Athyrium filix-femina 'Plumosum percristatum'

Wiem, że kilka osób z naszego forum ma wietlicę o cechach 'Plumosum percristatum'...ale do założenia wątku skłoniła mnie niesamowita roślina w ogrodzie u Poli..
Do formy percristatum , można w sumie przyporządkować wszystkie wietlice, których boczne liście zakończone są rozwidleniami (grzebykami), natomiast u form plumosum liiście są zwykle potrójnie, a nawet poczwórnie pierzaste.
Połączenie tych cech daje paprocie wyjątkowo ozdobne, na widok których serce zaczyna bić szybciej

Wydaje mi się, że w tym przypadku można mówić nie o jednej konkretnej roślinie, ale o grupie roślin mniej lub bardziej różniących się od siebie pokrojem, wielkością, puszystością liści czy wielkością i kształtem rozwidleń na końcach bocznych liści. Czasem są one ledwo dostrzegalne innym razem będą mocnym akcentem.
Athyrium filix-femina i jej odmiany preferuje podłoże lekko kwaśne i wilgotne. Stanowisko półcieniste, najlepiej ze słońcem w godzinach do południa. Jeżeli ma więcej wilgoci toleruje większe nasłonecznienie.

Na fotce piękny, majestatyczny i olbrzymi egzemplarz Poli.

Mój egzemplarz 'Plumosum percristatum',rośnie mocno schowany pośród innych paproci. Stąd fotki pojedynczych liści.

Athyrium filix-femina 'Plumosum percristatum' 21.06.2023 r.





Koleżankę jugo proszę o zasilenie wątku fotkami

Tomasz proszę bardzo,mówisz i masz.
Moja 'Plumosum percristatum',zaczyna trzeci rok,przyszła jako niewielka może 15-20 cm.sadzonka.
Już w następnym roku prezentowała się pięknie.Prawdę powiedziawszy, to kupiłam ją pod nazwą percristatum,
ale ona jest jednak plumosum.







Zdj 07.06.23r.

9-miesięczna siewka 'Plumosum percristatum',ma duży wigor w przyrastaniu,od tygodnia już w gruncie.

Jedna z moich Athyrium filix-femina 'Plumosum percristatum', o której Tomasz tak łaskawie wspomniał we wstępniaku tego wątku. W sumie mam chyba cztery egzemplarze i wszystkie bardzo ładnie i bezproblemowo rosną.


fot. 27.07.2023r.
.

Długie,ciężkie pastorały 'Plumosum percristatum' po deszczu leżą na ziemi.
Trzeba pomyśleć o jakiejś konstrukcji podtrzymującej.

Moja wietlica 'Plumosum Percristatum' nie jest tak duża i efektowna jak Poli czy Gosi...i zastanawiam się czy nie jest źle oznaczona, bo wygląda bardziej na 'Percristatum' bez cech plumosum ?

Tomasz,myślę że masz racje,te liście w twojej paproci są inne,bardziej płaskie

Jakaś pomroczność mnie dopadła ...przecież ' Plumosum Percristatum' rośnie u mnie w innym miejscu. Na fotce z poprzedniego mojego postu jest 'Percristatum'
'Plumosum Percristatum' nie jest tak gęsty i okazały jak u koleżanek, ale całkiem przyzwwoicie rośnie. Szkoda, że te masywne liście maja tendencję do pokładania.

Tomaszu tak przyglądam się tej twojej 'Plumosum percristatum',no i wygląda ona troszkę inaczej niż moja.
Może to tylko kwestia zdjęcia,ale wydaje mi się że jest taka mnie puchata.
A to dwuletnia siewka, łudząco podobna do mamusi.