Danusiu, no cóż ale dłużej możesz się wiosną cieszyć
Edyciu, wiosna pędzi do przodu a ja nie nadążam
Majeczko, z tą pracą to różnie bywa jakoś nie nadążam i plan ciągle nie wykonany
Margosiu, wilczomlecz robi dobrą robotę ale czasem przesadza

, trzeba by mu ścinać przekwitłe kwiatostany ale ja nigdy nie zdążam
Miłko, pigwowiec w wersji ozdobnej też lubię tylko żeby się tak nie rozłaził

a konsumpcyjnie to na nalewkę zużywam
Grażko, dziękuję

, przylaszczki polecam bo pięknie się sieją i stąd u mnie taki łan
Elu, kaliny kwitną i owszem ale ja jakieś tyły mam

, a Bolestraszyce, może kolejnym razem
Tym razem kilka zaległych podkarpackich fotek a kolejne wkrótce
Na początek kaliny
rodkowo
lilakowo
i inne zagajnikowe