Liliowiec NN. Być może Słowik?

Hemerocallis 'Orangefackel' ... nowość od Wojtka

Nabyty jako odmiana 'El Desperado', ale Katarzyna (Puszek) zakwestionowała zgodność odmianową, więc pokazuje go w tym temacie.







fot. 05.07.2024

Ma ktoś tę odmianę? Na pewno to nie jest 'El Desperado'?

Ale pięknie kwitnie ile jeszcze ma pąków, cudny.
Ja mam tą odmianę i jest moja fotka w bazie. Niestety mój z roku na rok coraz słabiej kwitnie bo pozwoliłam obok rozrosnąć się astrom
Edit. W jego wątku, tylko jedno twoje zdjęcie Basiu można kwestionować. Moim zdaniem to wlasciwa nazwa.

Dziękuję Marysiu Faktycznie na tym jednym zdjęciu jakoś dziwnie wygląda ... no cóż, ja też nie na wszystkich zdjęciach wyglądam wzorcowo

Liliowiec 'Desert Icicle' nie popisał się w tym sezonie. Wypuścił tylko trzy łodygi kwiatostanowe, a rośnie w bliskim sąsiedztwie właśnie 'El Desperado', który kwitnie, jak szalony. Nie mam pojęcia od czego to zależy

-Double Ball
-Bold Red Eye
-Eight Miles High
-Orchid Elegance
-Sun singer
-Pink Stripes
-Polish Cocktail
-Jump Star

-przy nim znalazłam znacznik Spinefeld kupiony od p.T .Kotuli ale to raczej nie on czyli nn , ps. dokopałam się i jest Princess Gunhida
-siewka Marta
-siewka Monika
-siewka Andrzej
-siewka Anna
-Piano Man



-siewka

Żanetko piękna kolekcja

NN-ki





Hemerocallis 'Destined to see'

Prezent od Wojtka Obłędny jest Wysoki, z mocnymi łodygami, a kwiaty ma jakby odlane z wosku.




NN, pomyłka zakupowa ...



fot. 09.07.2024

Moja siewka:



I ostatni kwitnący od Geni:

Dzisiaj taka niespodzianka jeden kwiat 'Shores of Time' okazał się być pełnym?





-drugi kwiat już normalny

Mój najpóźniej kwitnący liliowiec, kupiony jako Laura Harwood. Nie jestem pewna, choć termin kwitnienia się zgadza.
fot. 17 lipca

U mnie już też ostatnie kwiaty......ogród zrobi się smutny

U mnie już dawno po liliowcach, - sucho bardzo Jakieś ostatnie fotki z połowy lipca
Andrzej

Coctail Party

Wersal

Here Lies Butch

taki cudak

Lipcowe liliowce w ogrodzie Wojtka ... fot. 13.07.2024

DorotaZ napisał:
Dorotko to jest Laura. Wielkość oka bywa czasami różna jak i wybarwienie.
Tak wyglądał mój w tym roku

Kasiu, dzięki . Nie byłam pewna, bo tego ciemniejszego pasa na płatkach nie było za bardzo widać.

Mój liliowiec o zapomnianej nazwie zakwitł dziś po raz drugi jednym kwiatem. To niezwykłe wydarzenie, ponieważ nigdy tego nie robił. A jeszcze w międzyczasie po głównym kwitnieniu przesadzałam i dzieliłam tę kępę, zatem mimo przeprowadzki i stresu szarpnął się na kwitnienie. Czapki z głów.

Co się dzieje, połowa października a tu kwitnienie? Liliowiec z moich krzyżowań, siewka o zapomnianej nazwie ale jaka dzielna

Moja siewka też właśnie kwitnie ... 12.10.2024

Obejrzałam wątek od początku i zachwyty nad waszymi liliowcami, a rabatami liliowcowymi to już w szczególności. Coś pięknego! U mnie to nie był dobry rok dla liliowców, mogę kilka zdjęć dorzucić z moim lokalnym, nazwę gdzieś mam zapisaną.









Katarzyna?