Krótka relacja w temacie przeglądu moich Lilii Orientalnych kwitnących w pierwszej połowie sierpnia.
Kupiłem kiedyś zestaw trzech cebul o nazwie 'Lilia Orientalna Tiger', każda z nich urosła inna i po kilku latach tylko dwie z nich przetrwały. Niemniej jednak nazwa 'Tiger' to jakaś nazwa handlowa sprzedawanego zestawu, bo lilie te nie mają nic wspólnego z tygrysimi liliami azjatyckimi.
Druga z zestawu 'Tiger' jest zmienno-kolorowa. Rozkwita na biało, a potem wybarwia się na różowo.
Lilia Orientalna 'Pink'
'Playtime'
'Big Smile' dość ubogo kwitnie u mnie, a szkoda, bo bardzo mi się podoba ta odmina.
Tegoroczny zakup - Lilia 'Auratum' - jest dość niska, ale ma duże i ciężkie kwiaty, trzeba ją podpierać.
'Sunny Martinique' - na balkonie kwitła wcześniej, a w ogrodzie trochę później.
Lilia 'Pink Romance' zaczęła mi chorować

Wiosną pięknie rosła, wykształciła 9 pąków, a kiedy przyszła pora kwitnienia, coś niedobrego zaczęło się z nią dziać...
'Garden Party' w tym roku dość słabo kwitnie.
Z moich tegorocznych późnowiosennych zakupów większość była nietrafiona odmianowo. Widoczną lilię kupiłem jako 'Hokus Pokus', a dostałem chyba 'Front Page'