielbicieli swojego ogrodu Najważniejsze, że nie musiałam Ciebie daleko szukać Postaram się zaglądać do Twojego wątku, czy Ci się to podoba, czy nie

Imponująca kolekcja traw, no jak ich nie kochać. Moje mi podpadły, większość nie obudziła się po zimie. Ale nie poddam się tak łatwo i będę dosadzać te, które znoszą mój klimat

Pozdrawiam serdecznie,
Edyta.

Dobry wieczór,

spędziliśmy dziś urocze popołudnie w ogrodzie u Bogny, w towarzystwie prosecco, grillowanych lekkich potraw oraz pysznego sernika na zimno.
Ten ogród za każdym razem robi na mnie tak wielkie wrażenie, że mam ochotę rozpaczać nad swoim, nauczyłam się jednak szybko otrząsać - w końcu nie możemy mieć ogrodów identycznych!
U Bogny dominują teraz róże, powojniki, tawuły japońskie, żylistki, lawendy, jarzmianki, szałwie, trawy i inne...
Pięknie jest, zwłaszcza gdy te nasadzenia są pięknie podkreślone przez drzewa i krzewy.

Zrobiłam tylko roślinne zbliżenia na pamiątkę:

Edi, jak to czy chcę czy nie chcę - absolutnie się cieszę z Twoich odwiedzin, zwłaszcza iż miałyśmy długą przerwę w kontakcie!
Zapraszam gorąco.
Świat ogrodniczy jest mały, ważne, by utrzymać ciepłe relacje...
Będę i ja do Ciebie wpadać...
Trawy w wielu ogrodach nie odbiły - podobnie jak róże... taka wredna zima.
Mimo to, uważam, że jeśli strata taka miała miejsce, warto odbudować kolekcję... nic tak pięknie nie faluje jesienią, jak one...

Bardzo zasmuciła mnie dzisiejsza wieść o odejściu naszego Tadzia
Taki był pełen nadziei, że idzie ku lepszemu...
Ogrodniczy świat stał się uboższy
Za to tam na górze, zyskali prawdziwego pasjonatę...

W ogrodzie u siebie nie zrobiłam chyba dziś nic specjalnego - ot, dzień pełen relaksu, w końcu.

Jutro niestety znów poniedziałek, mam nadzieję, że ten tydzień będzie dla mojej psyche lżejszy niż ostatnie...

Udanego wieczoru!

Bogusia zapewne nie da się namówić na otwarcie swojego wątku? Pamiętam jak przez mgłę jej ogród z FO. Od tego czasu pewnie pięknie dojrzał?
Jak tam minął poniedziałek?

Bry wieczór
Nie mam dziś nic do powiedzenia.
Dzień w robocie, potem zajmowałam się swoim sercem i ciśnieniem, a teraz zalegam w oczekiwaniu na mecz.
Podlało dziś przepięknie, aż wyraźnie przybyło wody w oczku.
Powiem Wam, że na wieczornym obchodzie doszłam do wniosku, że dziwny mam ten ogród.
Takie zwykłe te rośliny, nie mam pewności, czy jest w ogóle na czym, poza dominującymi brzozami, oko zawiesić.
Chyba brakuje mi róż...

Edi, Bogusia twierdzi, że jest niesystematyczna i wątek jej niewygodny.
Moim zdaniem, duża strata to dla nas, bo tam naprawdę się dzieje.
Jakaś masa tych roślin tam rośnie, ciekawie wyeksponowane, z rozmysłem zaaranżowane.
Hmm. Może kiedyś da się namówić. Mam to szczęście móc oglądać te cuda na żywo.
Dzień minął kiepsko... stresy mnie zżerają od środka, ot co.
Pozdrawiam ciepło...

No pewnie, że róż Ci brakuje! Dobra róża nie jest zła, mimo kropek:) Ja mam ich za dużo, a i tak kombinuję gdzie by tu Artemis wcisnąć. Póki co udało mi się wkomponować Pilgrimy w nową rabatę, cieszę się bardzo, bo w końcu odetchną.
Aaa pochwaliłam Ci się, że po utworzeniu tej nowej rabaty ujawnił się na niej spryskiwacz, który kosi mi świeże nasadzenia? Tak to jest jak się amatorka za ogrodnictwo bierze:)