U większości paproci rozmnażających się przez zarodniki możemy obserwować je pod backiem, czyli spodnią stroną liści.
Zarodnie pod backiem liści: języcznik (
Asplenium scolopendrium)
Dryopyeris affinis 'Mapplebeck'
Są jednak i takie paprocie, które odznaczają się ich dwupostaciowością. Oznacza to, że roślina produkuje dwa rodzaje liści, występujące oddzielne i spełniające zupełnie inne role.
Trofofile , których nazwa ma grecki rodowód pochodzący od słów:
trophé = pożywienie,
phýllon = liść, które u niektórych gatunków mogą osiągać
nawet wysokość 150cm,
mają za zadanie zaopatrywać roślinę w substancje odżywcze - pełnią więc role asymilacyjną.
Drugiego rodzaju liście -
sporofile (zazwyczaj do 60 cm ) mają
wyłącznie znaczenie rozrodcze - wytwarzają zarodniki.
Słowo sporofil, jest greckiego pochodzenia i jest zlepkiem słów
spóros = nasienie +
phýllon = liść i oznacza ni mniej, ni więcej a
liść nasienny, czyli zarodnionośny.
Co rok możemy obserwować sporofile naszych paproci i podglądaać, jak zarodnie brązowieją, stając się na tyle dojrzałe, aby być gotowymi do wysiewu swojej zawartości a tym samym przedłużenia gatunku. Każdy z gatunków prezentuje je zupełnie odmiennie, np. u
Matteuccia struthiopteris (Pióropusznika strusiego) i Onoclea sensibilis (
Onoklei wrażliwej), sporofile wyrastają zupełnie oddzielne, choć w obrębie tworzonej kępy, zaś u
Osmunda regalis (Długosza królewskiego), przekształca się w skupisko zarodni, górny odcinek liścia asymilacyjnego. Spójrzcie... czy nie są na swój sposób piękne?
Onoclea wrażliwa - liśc asymilacjjny
...i
sporofil uchwycony w grudniu
Blechnum spicant - sporofile
Matteuccia struthiopteris - sporofile otoczone trofofilami
Osmunda lancea sporofile rozwijające się i już dojrzałe