Sto pytań do...
Markusie, czy ta centralna kępa przebarwiona na czerwono to proso rózgowate Squaw?

Markus , u Ciebie to chyba dużo cieplejsze są zimy...... ,ja z trawą Pampasową poniosłem czwartą z rzędu porażkę i sobie odpuszczam, a tak na marginesie miałbym 4szt.,,fajnych'' róż...

ps.fajnych tzn. róże w kolorze różowym....

Ja mam prawdopodobnie trawę pampasową ( o ile to jednak nie miskant )Ciekawe czy u mnie przezimuje? Rejon cieplejszy. Wiem, żę trzeba przede wszystkim bryłę korzeniową zabezpieczyć i podpinam się pod pytanie Edyty- jak na początku w 1 sezonie ją okryłeś?

Edyta,
zimy sa łagodne w NRW trawy zimuja bez problemu

Asia2 napisał: O kurcze sporo czy skarbówka .. ?
tak to proso rózgowate Panicum virgatum 'Cheyenne Sky' najfajniesza z traw na rabacie

chester633 napisał: Ostatnie lata srednio -12°C chociaz ubiegłej zimy krotko -8°C kiedys dawno temu temp.spadła chwilowo do -18°C

Ania,
nigdy nie okrywalem trawy pampasowej nie zachodzi taka koniecznosc w tutejszym klimacie.
W polskich warunkach posadziłbym przy domu (ciepło emanujące od scian) w zacisznym miejscu na lekkim spadzie i grubo wyściółkować dodatkowo parawan z pozostalych otwartych stron.Mozna wiązać liscie - latwiejszy spsob zabezpieczenia ściąć przed zima urosnie ale juz nie będzie tak wysoka w nastepnym sezonie.Dodatkowym plusem cięcia jest wygodniejsze zabezpieczenie (jakas osłoną) góry kwatery zimowej
To tylko moje przemyslenia nie mam doswiadczenia w hodowli tej trawy podczas surowych zim
Wiem jedno w cieplejszych rejonach polski na pewno bym próbował
___________________________________________________________________

Dużą frajdę sprawia Laurus nobilis (Wawrzyn szlachetny)rosnie na zielniku ma okolo 2m wys.
z prawej (na zdjeciu) wkradają sie gałązki Goji z owocami



Bananowiec ma wiecej kisci przysłaniają rozłożyste liscie -nie da sie zlapac w kadrze wszystkie



Pozdrawiam Markus

Dzięki za odpowiedź, piękna trawa... Muszę na nią zapolować, podobają mi się bardzo te czerwone przebarwienia. Myślałam, że to Squaw, odmiany Chayenne Sky jeszcze nie spotkałam... Tak czy siak obydwie trawy w indiańskich klimatach...

Asiu na święto traw się wybieram w sobotę, a tam jedna z większych kolekcji traw w PL, również w ofercie.
Byłaś, to wiesz Daglezja
Zapytać o proso, bo z pewnością jest, sama kupowałam onegdaj.

Dzień dobry
Markus proponuje trawki to i moich kilka, kto jeszcze pamięta




ten ogród z widokiem

Jolka, dawaj wątek bo nie ma gdzie pogadać. I proszę o częstsze wizyty na forum

zaraz, zaraz u Ciebie pogadamy
Coś czytałam, że potrzebna jest moja interwencja

Asia,mrugnij powieką na Pw

Jola,witaj łaskocze lewe czy prawe ucho w ktore dać.. -> całusa,dawno Ciebie nie widzialem
Wiesz gdyby nie stare znajomosci nie wdepnął ... przezylismy kólka wzajemnej adoracji i .. ale juz na forum sektpijnym leśnym bedzie trudno..
lubisz piwo jak pamietam zielonego Lecha preferujesz

'Cheyenne Sky'


Pozdrawiam Markus

nie wierzę pamiętasz zimnego Leszka
Łaskotek wystarczy jak miło, relaksik przed snem bardzo wskazany


Cudne to 'Cheyenne Sky', bez 2 zdań
a jak moje

dodad napisał:
Podpisuję się obiema ręcami

Ciężko tak zaczynać kolejny raz waham się, waham, ale jesień blisko

Znaczy czasu będzie więcej , dobrze myślisz , poczekamy, jeśli to tylko kwestia czasu . Wiem, że ciężko, może tym, co nie mają powrotu łatwiej było , w sensie, że mi

Oj tam, oj tam ile to już by miałoby być tych powrotów ... że do trzech razy sztuka w zaczynaniu od początku?
Potrzeba matką aktywności zapewne, jak nastaną długie, deszczowe wieczory ... powróci.
A moze wcześniej, kto wie

Pamelko, zapytaj proszę . Tylko że do Daglezji mam kawałek....
Marku, jeżeli to do mnie, to mrugam i mrugam i nic tam nie widzę...

Asiu jakby była to przecież firmy kurierskie też chcą zarobić wyślę i będzie z dnia na dzień.

Podczytuję Was, więc może w końcu podrzucę cos jesiennego ze swojego ogródka... wysuszonego na maxa...
deszczu, deszczu wzywam...

Sądząc po kondycji licznych hortensji, wcale nie jest tak sucho , moje już liści nie mają

Dokładnie to samo miałam napisać Marta
Mam wrażenie, że hortusie są jednak pojone.