Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród w cieniu brzóz

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 12:00 #7975

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Aga, ja się wszędzie dobrze czuję wśród znajomych
Tylko szkoda, że ci znajomi tacy podzieleni :dry:
Wolałabym wszystkich mieć razem, bo trudno ogarnąć tyle miejsc
A tam zostało jeszcze tyle osób, których nie chcę zostawiać
Na pewno będę Was często odwiedzać na tyle często na ile czas pozwoli, a z tym coraz gorzej u mnie
Zaczynam odczuwać zmęczenie materiału w pracy
Dół dopada mnie niespodziewanie. Myślałam, że już się uodporniłam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 13:20 #7992

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Aga, Ty to masz oko. :woohoo: Ta malutka gałązeczka w starym omszałym pniu drzewa jest rozczulająca. Piękne zdjęcie.
Dobrze, że po burzy nie było strat w ogrodzie . Szkoda byłoby zniszczeń ,szczególnie w drzewostanie.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 18:38 #8046

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Iza, rabaty miękkie w kształcie, ale z kolei fragmenty tarasowe w prostych liniach... moim zdaniem masz dowolność - zarówno kula będzie dobrze wyglądać, jak i prosta forma.
Jeśli Ci się nie spieszy, we wrześniu możemy razem pojechać na wyprzedaż do Chronosa... z pewnością coś znajdziesz dla siebie!
Bardzo tam pięknie u Ciebie, tak w ogóle :)

Inuś, takich detali w parku jest sporo... mnie się wydaje, że wszystko już pokazywałam, zatem ograniczam się do kilku ujęć.
Miło mi, że Ci się podoba!
W ogrodzie spokój, wręcz powiedziałabym, marazm jakiś...

Celinko, jaka dziś pogoda?
U mnie po pochmurnym dniu urocze, pełne dyskretnego słońca popołudnie... takie okoliczności lubię!

Martulu, spróbuję z tą wodą... jak rozumiem, czując że zaczyna ćmić, powinno się wychylić szklanę?
Czy jedna wystarczy? Jak do tego podejść?
Pogoda dziś boska, ale ja mam lenia... jutro planuję kosić.
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Ostatnio zmieniany: 2016/06/28 18:41 przez aguniada.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 18:45 #8049

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Hej, hej:) Pięknie u mnie?:D Na pewno nie w tej części ogrodu:D Chętnie do Chronosa wyskoczę, no chyba, że w międzyczasie coś upoluję.
Pięknie to pachnie lipami za to. Bosz co za zapach niebiański!
Ostatnio zmieniany: 2016/06/28 18:48 przez Szmaterlok.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 18:53 #8051

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Tak, lipy pachną bosko!
Na wakacjach u babci na wsi, dostawałyśmy z siostrą napój z lipy, leciusieńko słodzony miodem, chłodzony w studni... to było deliszyzzz!
To jesteśmy umówione, tylko... że na 8ą w Komorowie musimy być... da Pani radę tak się świtem zerwać?
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 18:56 #8052

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Uwielbiam je! Rośnie ich kilka, ogromnych, obok mnie, co roku czekam na kwitnienie:)
Co do wstawania, to właśnie miałam Ci mówić, ale okazji nie było - ostatnio coś mi się porobiło i budzę się skoro (naprawdę skoro) świt. 8 rano to teraz pikuś:)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 18:57 #8053

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Szmaterlok napisał:
(...) ostatnio coś mi się porobiło i budzę się skoro (naprawdę skoro) świt. 8 rano to teraz pikuś:)

W takim razie, awansowała Pani na prawdziwą ogrodniczkę! :D
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 19:05 #8055

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Haha co za wyróżnienie:D Ostatnio faktycznie w ogrodzie więcej niż w domu:) Zależało mi, żeby w końcu ogarnąć, no i żeby Piotrek po powrocie padł z wrażenia;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 19:06 #8056

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Jestem przekonana, że padnie tak czy inaczej :D
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 19:26 #8062

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Taa, na pysk chyba:)
Byłam właśnie sprawdzić co jest podlewane przez latorośl, listki grujecznika prześliczne w tym wieczornym słoneczku:) Uwielbiam!
Sfociłabyś swojego, dawno nie było.
Ostatnio zmieniany: 2016/06/28 19:27 przez Szmaterlok.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 19:54 #8070

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8363
Nie szklankę, tylko dwie ;) , każda ze szczyptą soli, naprawdę nie trzeba żadnych podejść ;) , nie taki diabeł straszny :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 20:57 #8079

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Aguś skoro nie ma czasami prądu to może jakiś palnik na gaz byście sobie zapodali, są takie momenty w życiu że bardzo się przydaje alternatywne źródło gotowania. Bo gaz macie do ogrzewania, teraz ten ziemny o ile dobrze pamiętam.

