Olu , czekamy wiec na pierwsze Twoje sieweczki .
Iwonko , tam są przeważnie hodowcy , których hosty nieraz kupujemy i oni mają bardzo dużo różnorakich siewek lub tacy najzwyklejsi ogrodnicy , co z braku miejsca ,zostawiają sobie tylko pasiaki . Stoły z lampami też muszą być duże , jak ktoś ma więcej siewek . Ja mam jedną lampę na 120 z podwójną świetlówką i 2 żarówki grow i nie mogę swoich siewek jeszcze porozsadzać , bo się nie pomieszczą pod świetlówką . By siewki rosły należycie ,trzeba im świecić 24 na dobę a światło ma być nie wyżej niż 20-30 cm ,ale zalecają 10 cm .
Co chodzi o różnorodność w ogrodzie to też tak uważam jak Ty , wszystkiego po równo ,a same pasiaki i to o różnym wybarwieniu i różnym kształcie liści w jednym miejscu to nie dla mnie . Jak komuś bardzo podobają się streakedy , to mówię wtedy ,że trzeba przyjść do ogrodu i popatrzyć na całość
Ale dlatego chcemy mieć jak najwięcej pasiastych siewek , bo inne hosty nie powtarzają cech matecznych , więc selekcja musi być . Sama w pierwszym roku miałam z 300 zielono , żółto ,niebieskich host i zostawiłam sobie tylko z 15 .Teraz w ogrodzie mam też dużo jednorocznych siewek i już zaczynam myśleć , co z nimi zrobić , a następne przecież stoją na stole Teraz posadzę tylko siewki streaked , żółte , z czerwonymi nóżkami , z wydłużonymi listkami i kilka jakichś zielonych ,a resztę co wysiały się tak samo z danej odmiany po prostu wyrzucę . Myślę ,że samych streakedów mam teraz ze 100 i dlatego też , ciężko wziąć mi się za przesadzanie

siewki 'Rubies and Ruffles z nasion od Oli

Polu , odniosę się do Twoich słów , w temacie host streaked . Na fejsie John Hostavalley , dał jedno takie zdjęcie , gdzie pod zadaszeniem stoi obok siebie ogrom pasiastych siewek ,masakra , okropnie by to wyglądało jak by wszystkie tak posadził . On oczywiście ma jeszcze inne cudowne sadzonki , które pokazuje , a pasiaste sadzonki najłatwiej jest uzyskać

największa moja siewka z hosty Shiro Kabitan 'Haku Chu Han' /OP, obok po lewej widać siewki Pathfindera z tego samego terminu


Beata

Beatko, jest dokładnie, jak piszesz - sadzonki streaked najłatwiej pozyskać....Tylko co potem z taką masą robić? Dobrze, że Jeroen wprowadza do handlu jednak inne, ciekawe intra. Jego przepiękna 'Valley's Pavlova' urzekła mnie od pierwszego rzutu okiem. Szkoda, że nie jest większa.

edit: Dodam to, co zawsze piszę - każdy jest panem swojego ogrodu i decyduje, co się ma w nim znaleźć. Ja i Sibi wyraziłysmy tylko swoje zdanie. Mam nadzieję, ze nikt nie poczuł się nim urazony, jak ja nie czuję się urazona tym, że wielkie zieleńce nie sa obiektami westchnień miłosników host.

Polu, ja myślę, ze wielkie zieleńce są obiektem westchnień wielu miłośników host - ale jak są już wielkie. Natomiast gdy są jeszcze w przedszkolu, to ich uroda nie jest tak oczywista i łatwo je przeoczyć.

Drogie Pnie
Dziękuję za tak silne ożywienie tego tematu forum. Wszystkie Wasze informacje i uwagi są ciekawe i cenne !!!
Z całą pewnością są przydatne w kreowaniu postaw "proogrodniczych" dla Wszystkich którzy zaglądają i podglądają nasze forum !!!

Dziękuję i pozdrawiam

Zauważyliście, że najlepsze dyskusje odbywaja się na tematy tzw. 'drażliwe'?
Cieszę się, że potrafimy prowadzić takie rozmowy bez gniewu i pyskówek

... Hosta la vista Babe

Poll'a napisała: ..."...Beatko, jest dokładnie, jak piszesz - sadzonki streaked najłatwiej pozyskać...." - gdyby tak było, nie byłyby one tak horrendalnie drogie a i praktycznie niedostępne! na naszym polskim, bylinowym rynku...

Hm... uzyskanie siewek streaked bez streaked...mamusi (pod), raczej trudna sprawa....no chyba, że ma się szczęście na własny streakedowy sport..np:.Grey Cole (str). Seducer (GGMM) itp itd....

W laboratorium in vitro uzyskanie powielonych sadzonek utrzymujących cechy rodzica jest bardzo trudne i udaje sie w nielicznych przypadkach większość na rynku dostępnych streaked'ów to OS-y

Bywa, że nie uzyskuje się żadnego paskowańca z setek wysianych nasion po "streaketach"...w tym sezonie zakupy w USA były dla niektórych bardzo udane...a nawet nasionka z Europy ( Rick) dały niektórym koleżankom piękne dzieci...

Dziewczyny zapomniały o stabilizujących się "streaketach" do bardzo ciekawych form z marginesem czy kolorowym środkiem liścia ...wiele nowości to właśnie takie hosty...,
że nie wspomnę o dzieciach "DOROTKI"....Seducer np czy Viva Las Vegas po ChTG...

