Karolu, czy Onoklea sensibilis jest uwięziona w jakimś pojemniku, bo wiesz.... jak ruszy z kopyta, to szybko rozprzestrzeni się po całym ogrodzie i będzie kłopot. W wątku jej poświęconym napisaliśmy, że to jedna z bardziej ekspansywnych paproci.

No niestety nie pomyślałem o tym no i mam jej za dużo , ale staram się powoli ją wyrywać.

Polystichym luctuosum zmienił miejscówkę na bardziej eksponowaną.

Dryopteris scottii

Wertyk, ładne jest to luctuosum., czy to Twoja siewka ? Jest sporo niejasności w kwestii czy to synonim tsus-simense... jak podaje dość wiarygodna strona. Wydaje mi się, ze jednak się różnią...
Na fotce kolejny chiński paprotnik podpisany jako species in China, a swoją drogą bogactwo chińskich paprotników i paproci tam rosnących, jest wyjątkowe...

Tomek Mr napisał:
Irlandczyk sprzedawał te paprocie, jako różne gatunki a jest wiarygodnym sprzedawcą.

Niby jesień a ona bardzo ładnie się trzyma- Athyrium iseanum 'Cristatum' x Athyrium niponicum 'Purple Garden


fot.23.09.2021r.
.

Cyrtomium falcatum wypuszcza kolorowe liście.Miałam zimować w gruncie,ale trochę mi żal ją stracić.

Jak to jest, jak się kupuje paprocie "bylegdzie", a zielonym się jest w temacie jak szczypiorek na wiosnę...

Dwie z ubiegłego roku, obie nie te (Aga-Flora):

nie-Herrenhausen - to chyba jakaś siewka paproci różnych. Na zdjęciach tego nie widać, ale ma ze cztery rodzaje liści i... ani jednego herrenhausowego. Liście są rzadsze, gęściejsze, nie koronkowe, wąskie i szerokie...











Kolejna, z tej samej szkółki, nie-Victoriae. Nie wiem, czy mam rację, ale myślę, że też siewka, bo też ma różne liście



I dwa Adiantum - Centrum Ogrodnicze (moje ulubione, ale o paprociach to wiedzą jeszcze mniej niż ja)

Podpisana jako Adiantum pedatum - kształt frondów się zgadza, listeczki mi się bardzo podobają, więc może to ona?







Druga, podpisana jako Adiantum venustum i tutaj bym się nie zgodziła z tym opisem. Frondy są palczaste.

Mój nowy nabytek, Athyrium nipponicum 'Crested Surf'. Na razie malutka i jeszcze niewybarwiona.

Fot. 19 września 2021

DorotaZ napisał: ...a miała się koleżanka wstrzymać z zakupami do wiosny...o ile dobrze pamiętam? ...oszukistka

Polystichum setiferum 'Rotundatum Phillips' . Na fotce jeszcze młoda roślina, ale widać charakterystyczne cechy grupy 'Rotundatum', czyli okrągłe listki.

Tomku, kupiłam, zanim się wstrzymałam . Poza tym tak mnie wystraszyłeś perspektywą nieposiadania paprotnika neolobatum, że jednak zakupiłam już teraz, razem z rigens i tsus-simense. Zobaczymy, jak mi się uda je przezimować.

DorotaZ napisał: Doroto, mam spore wyrzuty ...zamiast na nową torebkę u Prady, kasa poszła w paproty

Tomku, nie wyrzucaj sobie, torebek nie naszam

Mój tegoroczny paprotnik 'Herrenhausen':
fot. 29 września 2021





Nerecznica Wallicha 'Jurassic Park w doborowym towarzystwie. Również sadzona w tym roku:
fot. 29 września 2021

Tomek Mr napisał:
To ja tu chyba też miałem swój udział w naciąganiu Doroty na odwiedziny w Aga-Flora. Ale wiem, że będzie mi odpuszczone.

DorotaZ napisał: Ściśle biorąc "Jurassic Gold", ale powiem Ci, że ja też się czasem mylę. Taki to jest silny wpływ kinematografii. A swoją drogą bardzo sympatyczny, zielony zakątek.

Tomku, ale się uchachałam z własnej pomyłki

Ja też tak czasem mówię z rozpędu.
Fragment rabaty z jezycznikami i młodymi wietlicami







Athyrium filix- femina 'Recurvata Grandiceps'




fot.02.10.2021r.
.

Polystichum setiferum ‘Professor Reichstein’ ( w głębi, z jaśniejszymi frondami), na dość słonecznym stanowisku.


fot.02.10.2021r.


P.S. Dodaję tę paproć w osobnym wpisie, bo zapewne niedługo powstanie o niej wątek.

Arachniodes Simplicior Variegata ma przed sobą trzecią zimę w moim ogrodzie. Wiosną br pobrałam sadzonkę i posadziłam w innym miejscu a pod koniec maja posadziłam jedną jedyną siewkę, którą udało mi się wyhodować z zarodników. Z rezerwą podchodzę do tej paproci, wiedząc o jej problematycznym zimowaniu.

Foto 2021 10 03

Osmunda regalis. var. gracilis powoli układa się do zimowego snu, ale wciąż jest dekoracyjna.

fot.02.10.2021