Ja chętnie dojechałabym w sobotę do Berlina i w berlińskich szklarniach poszukała oplątw .
Tylko ktoś musiałby ze mną jechać ......
Polecam poczdamskie szklarnie bo ogród może być jeszcze ubogi w roślinność .

Olusiu ale narobiłaś mi chęci na te długie oplątwy, są po prostu niesamowite.

Korona wirus już jest obecny w Berlinie, więc do końca nie wiadomo, czy targi się odbędą . To jednak masowa impreza a ludziska przyjeżdżają z połowy Europy.

Ktos sie wybieta? Ja podjelam decyzję, ze nie jadę. Juz skancelowałam noclegi.

My chyba także sobie tym razem darujemy. Lepiej nie kusić losu.

Dostałam maila z biura kiermaszu, że rozpatrują sytuację odwołania. Jeszcze nie podjęli decyzji, ale ...Mają zawiadomić ' as soon as possible.'

już odwołali.

To było do przewidzenia. Dobrze, bo zbyt duże skupisko ludzi, z różnych krajów.

Jeszcze nie odwolali, chociaz odwolano inne imprezy powyzej 1000 ludzi.

Teraz mi weszlo, ze odwolali.

Wiadomo już co z jesiennymi?

mieciak49 napisał:
też nie będzie, do 31.08 (na razie) działa wirtualna platforma:
berliner-staudenmarkt.de/

Dzięki,tak myślałam

Mieciu , czyli chowamy kasę do skarpety i czekamy przyszłego roku

Oby w przyszłym się udało,u mnie dziki poprzewracały wszystko do góry korzeniami i prawie muszę zaczynać od początku

Mieciu , jakim sposobem dziki Ci na skarpę wlazły ?

Olusiu,kilkakrotnie właziły mi na podskarpę ,tam miałam głownie hosty i paprocie,sąsiad z jednej strony nic nie robił na działce bo ma chorą żonę i te cholery całkowicie poniszczyły siatkę z jego strony a ja tylko łatałam

Też mamy zapuszczoną sąsiednią działkę na córki RODOS-ie . Na szczęście dziki tu nie dochodzą a cały teren działek jest ogrodzony .