Paskowańce....Niech żyją!, Niech żyją, Niech żyją!!!

Ja co prawda nie sieję ale w sezonie podzieliłam ....................bo Gunther's Prize wypusciła taki odrost zobaczymy co wyrośnie po zimie

Jacku, siewki host streaked nie sa horrendalnie drogie. Drogie są odmianowe sadzonki host streaked a to sa 2 różne pojęcia. W tej chwili, na rynku i w naszych ogrodach jest mnóstwo host streaked i pozyskanie z nich nasion nie jest problemem, jak widac też w powyższych wpisach wielu siewców, sporo z nich daje pasiate potomstwo.

My tu jednak nie dyskutujemy o dostępności takich siewk a własnie o uśmiercaniu siewek, które nie wykazują cech streaked a mogą się okazać ciekawymi hostami.

Właśnie na to liczę , że siewki streaked ustabilizują się i powstanie jakaś ciekawa hosta . Przykładem takiej zmiany są siewki , które dostałam od Oli z hosty Revolution . Myślę ,że w dorosłości będą miały zielony środek a żółto białe boki . Nigdy nie widać tego w pierwszym roku od wysiania . Widziałam też hostę Grzegorza z nasion IAT , siewka pewnie była streaked , a hosta jaka z niej wyrosła jest bardzo interesująca .

dwuletnia siewka Revolution




Beata

Piekną siewkę Revolution uzyskał Jan van den Top - Nouzang. Niestety, na zdjęciach w HostaLibrary, widać, jak niestabilna jest ta odmiana Szkoda, bo jest naprawdę ciekawa.

Bardzo chętnie kupię każdą ilość paskowanych siewek po streaked'owych rodzicach w dobrej cenie! i tylko takie siewki mnie interesują....

Jacku, no co Ty? Zdenerwowałeś się? Nie wiem, czy doczytałeś moje słowa:

Ciekawe zielone siewki oczywiście ,że mogą być ,ale przeważnie ze skrzyżowania kilku host , bo w kogoś się udać musi . Moje siewki z Breeders Love , tamtegoroczne , albo były ciapate , albo wszystkie zielone i jednakowe kształtem . Więc co tu zrobić z taką ilością zieleninek . Identycznie wyglądały siewki Her Eyes Were Blue i nawet nie pamiętam gdzie je upchnęłam ,ale nie dbałam o nie i chyba za wiele nie urosły . Drugi rok z rzędu wysiałam La donnę licząc na ciekawe siewki . Zobaczymy jak podrosną , bo teraz za wiele nie widać , jedynie ze dwie mają dużo większe liście .
tamtegoroczna La Donna


teraz po prawej , po lewej Hollywood Lights



też La Donna



Beata

Ładna ta sieweczka na 1 fotce. Faktycznie jest taka ombre?

Polu ,wiosną się okaże , czy będzie ombre ,ale chyba od małego wykazywała inny odcień . W tegorocznych same zielone .

Fickle Blue Genes/OP


D.B./Giantland Thor



Beata

Beato, Breeders Love od Ciebie ładnie powschodziły, ale faktycznie rosną najwolniej ze wszystkich wysianych. Nasiona podzieliłem na dwie partie, druga partia dopiero się pokazuje. Co do zielonych siewek, to ja nie mam sumienia ich kasować, mam wielu chętnych którzy przygarną. Poza tym w pierwszym sezonie trudno jest stwierdzić co może wyrosnąć z takiego zielonego kaczątka.

Witajcie
II tura kiełki puszcza i unosi lekko włókninę !




A tak wygląda moja próba krzyżowania h. Big Daddy x h. Elegans w sporym powiększeniu


Kolory dopiero próbują się stabilizować.

Ja jutro zaczynam wysiew moich olbrzymów, ale tradycyjną metodą, do ziemi. Dokupiłam dziś, ale zamarzniętą i grzeje się teraz w kuchni na podłodze. Najbardziej jestem ciekawa siewek hosty Amos
Dla zainteresowanych tym, jak długo siewki mogą ukrywać swoje możliwości, zacytuję słowa Beatki, dotyczące potwora - hosty Giantland Big Bastard (kto nie kojarzy, niech wygoogluje sobie)
beatazg napisał:
Nasze siewki z hościanego eksperymentu z 2012 roku, osiągną w tym roku ten bastardowy wiek Czy ktoś, prócz mnie, ma je jeszcze?

Na archiwalnym zdjęciu, nasze siewki - wtedy 2-latki





.

Często po siewkach już widać ,że będą mocne , bo że duże urosną , to raczej nie . Mają mocne i grube ogonki liściowe . Siewki hosty dorothy benedict są takie ,a mam ją w dwóch parach z dwoma innymi dużymi odmianami . Nawet zielone pójdą do ogrodu i będę je wnikliwie doglądać . Rok temu wysiałam S&S i jej siewki wcale nie były duże . Zobaczymy co pokażą w tym roku , chyba ,że posadziłam je w tłumie z innymi zieleninkami , to już ich nie odnajdę . Chyba nawet żółte były .
Grzegorzu , myślę ,że Te dwie hosty są do siebie podobne , no i są rodziną i nie za szybko się dowiesz do której będą bardziej podobne . Też kiedyś siałam Elegansa a i sam się siał , bardzo lubię te okrągłe listeczki a były i zielone i niebieskie . Nawet zostawiłam sobie w ogrodzie jedną zieloną .sadzonkę .

Beata