Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Mój nie taki znowu mały ogródek

Mój nie taki znowu mały ogródek 2020/09/05 09:30 #211972

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Haniu -jak piszesz drzew naokoło sporo....pracy ogrom ,ale ogród tak szybko zarasta polewkamax ,chwila moment i nie będziesz miała miejsca...choć aerał spory
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój nie taki znowu mały ogródek 2020/10/05 23:00 #214684

  • Hania
  • Hania Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 55
  • Otrzymane podziękowania: 212
Żanetko oby. Na razie walczę a walki końca nie widać.
Zdopingowana przez Tomasza, zasiadłam wreszcie do przejrzenia zdjęć, których mi się trochę nazbierało i powybierałam trochę. Nadal wygląda to trochę smętnie, ale widać zaczątki przyszłego ogrodu, no i wokół zaczyna być porządek.




Tak wygląda wejście do domu. Udało mi się ściągnąć maszynę, która mi rozwiozła ziemię i mniej więcej wyrównała, następnie zaprząc męża do pomocy-nawiózł obornika i przeleciał kolejną maszyną (swoją drogą, co byśmy bez tych maszyn zrobili-kawał roboty mi oszczędzili). Bo ja oczywiście z łopatą zaczynałam, mój mąż zaczynał się litować -no i jakoś poszło. Zaczynam sadzić pierwsze rośliny, nie czekając na murarza. Mam nadzieję, ze zostawiłam wystarczająco dużo miejsca na operację tynkowania, bo inaczej będzie wojna.
Natomiast za domem, mam wylane fundamenty pod mur i grządki warzywniaka. I tyle. Przed domem dzieje zdecydowanie więcej, może dlatego, ze to będzie pierwszy rzut oka i zależy mi aby ten pierwszy rzut był pozytywny.



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, chester633, zanetatacz


--=reklama=--

 

Mój nie taki znowu mały ogródek 2020/10/05 23:08 #214687

  • Hania
  • Hania Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 55
  • Otrzymane podziękowania: 212
Margo2 napisał:
Ziemia buraczana to skarb
Moi sąsiedzi nawieźli takie ziemi i mają zupełnie inne warunki uprawy niż ja.
Mimo, że to była niewielka warstwa.Ja kupiłam jakąs oszukaną z wykopu po bagnach.
Jak jest sucho to jest po prostu wiór
Od paru lat podlewam całą działkę biohumusem i widzę jak ziemia się zmienia, ale to jeszcze daleka droga
Faktycznie tych starych drzew szkoda.
Zanim urosną nowe, nadadzą strukturę ogrodowi minie trochę czasu
Ale najważniejsze, że początek ogrodu już jest

Oj znam to. Mój chrześniak coś podobnego kupił i cały czas żałuje, bo wodę leje teraz w ogród na okrągło, a i tak nie jest w stanie nawet tak niewielkiej działki nawodnić odpowiednio. Nauczona jego przykładem stanęłam na głowie i udało nam się załatwić, a łatwo nie było, bo takich mądrych jak ja jest więcej
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Mój nie taki znowu mały ogródek 2020/11/09 21:12 #217691

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Masz jeszcze przed sobą, oj masz.
Z jednej strony zazdroszczę, ale z drugiej.... think:
Na pewno zrobiła bym inny ogród niż mam teraz.
Nauczona doświadczeniem nie sadziłabym tylu roślin. Teraz nie wiem co wyrzucić, więc jest jak jest
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.173 s.