Poll napisał:
Te jesienne mam dość krótko, najstarsze cebulki sadziłem 3 lata temu. Sadziłem raczej pojedyncze sztuki i w niektórych miejscach coś je zjadło (domyślam się, że pędraki) . Tam, gdzie przetrwały, rozmnożyły się i są dziś małe kępki tych roślin. Natomiast niespecjalnie chcą kwitnąć mi Krokusy Siewne savitus. Z około 20 cebul kwiat rozwijają pojedyncze sztuki i w sumie w tym roku widziałem kilka pączków, ale nie udało mi się trafić na kwitnący okaz, bo rozwinięte kwiaty szybko coś zjadło.

U mnie sezon jesiennych krokusów zaczął sie25.09 i trwa do dzisiaj .

C.speciosus Oxanian i kotschyanus stoloniferous ( nazwy przytaczam za Jaapem )















Następne to C. sp.xantholamos i asumaniaf exJP88-45













Od połowy października polazały się kaiati C.sp. gatuneki cassiope (nr 2)













c.d.n.

W listopadzie swoje kwiatki pokazał THOMAS







C. sativus cashmerianus ma tylko szczypiorki





Dwie odmiany nie raczyły wyjść z podziemi .

Późną jesienią na wyprzedaży kupiłam 10 cebulek krokusa jesiennego (Crocus fall) Sativus. Nie byłam pewna nadchodzącej aury więc wsadziłam do donicy. Na dzień dzisiejszy pojawiły się dwa kwiaty.




fot.22.11.2022

Nieco spóźnione Krokusy jesienne zostały zaskoczone przez ujemne temperatury i opady śniegu. Ciekawe czy z tych pączków jeszcze rozwiną się kwiaty.



Zdjęcia z 11.12.2022

Pączki Krokusów w Boże Narodzenie zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy. Szkoda, że zabrakło słońca na Pomorzu Zachodnim w święta, kwiaty nie miały szans się rozwinąć. Krokus odmiany C. laevigatus fontenayi zaliczany jest do Krokusów jesiennych, jednak praktyka pokazała, że w pierwszym roku po posadzeniu kwitnie na przedwiośniu (początek lutego), a w kolejnych latach zakwita późną jesienią lub zimą. Te powinny rozwinąć kwiaty w styczniu,

I u mnie są spore. Ten pączek to chyba De Jager