I można rzec, że sezon się skończył. W większości regionów kraju już wystąpiły pierwsze przymrozki.
Jak macie jeszcze jakieś zdjęcia Waszych dalii z sezonu, pokazujcie jeszcze, please!!!!
U mnie po przymrozkach kilka dalii przeżyło, ale już po kolei wykopuję. Jestem tak w 1/3 roboty.
Jeszcze jedna dalia zakwitła. W miejscu, gdzie dalie w tym roku kiepsko rosły, najdłużej przetrwały.
Ta dalia to ta, którą uważałam za 'Czarny Charakter', ale to inna i tak naprawdę nie wiadomo jaka. 'Legutko' milczy i udaje niewiniątko.