Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek i odmiany 2019/11/16 23:19 #182534

  • Izula
  • Izula Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 432
  • Otrzymane podziękowania: 1738
W mojej strefie klimatycznej 6b doskonale i niezawodnie radzi sobie
Pieris Debutante


a tak wygląda dzisiaj


A to wiosenny Flaming Silver


późniejszy


i wczesny październikowy mrozik -5 zmroził te piękne zawiązki kwiatów i listki
Pozdrawiam Izula
Ostatnio zmieniany: 2019/11/16 23:31 przez Izula.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, beatazg, zanetatacz, basik, Danusia, wojtek, dultom

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek i odmiany 2020/02/02 10:11 #188264

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31361
Pieris 'Litlle Heath' w pierwszym dniu lutego, po bezśnieżnym, mokrym styczniu.



Przeżył ubiegłą zimę bez okrywania, więc w tym sezonie, bezzimowym, ma się równie dobrze. Rośnie w miejscu, gdzie ziemia od ubiegłego sezonu nie przeschła. Właściwie, to ma nawet za mokro, ale daje radę jak na razie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, edulkot, chester633, Izula, zanetatacz, basik, Danusia, Maggie, dultom


--=reklama=--

 

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek i odmiany 2020/02/02 14:24 #188317

  • basik
  • basik Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 16262
  • Otrzymane podziękowania: 54327
Ewuś śliczny ten 'Litlle Heath' :mniam a kwitnie u Ciebie, bo moje co roku podmarzają pomimo zacisznego stanowiska i w rezultacie nie kwitną :(
Jak tej łagodnej zimy nie przyjdą jakieś większe mrozy, to może i kwiaty będą, bo na razie wyglądają ładnie :)
pozdrawiam Basia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek i odmiany 2020/02/02 15:49 #188338

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31361
Basiu, on u mnie przeżywa drugą zimę, ale ani w ubiegłym sezonie nie kwitł, ani nie wytworzył żadnych wiech kwiatostanowych na ten sezon. On się tylko czerwieni na nowych, wiosennych przyrostach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): basik

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek i odmiany 2020/07/16 13:24 #208079

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2695
  • Otrzymane podziękowania: 11569
Sorry, zaspałem, choć też mam pierisa i powinienem dawno się nim pochwalić. To "Mountain Fire", trochę nieszczęśliwie posadzony, bo między dwiema tujami. Któż mógł jednak przypuszczać, że tuje się tak bardzo rozrosną i zaczną go "zgniatać". Trochę mu w tym roku ulżyłem, podcinając dość wysoko jedną z tui. Co z drugą, zobaczymy. Twardy jednak z niego gość, bo radził sobie w tych niesprzyjających warunkach całkiem nieźle, tyle że nie chciał kwitnąć. W tym roku zakwitł pojedynczym kwiatostanem (fotka z 30 marca 2020):



Młode przyrosty (zdjęcia z 19-23 maja):









Przyrastał potem po raz drugi (zdjęcie z 6 lipca):

Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2020/07/18 07:35 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Efkaraj, VERA, nowababka, Izula, nelu-pelu, basik, Danusia, wojtek ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek i odmiany 2020/10/18 20:53 #215838

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11246
  • Otrzymane podziękowania: 20609
Pieris zapowiada się ładnie

Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Izula, nelu-pelu, basik, dultom

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek i odmiany 2020/11/27 00:12 #219425

  • basik
  • basik Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 16262
  • Otrzymane podziękowania: 54327
Pieris japonica 'Little Heath' w ogrodzie bez :)

bez napisał:
Pieris Little Heath - tu na północy mu chyba zbyt zimno, bo nie kwitł ani razu.

pozdrawiam Basia
Ostatnio zmieniany: 2020/11/27 00:14 przez basik.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, dultom

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/02/06 19:25 #225130

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25526
  • Otrzymane podziękowania: 66087
Pieris Ralto (Rose) w zimowej scenerii


fot.01.02.2021r.
.
Ostatnio zmieniany: 2021/02/06 19:25 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Efkaraj, basik, dultom

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/20 11:18 #233193

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7655
  • Otrzymane podziękowania: 39221
W Wojsławicach podziwiałem ostatnio pierisy japońskie całe obsypane kwiatami. Odmian było tam całe mnóstwo. Ale większość kwitnie dosyć podobnie, więc dokumentacji odmian nie robiłem.
Rośliny skupione były głównie wokół stawku i naprawdę zachwycały. Ja u siebie w ogrodzie mam tylko jednego i to posadzonego w głębokim cieniu. Kwitnie bardzo słabo ... chyba czas
aby przesadzić go na bardziej słoneczne stanowisko.

