Takie małe natchnienie Mnie naszło.Pora więc coś napisać.Ostatnio chodzą za Mną dwie melodie.Pierwsza to"Wiosna-cieplejszy wieje wiatr".Zaczął się ulubiony miesiąc.Wszystko wokół się budzi do życia.Rośliny wychodzą prawie z godziny na godzinę , ptaków mnóstwo.Koty zaczęły przynosić kleszcze.Ja też ruszyłem tyłek i ku Mojemu zaskoczaeniu robota w
ogrodzie poszła jak z płatka.Powoli narzędzia wyciągam z piwnicy.W ruch poszły sekator, pazurki , a nawet szpadel.Ogród już prawie wyczyszczony z obeschniętych chabazi.Niektóre miejsca wygrabione. Postawiony mały foliaczek, a w nim posiane pierwsze nowalijki.Niestety widać pierwsze straty.Na razie uroniłem łezke nad posłonkami.
Nie ma już Mojej plantacji.Wymarzły do cna i nie wiem czy odbiją.Nie najlepiej wyglądaja prymulki.Wczoraj kupiłem i dosadziłem kilka nowych.Doszły też dwie róże i RH Calsap z Biedry.Oczywiście już posadzone.Jak wiecie wyciąłęm też śliwkę.Gałęzie wysprzątane i wywiezione.Mam więc nastepny kawałek do zagospodarowanie.Wcześniej położyłem tam kartony i stary dywan.Chwastów więc.Teraz przydałaby się przyczepa ziemi.W Moich dwóch ogrodniczych pojawiło się dużo rodków.Widziałem nawet jakiegoś Hachmana.Nie kupuję bo zbieram kasę na floksy.
Co do drugiej melodii.To taka swojska"Wesołe jest życie staruszka".To z powodu przekroczenia pewnego wieku.
Coś tam z grubsza odpowiem.
Betinko Może jeszcze nie Riwiera, ale .... .Mam wrażenie , że klimat sie tutaj zmienił radykalnie .Zimy beż śniegu i szybko rozpoczynająca sie wiosna.Kiedyś rośliny tutaj startowały z co najmniej dwutygodniowy opóżnieniem niż na nizinach.Teraz nie ma żadnej różnicy.Tylko jesień jakos tak wczesniej.
ŻanetkoWłąsnie wczoraj w Moim ogrodniczy zauważyłem kilka foksów.Kupiłem tylko "Pepermint Twist", bo reszte już mam.
DanusiuPrzyznam sie ,że byłem zaskoczony taka ilościa pszczół.Muszę im założyć chipy i zlokalizować właściciela.Nie zapłaci miodem
VerciuZacząłem brać z nich przykład.Oczywiscie nie w kwestii zapylania
Polu Podziwiam je z daleka .Jeszcze nie kupiłem adrenaliny.
AgnieszkoWiem o , której Górze myslisz.Nawet tam kiedyś byłem.
NelciuMoje koty też nie chciały wychodzić na siku.Teraz siedzą cały dzień na dworze i zaczęły swoją niszczycielską działalność.
Ewciu podkrakowska.U Mnie tej zimy śnieg spadł dwa razy i stopniał dosyć szybo.Nawet łopaty nie wyciągałem.Ranniki rzeczywiście rozjaśniają ogród.Wyłaziły spod śniegu.U Mnie ich nie przybywa.Tzn rozsiewają się, ale ich póżniej nie widać i jakoś tak ......
Ewciu Nie wiem czy znasz ten wątek
zielonozakreceni.pl/forum/kawiarenka/4070-legendy-o-roslinach?start=40#98267
Widzę , że robisz Mi konkurencje.Brawo Ty.
Z piwonią.pl na razie nie zaczynam .mam już przygotowana liste i zbieram kase.
RozalkoNa razie kupiłem jednego floksa, ale lista zakupów jest dosyć długa.
Miłko Moje ranniki takie sobie.Zdaję sie, ze juz sie teleportowały do odpowiedniego wątku
Parę fotek z Gór Stołowych.Te skałki to "Baszty"
Z ogrodu tylko jedno