Gärten der Welt
Ogrody Świata w Berlinie

Ogród powstał w 1987 roku z okazji obchodów 750-lecia Berlina i początkowo funkcjonował jako typowy park miejski. Po zjednoczeniu Niemiec zmieniono jego nazwę na Erholungspark Marzahn.
W kolejnych latach na terenie kompleksu rekreacyjnego zaczęły powstawać międzynarodowe projekty ogrodowe, do których stworzenia zaproszono architektów krajobrazu z różnych państw świata.
W roku 2000 powstało pierwsze założenie tematyczne - ogród Chiński. W 2003 otwarto ogród Balijski (mieści się w dużej szklarni) oraz ogród Japoński. Dwa lata później utworzono ogród Orientalny i Koreański.
W 2008 zbudowano renesansowy ogród Włoski.

W 2017 Berlin organizował Międzynarodową Wystawę Ogrodniczą (IGA Berlin). Z tym momentem związany jest kolejny etap rozwoju założenia, które przestało być parkiem a stało się Ogrodami Świata, czyli Gärten der Welt!
Powstały wówczas pozostałe ogrody tematyczne: Chrześcijański, Żydowski, ogród w stylu angielskim i labirynt. Powierzchnia założenia tematycznego to około 43 hektary,
ale łącznie ze strefą ogólnie dostępną (niepłatną) to ponad 100 hektarów parku.




Gärten der Welt znajduje się w dzielnicy Marzahn-Hellersdorf w Berlinie.
Ogrody Świata są otwarte codziennie od godziny 9:00 do zmierzchu

Ceny biletów:
Od marca do października: 10€ z kolejką liniową, 7€ sam ogród (od listopada do lutego to: 7€ i 4€ )
Do ogrody prowadzi kilka wejść, więc watro sprawdzić na mapach gdzie będzie nasz punkt startowy.



Też byłam w tym ogrodzie . Był taki upał ,że trudne było zwiedzanie a żeby było śmieszniej zapomniałam aparatu. Część zdjęć robił wnusiu większość są zdjęciami rodzinnymi .







w upał tak wyglądał staw.

Do Ogrodów Świata wybraliśmy się w ostatni weekend. Mając na uwadze informację, że składają się one z 10 "niewielkich" ogrodów tematycznych zakładałem
że obejrzymy je dość szybko, co najwyżej w kilka godzin

Na miejscu okazało się że teren jest naprawdę duży, a atrakcyjnych miejsc można tu odnaleźć znacznie więcej.
To nie tylko ogrody tematycznie powiązane z określonymi regionami ale też założenia poświęcone określonym grupom roślin.



Do ogrodu weszliśmy północnym wejściem, przy którym usytuowana jest najstarsza część parku. Tutaj również znajduje się jedyna szklarnia w całym kompleksie mieszcząca

Ogród Balijski



Nie jest to jednak typowa oranżeria lecz mały wycinek dżungli, z zaaranżowaną wioską i ogrodem przyświątynnym.

Ogród koreański

... w ogrodach tematycznych widać dbałość o każdy szczegół, są też bardzo dobrze utrzymane.

Ogród japoński

fot. 17.07.2022

Ogród chiński ... jest największy i ma charakter ogrodu krajobrazowego.

... zróbmy teraz skok w bok i zajrzyjmy do ogrodu który właśnie latem wygląda najefektowniej

Bylinowy ogród Karla Foerstera










Phlox paniculata Wennschondennschon (Karl Foerster, 1932)



















Centrum ogrodu wygląda jak park miejski ... i aby odkryć ukryte ogrodowe perełki warto dokładnie przestudiować mapkę i zaplanować kolejność zwiedzania.

Rabat bylinowych w ogrodzie jest znacznie więcej np. floksowa w pełnym rozkwicie.





Ten pośrodku niesamowicie mi się podobał, ale niestety rośliny w tym ogrodzie nie są opisane.













Zachwycił mnie przetacznikowiec (Veronicastrum) .... ‘Fascination’ ???













Może ktoś rozpoznaje co to za śliczny "chwast" ... może bym wprowadził do ogrodu

Wojtku, cały czas dręczyło mnie co to za "chwast" pokazałeś. Przypominał mi jakiegoś Senecio. Czy to nie Jacobaea vulgaris/Senecio jacobae?

