Próbowałam taki dziób namalować Dorotko, ale nie wyszedł mi taki opalizujący
Zięby zaglądają do karmnika, jak jest spokój, nie ma wróbli lub dzwońców.
To ciekawe, ale są takie płochliwe, że boja się nawet pustego karmnika. No może nie płochliwe, ale ostrożne.
Zawisają przed nim jak koliberki i chwytają ziarenko i myk!
Nie udało mi się tego zawisu złapać, ale złapałam tak na ułamek sekundy przysiadła.