Hodowca: Stefan Franczak, Polska, 1979... wprowadzenie do handlu: 1982 Wielkość: dorasta do 2,5-3 m wysokości... pnie się za pomocą ogonków liściowych Kwiaty: alabastrowobiałe z uwidaczniającą się pod koniec lata jasnoróżową pręgą, biegnącą przez środek... złożone z 6 szerokich działek... duże, o średnicy 13 cm... ciemnoczerwone pylniki osadzone na kremowych nitkach... kwitnie niezbyt obficie VI˗IX. Stanowisko: słoneczne...gleba żyzna, próchniczna, umiarkowanie wilgotna, dobrze zdrenowana, o odczynie obojętnym lub lekko kwaśnym Cięcie: słabe... w pierwszym roku na wysokości 30 cm od ziemi nad silnymi pąkami, w drugim 70 cm, a w następnych latach 150 cm Mrozoodporność: strefa 4
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek, Shalina, ewakatarzyna
Powojnik (Clematis) 'Jan Paweł II'
2022/01/16 01:40 #257971
th
Wylogowany
Administrator
Posty: 6123
Otrzymane podziękowania: 17148
Powojnik 'Jan Paweł II' w ogrodzie Tomka dultoma
dultom napisał:
Wreszcie zaskoczenie z powojnikami. Na jesieni wsadziłem właściwie same kłącza, nie kupowałem dużych sadzonek, dlatego nie spodziewałem się w tym roku kwiatów, a jednak. Co prawda nie jest ich wiele i to na szczytach jednego pędu, ale całkiem ładnie się zapowiedziały na przyszłość. Jan Paweł II
I spostrzeżenia Majki
edulkot napisał:
Powojnik Jan Paweł II niestety kwitnie tylko na szczytach 3 metrowych pędów, chyba że dasz mu niską podporę i zmusisz to wicia się po niej. Córka kupiła 3 sztuki, jeden okazał się pomyłką o fioletowych kwiatkach i ten wygląda cudnie, a JP II same liście i na dachu altany kwiatki.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, wojtek, Shalina, ewakatarzyna
--=reklama=--
Powojnik (Clematis) 'Jan Paweł II'
2024/01/27 09:10 #311024
Siberia
Wylogowany
Platynowy forowicz
Posty: 3133
Otrzymane podziękowania: 6614
Posadziłam go wiele lat temu pod rajską jabłonką, bo gdzieś przeczytałam, że tak będzie dobrze. Jednak i piszącemu tę poradę i sadzącej zabrakło rozumku żeby dobrze wybrać stronę tejże jabłonki... W efekcie powojnik jest zacieniony przez wszystko i nie ma do niego dostępu
Ale mam go na liście do przesadzenia w tym roku, wiec, o ile go znajdę żywego, zmieni nie dość że miejscówkę to nawet i ogród.