Dzięki Doroto ... rzeczywiście powinien to być starzec jakubek. Chciałem wiedzieć bo gdzieś muszę toto posadzić






A wracając do ogrodów tematycznych Ogród Chrześcijański


Wydaje mi się, że nie chodziło o powiązanie z religią lecz o wykorzystanie i przetworzenie elementów europejskiej kultury ogrodniczej jaka rozwijała się na przestrzeni wieków w chrześcijańskiej Europie.
Bardzo widoczne są wiec nawiązania do ogrodów przyklasztornych i zamkowych, jednak w nowoczesnej formie. Trudno się oprzeć wrażeniu, że mamy do czynienia wirydarzem.
Założenie jest na planie prostokąta, otoczone wysokim żywopłotem oraz stalową, pomalowaną na złoto pergolą złożoną z liter łączących się w konkretny przekaz artystyczny.
Wewnątrz znajdują się geometryczne rabaty z bukszpanowymi obwódkami, wypełnione ziołami, krzewami i bylinami. Jest też oczywiście fontanna.
Wszystko jednak w nieoczywistej, przetworzonej przez projektanta formie.





















Mi to założenie bardzo się podobało, fascynowały mnie geometryczne linie i gra świateł wywoływana przez promienie słoneczne przechodzące przez elementy pergoli.
Zdania były jednak podzielone

Ogród Żydowski ... został otwarty dopiero co, bo w październiku 2021













... jednak bardziej niż ogród żydowski zainteresowały mnie naturalistyczne rabaty trawiaste

Ogród włoski ... ogród piękny dopracowany w każdym szczególe

... ale mnie jakoś szczególnie zafascynowało połączenie włoskiego renesansu z berlińskim blokowiskiem

wojtek napisał:
Wojtek, mnie jak coś bardzo się podoba, to zaraz pobieram sadzonkę...

O tak, połączenie ogrodu włoskiego z blokowiskiem idealne. Ta sama geometria i rytmiczność .

Gärten der Welt to jednak nie tylko duże założenia tematyczne poświęcone konkretnym regionom bądź kulturom ogrodniczym.
Można tu tez podziwiać 9 małych projektów ogrodniczych, przygotowanych przez projektantów krajobrazu z konkretnych krajów.
Są one inspirowane elementami charakterystycznymi dla kultury, architektury i sztuki, nie tylko ogrodowej, danego państwa.
Ich rozmiar i skala są na tyle niewielkie, że z powodzeniem mogłyby być częścią ogrodów przydomowych.

Założeniem, które zrobiło na mnie spore wrażenie jest ogród chilijski.
Wygląda on jak wycinek naturalnego, świetlistego lasu w którym umieszczono proste, betonowe, monolityczne elementy z betonu architektonicznego porządkujące całą przestrzeń.
Ilość gatunków była niewielka, a podstawę stanowiły egzotyczne dla nas bukany.








Bukan chilijski (Nothofagus antarctica)








Marchewnik anyżowy (Myrrhis odorata) ... fotki zrobiłem bo wiosną posadziłem małą sadzonkę u siebie w ogrodzie, nie bardzo wiedząc co z tego wyrośnie









Wszystkie ogrodowe pokoje są jednak bardzo ciekawe, no może z wyjątkiem amerykańskiego ale o tym kiedy indziej...


.

Śledzę ten wątek i dziękuję za kolejne wpisy, bo zamierzam odwiedzić m.in. ten ogród przed, lub po naszym majowym zlocie.

Ojej, ile betonu...

Poll to już Cię nie trzymam w ciekawości i pokazuję wspomniany ogród amerykański. A Dorota zobaczy, że może być jeszcze gorzej

A ten chilijski na żywo naprawdę bardzo mi się podobał ... oczywiście tylko jako ogród pokazowy, a nie coś co chciałbym powtórzyć u siebie przed domem.








Te 3 amerykańskie samochody to stałe wyposażenie "ogrodu"

No cóż.... Co można napisać? Chyba tylko to, że brakuje 6-metrowego Chevroleta.

.

To dla kontrastu zielony pokój chiński

Trzeba przyznać, że chińska altana jest piękna. Chociaż to muszę u nich docenić ...