Pergola jest fantastyczna -zresztą jak cały ogród

kwitnie pierwszy krwiściąg - lekarski

tzw łączka na tyłach ogrodu, gdzie wszystko rośnie tak - jak chce

Karino, ale piękne u Ciebie .
Czy przerobiliście stodołę na budynek mieszkalny?

Piękna wiosna u Ciebie Karino. Pergola niesamowita... co na niej będzie się pieło? bo mi umknęło chyba I ten trawka pod nią ... fajnie wyszło.
Z Mirabelką nie doradzę... bo jest piękna. Musisz sama zadecydować... Na pewno po wycięciu będzie pustka...
Szałwie piękne...
Czarny bez bardzo użyteczny.... pyszne naleweczki i soki ale ten pospolity lepiej niech rośnie z dala od mojego ogrodu... mam milion siewek... wszędzie, a rośnie przez pole nad rzeczką

Dziękuję za miłe słowa
Edyto: stodoła pozostała budynkiem gospodarczym. przerobiliśmy stary domek, dobudowując do niego nową część i jest on wystarczający dla naszej sześcioosobowej rodziny stodoła też przeszła metamorfozę. wymieniliśmy m.in. eternit na blachę. od strony ogrodu wstawiliśmy okno dachowe, ponieważ zamierzaliśmy na stryszku stodoły zorganizować letnią "kryjówkę" dla dzieci. gdy się przeprowadziliśmy, zweryfikowaliśmy plany. stryszek stał się klamociarnią i składowiskiem: wnieśliśmy tam drewniane okna i drzwi ze starego, przebudowanego domu, bale i deski. są też i dwa łóżka, które powstały z przecięcia łóżka piętrowego. stryszek stał się kocią rezydencją. wchodzimy tam po drabinie - tak jak i koty



Aniu: przy słupach pergoli posadziłam wisterię, róże pnące i powojnik - a więc taki miszmasz testuję. porwałam się na róże, a teraz zaczęłam wątpić, czy się tu sprawdzą, czy ja sobie z nimi poradzę, ponieważ zupełnie się na nich nie znam.
Mirabelka - niezaprzeczalnie piękna, dlatego tak trudno wydać mi na nią wyrok ;(
Czarny bez przetwarzamy - i kwiaty, i owoce - na nalewki, soki, lemoniadę, szampana, dżemy, naleśniki ... Kiedyś musieliśmy jeździć i zrywać kwiaty z obcych drzew, teraz wystarczy wyjść po nie do ogródka. Uwielbiam też ten słodki zapach kwiatów, który roztacza się wszędzie, gdy tylko wyjdzie się z domu. Pierwsze zapachy pojawiają się u nas w ogrodzie, gdy kwitną mirabelki, później zakwitają bzy, a po nich bez czarny. Tej wiosny wsadziłam jaśminowce, które teraz niemrawo kwitną, ale liczę, że w przyszłym sezonie pokażą moc latem rośliną o tak intensywnym zapachu jest u mnie jedynie tytoń.

Widzę, że też w moim typie. Uwielbiam trikolorki .

A ja powiem tak
Wymieniłaś więcej wad, niż zalet tej mirabelki
Wydaje mi się, że zastąpisz ją czymś, co zrekompensuje jej brak
To mówię ja, która trzęsie się nad wyrzuceniem jakiejkolwiek rośliny z ogrodu
Ale tak patrząc z boku, chyba spokojnie możesz ją wyciąć
A ogólnie jest pięknie

Chylę czoła, tworzysz przepiekne miejsce na ziemi

ale przepaść! od czerwca ani jednego zdjecia, a przecież robiłam je systematycznie oj - różne zawiłości. dużo zmian w życiu i ogrodzie. ogród to moje najmłodsze - piąte dziecko.w tym sezonie będzie mieć 5 lat
wiosna 2021 pod pergolą. tulipany sadziłam między jednym a drugim śniegiem - już w tym roku. zazwyczaj cebule sadzę tak późno - gdy już czas mocno nagli. jesienią dosadzę kolejną partię, aby tulipany zapełniły cały pas aż do skrzyń z warzywami.

Dobrze, że wróciłaś... tulipany piękne... ale tylko dwie fotki? od czerwca?... Pomiędzy wiosenno-letnimi fotkami, upraszam się o zaległości jesienno zimowe... jesienią musiało być pięknie u Ciebie.
Pergola jest piękna

moja droga do kurnika