U nas spokój połączony z intensywną pracą, ja haratam w ogrodzie a chłopy szykują sprzęt na żniwa, które zbliżają się wielkimi krokami. 037
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 20:58 #8080

  • Szmaterlok
  • Szmaterlok Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 169
  • Otrzymane podziękowania: 98
Albo agregat. Ja już kilka razy się naszym ratowałam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 22:08 #8106

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Martulu, zastosuję się i zdam relację, czy na moją oporną głowisię to pomoże ;-)

Iza, sfocę ;)
Agregatu nie mam, ratują nas ups-y...

Majutek, przemyślę sprawę palnika... tak, rzeczywiście gaz służy nam obecnie tylko do ogrzewania...
Taki dodatkowy palnik w kotłowni to byłoby rozwiązanie... gdy nie ma prądu, wtedy najbardziej człowiek marzy o gorącej herbacie :D
Mamy ups-y, więc część najważniejszych stref w domu działa, ale po 20h niestety zaczyna się wariactwo...
Kurczę, oby chłopakom dopisała korzystna aura podczas żniw! A Ty się znowu w kuchni zamordujesz.... cook
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 22:24 #8112

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Takie ups-y nie na wszystko wystarczą, muszą podtrzymać życie w najważniejszych sprzętach, a ugotowanie wody na herbatę nie jest w takich sytuacjach najważniejsze.
Ja gotuję tylko na gazie i brak prądu tylko zmusza mnie do użycia zapałek, choć kawa z fusami niezbyt mi podchodzi 2smiech
Może nie zginę wśród garów cook
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 22:29 #8115

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
edulkot napisał:
Może nie zginę wśród garów cook

Wiem, że jesteś wprawiona :buziak

Kawa z fusami kiedyś bardzo mi smakowała - pamiętam rytuał babciny: mielenie kawy w młynku, zaparzanie w szklance na spodku, i popijanie z ciastem drożdżowym...
Ech :heart
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 22:36 #8117

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
A propos Chronosa i jesiennej wyprzedaży- kilka miesięcy temu przeglądałam ich stronę w poszukiwaniu jakiegoś ciekawego ciurkadełka..dlaczego nie mają żadnych cen. Obcinają każdego klienta indywidualnie w zależności od ilości powieszonej biżuterii 2smiech czy nie chcą straszyć na stronie ;)

WYbieram się do nich chyba już 4ty rok, ale w sumie nie wiem nawet czy jest sens w ogóle sie pchać, skoro nawet widełek cenowych nie ma :dry:

U nas po ulewie w niedzielę też do wieczora nie było prądu..w związku z tym niedzielny obiad serwowała telepizza :mur Wściekła byłam jak diabli, bo plany na zamieszanie w garach miałam smaczniejsze..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 23:11 #8133

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1175
  • Otrzymane podziękowania: 1623
Ja się zastrzelę z tym psem.. ta rasa miała nie szczekac!
Tymczasem w ciągu dnia ujadamy na koty i jaszczurki, a wieczorami na żaby (brzydki, ropuchowe). Dziś była nowa atrakcja - jezyk.
Normalnie z kamerą wśród zwierząt.

Moniko, generalnie Chronos jest bardzo drogi. Cennik na pewno mozna dostać mailem, zorientujesz się w poziomie.
Na wyprzedaży nigdy nie wiadomo na co się trafi, ale to mniejszy problem - główny to taki, że decydować należy się błyskawicznie ;-)
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/28 23:24 #8139

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Taaaak, decyzyjność to moja mocna strona 2smiech
Po takim wstępie, nie wiem, czy mam odwagę prosić o cennik na maila ;)

Jak to rasa miała nie szczekać? My szczekamy z nerwów, jak ludzie nie chcą się bawić, szczekamy jak chcemy wyjść na dwór a ludzie za wolno sie ruszają. Szczekamy, jak ludzie i psy chodzą po ulicy i się nie chca bawić.. Strrrrasznie dużo do powiedzenia ma czasem ten pies :lol:
W końcu to spaniel, więc emocje w sercu grają..
Nowa zabawa- wpadłą mucha i siedzi na suficie, a psina, mimo wdrapania się na kanapę- wyobraź sobie, nie sięga do sufitu. No rozpacz!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/06/29 07:08 #8193

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Milczące psy ??? Oooo - to byłoby coś rotfl no to wyobraź sobie Aga takich pięć w ogrodzie i kota na drzewie 2smiech . Musiałam wziąć najdłuższą drabinę i biedaka ratować a sama bym się z nim przy okazji zabiła. Gdyby mi tak wypadł to koniec - ja stratowana a kot wiadomo :silly:
Moniko- u mnie nowa zabawa - bieg z przeszkodami - te przeszkody to donice, w przyszłym roku nie daję! Przerzuciłam się na plastykowe, bo gliniane, ceramiczne w koszu...a brzegi plastiku obgryzione...metalowe załatwiłyby sprawę.Ale jak bez tych skubańców żyć? :mur
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.173 s.