W połowie maja warto wybrać się do Pisarzowic. Corocznie organizowane jest tam Święto Kwitnącej Azalii i w tym czasie udostępniony jest dla zwiedzających prywatny ogród właścicieli szkółki Azalia. A zapewniam, jest tam co oglądać
Zapraszam na spacer

Dorotko, duży to jest ogród? Ile czasu trzeba zarezerwować na dogłębne zwiedzanie, wąchanie i ...focenie?

Polu, ogród jest spory, spokojne zwiedzanie może potrwać i kilka godzin. Niestety w czasie dni otwartych przewalają się tam tłumy a ogród dostępny tylko wtedy i koło się zamyka. Z pewnością w tygodniu jest luźniej, zwłaszcza przed południem, my niestety byliśmy w weekend

Zachwycony ogrodem byłem do ostatniego zdjęcia - jak je zobaczyłem wszystko co tam jest przestało mi się podobać - karpie koi zamknięte w kilkunastu litrach ......... żenada.
Właściciele sami powinni zamknąć się w budzie dla psa i posiedzieć tam kilka dni

Leszku bez obaw Ryby (Karasie raczej nie karpie) mają do dyspozycji spory staw Ta konstrukcja jest tylko ustawiona nad dnem oczka i one maja możliwość wpłynięcia tam i wypłynięcia. W pierwszej chwili ogarnęło mnie też oburzenie, ale naprawdę nikt tam tych ryb nie męczy

No mam nadzieję - bo normalnie aż mną zatrzęsło - jako akwarysta takie praktyki potępiam.
A swoją drogą ciekawe jak zamocowali akwarium żeby wiatr i ruch wody go nie przesunął

Aż tak się nie przyglądnęłam

Jakoś przymocowane być musi. W przeciwnym razie by popłynęło, zwłaszcza, że lustro wody jest wyżej niż lustro wody w stawie.
Ale, zaraz... skoro akwarium jest zanurzone w wodzie, a ryby mogą z niego wypływać, to dlaczego ta woda jest wyżej niż powierzchnia wody w stawie??? Czy dlatego, że w akwarium nie ma w górze powietrza?

Tu działa prawo fizyki - można sobie zrobić bardzo prosty eksperyment:
do miski z wodą wkładamy szklankę, napełniamy wodą tak, żeby nie było powietrza, następnie w wodzie odwracamy szklankę do góry dnem i wyciągamy ale tak, by rant szklanki był milimetr poniżej poziomu wody w misce. Dopóty pod szklankę na zajdzie powietrze, dopóki woda z niej nie wyleje się.

W tym konkretnym przypadku akwarium musi być na tyle głęboko zanurzone, by ruch tafli wody nie spowodował dostania się powietrza do środka zbiornika.

Pomysł z akwarium rewelacyjny Na wiosnę spróbuję zrobić coś takiego u siebie. Ciekaw jestem, czy zarasta glonami?

Trzeba przyznać, że mają tam pięknie jak większość okazów jest w rozkwicie.
Przy szkółce mają ogród otwarty cały czas



Przed szkółką wzdłuż drogi mają żywopłot z azalii





Natomiast na terenie prywatnego ogrodu, który jest otwarty tylko podczas Święta azalii mają kilka wielkich stawów.









W czasie tego święta jest konkurs na najpiękniejszą azalię.



A przed biurem teren obsadzony niziutkimi azaliami i trialellami.



Obejście całego ich terenu zajmuje sporo czasu ale warto.

I jeszcze kilka zbliżeń odmian.
azalia japońska Cita

rh Marylou

Ann Lindsay

Mist Madein

Schnee Spigel


Marlis

Ernest Inman

Brasilia

Casanova

Ja byłam tam w zeszłym roku w czasie dni otwartych.
Przyznam, że mieliśmy znacznie ładniejszą pogodę niż Kondziu
Jezeli pozwolicie dorzucę trochę moich zdjęć.
Ogród przepiękny I to co mi się bardzo podobało - to nie "idealny". Nie zrozumcie mnie źle - kompozycje super, rośliny okazałe, zdrowe ale nikt tam się nie pieklił jak wyszedł jakiś chwaścik. Czyli tak jak w prawdziwym ogrodzie a nie typowej pokazówce.

Co niektórzy w ostatnią sobotę zwiedzali Wojsławice, a mnie po raz pierwszy udało się dotrzeć do ogrodu Państwa Pudełek. Chcąc zdążyć przed tłumami, w szkółce byłam o 8.00 rano. Jeszcze spokojnie zaparkowałam i zrobiłam zakupy, potem poszłam zwiedzać ogród otwarty od 9.00. Wychodząc o 11.00, widziałam, że przyjeżdżający mieli problem z zaparkowaniem.
W szkółce dostałam oczopląsu Dziesiątki odmian azalii i różaneczników w różnych wielkościach.
Ogród piękny i patrząc na poprzednie zdjęcia, widać jak się zmienia i dojrzewa. 11.05 wiele krzewów było rozkwitniętych ale wiele jeszcze czekało na swoją kolej.
Parę zdjęć z ogrodu...

cd...

Zdjęcia poszczególnych odmian dodałam do wątków tematycznych... ale poniżej odmiany, których wątków nie znalazłam...
Annika


Concitato



Ehrengold





Melidioso



.........



Blumiria



Mist Maiden



Melidioso



Nicoletta




Petershen - najprawdopodobniej pomylona nazwa na metryczce, podejrzewany o bycie Petersfehn

Patricia


Rabatz



Saskia



Wren


A ten najbardziej ujął mnie za serce... Peter Vermeulen

Minęły dwa tygodnie i jeszcze raz zawitałam do ogrodu. Te pare dni dla wrzosowatych to kawał czasu i pokazały się zupełnie inne kolory. Nie było upałów i bardzo dużo opadów, a taka pogoda służy ogrodowi, a nie do końca naszym butom. Z powodu błota wstęp tym razem był wolny Ale warto było ubłocić się po kostki dla takich widoków...
Parking- jeszce sucho



I ogród

Percy Wiseman



Karminkissen



Cherry Kiss



Puccini



Ulrike Jost




Lavender Princess




Peter Vermeulen