Liliowiec (Hemerocallis)

'Wassaw Island'

Hodowca: Hans Halseme
Wysokość: 70 cm
Kwiaty: płatki pomarańczowe lub ciemnopomarańczowe (do weryfikacji)... pofalowane... oko ciemnopomarańczowe lub intensywnie czerwone (do weryfikacji)... gardło żółte... średnica 14 cm... lekko pachnące
Sezon kwitnienia: VI/VII... odmiana powtarza kwitnienie
Stanowisko: słoneczne

Tetraploid

Odmiana wprowadzona na rynek w roku 2018 przez Kwakerij Halsema
Zgłoszona przez szkółkę MILCZYŃSKI do Konkursu Roślin - Nowości na 27 Międzynarodowej Wystawie 'Zieleń to Życie'


'Wassaw Island' na wspomnianej wystawie... zdjęcia z 7.09

Liliowiec piękny w moich ulubionych kolorach...
Moniko, sorki, ale coś nie pasuje..... napisałaś "gardło intensywnie czerwone."
I te zdjęcia z wystawy też nie bardzo pasują do oryginału zamieszczonego na stronie twórcy tej odmiany
link do twórcy:
www.kwekerij-halsema.nl/assortiment/hemerocallis-w
i jeszcze jeden
www.thinkplants.com/hemerocallis-island-wassaw

Kasiu... no właśnie... popadłam w dylemat... przystępując do pisania tego wątku, odwiedziłam stronę producenta i tą drugą a jednocześnie miałam przed sobą materiały z ZtŻ i opis, z jakim do konkursu wystawiła tego liliowca szkółka MILCZYŃSKI i który to znalazł się w katalogu roślin firmowanym przez ZSP... i ostatecznie właśnie na tym opisie się oparłam... a ilustrują go dokładnie te 2 zdjęcia, które można zobaczyć pod podanymi przez Ciebie linkami

Co do moich fot... to są one robione przy sztucznym oświetleniu i mogą być w jakimś stopniu mylące, choć na pewno nie była to kolorystyka liliowca zaprezentowanego pod drugim linkiem.

Uważasz, że powinnam opis

Kwiaty: płatki ciemnopomarańczowe... pofalowane... oko żółte... gardło intensywnie czerwone

podmienić na:

Kwiaty: płatki pomarańczowe... pofalowane... oko żółte... gardło ciemnopomarańczowe


Polegam na Twym doświadczeniu, bo o liliowcach nikt tu nie wie tyle, co Ty

Moniko, jeżeli już to powinno być "oko czerwone a gardziel żółta"
Gardło (czyli gardziel) to jest sam środek kwiatu a oko jest wokół gardzieli.

Przyznaję że, ja jestem liliowcowym laikiem i przepisałam bezwiednie... błąd... teraz, gdzie oko, gdzie gardło w liliowcu zapewne zapamiętam do końca życia... ale żeby osoba odpowiedzialna za opis, który pójdzie w Polskę i internety myliła te pojęcia?! I żeby nikt do tej pory tego nie zweryfikował? Ani członkowie szanownej komisji od konkursu na ZtŻ ani osoba powielająca ten opis w katalogu roślin?

Ale wiesz co, Kasiu, jest najlepsze? Sam producent czy też osoba prowadząca jego fejsbukowy profil Tuincentrum / Kwekerij Halsema Texel chwali się 3.09 udziałem 'Wassaw Island' w targach w Warszawie, dziękuje polskiemu producentowi i... udostępnia angielską wersję dyskutowanego opisu:

(...) dark orange flowers (...) with a bright red throat and yellow eyelet


Dobrze, że Ty czuwasz

Moniko, dziękuję za uznanie ale największym znawcą liliowcowym w zakręconych jest daglezja tylko rzadko się tu pokazuje......