fot. 18.04.2021












Ostatnio zmieniany: 2021/04/20 11:23 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Efkaraj, nowababka, Izula, zanetatacz

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/20 21:22 #233235

  • Izula
  • Izula Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 432
  • Otrzymane podziękowania: 1738
Pieris Debutante na słonecznym stanowisku




Pieris Cupido



później gdy drzewa rozwiną liście mają trochę więcej cienia
Pozdrawiam Izula
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, nowababka, wojtek

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/25 14:42 #233867

  • Puszek
  • Puszek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 1928
  • Otrzymane podziękowania: 3830
Mam trzy pierisy
Jeden to Valley Rose i w zeszłym roku kwitł pięknie. W poprzednich latach rósł pod cisem, który zaczął go zgniatać więc cis wycięłam (za płotem u sąsiadki jest żywopłot z cisów a mój cis to była samosiejka). Efekt był widoczny już następnej wiosny.
Zdjęcia z 2020 roku.




I tu mam pytanie do fachowców recourse Czy po przekwitnięciu powinnam przyciąć pędy z przekwitłymi kiściami czy powinnam to zrobić na wiosnę? A może go się w ogóle nie tnie? question
I tu się przyznam, że teraz go całego obciapałam z tych uschniętych kwiatostanów bo nowych pączków nie widziałam. :kawa :nie_wiem

I mój drugi pieris NN (gdzieś mam zapisaną jego nazwę ale dotychczasowe poszukiwania nie odniosły skutku



i trzeci dla mnie też NN (pierwsze zdjęcie z 28.04.2020)





i końcówka czerwonych liści (zdjęcie z 4.06.2020)

Pozdrawiam
Katarzyna
Ostatnio zmieniany: 2021/04/25 15:16 przez Puszek. Powód: wyprostowanie zdjęć
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Efkaraj, beatazg, nowababka, Izula, zanetatacz

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/25 14:58 #233869

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31361
Pierisy nie lubią za mokro. Mój 'Flaming Silver' prawie całkiem ogołocił się z liści, nie przyrósł. Przesadziłam go na druga stronę ogrodu, gdzie za siatką u sąsiadki, rosną duże drzewa. Tutaj ziemia jest zdecydowanie mniej mokra.
Zobaczę, czy mu to pomogło, czy jednak jakaś choroba go zaatakowała. Na razie wygląda jak kupka nieszczęścia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz, dultom

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 01:35 #234032

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5688
  • Otrzymane podziękowania: 14998
Kasiu... pierisy cięcia nie wymagają, co najwyżej korekcyjnego... jeśli się już na nie decydujemy, to najlepiej wykonać je zaraz po kwitnieniu wraz z usunięciem przekwitłych kwiatostanów... skoro u Ciebie nowozawiązanych kwiatostanów nie było, to i nie musiałaś z tym czekać, cięłaś prawidłowo :zdrowko

Piękny ten Twój pieris z czerwonymi przyrostami... :kocham wygląda już na sporego, ile lat u Ciebie rośnie?


Efciu... nie chcę być złym prorokiem, ale z Twoim pierisem może być już po ptokach... tak jak pisałam na wstępie, na zbyt wilgotnych stanowiskach korzenie pierisa mogą być atakowane przez chorobotwórcze grzyby... obawiam się u Twojego pierisa fytoftorozy :(


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Puszek

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 11:41 #234074

  • Puszek
  • Puszek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 1928
  • Otrzymane podziękowania: 3830
Moniko :)
ten pieris ma ok. 10 lat. Do ostatnich cieplejszych dni po deszczach został przesadzony bo "kłóciły" się borówka rosnąca tuż obok i on. Borówka poszła do sąsiada (bo u mnie to tylko szpaki więc było szkoda miejsca a sąsiad ma dużo miejsca) a pieris przesadzony troszkę dalej gdzie ma zdecydowanie więcej miejsca. A zwolniony obszar to akurat na rodek Flautando, który jest teraz przygnieciony przez jakiegoś dużego NN
Pozdrawiam
Katarzyna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 11:51 #234075

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2695
  • Otrzymane podziękowania: 11569
Ewo, u mnie jest to samo. Nie wiem, co się dzieje w tym roku, ale mój "Mountain Fire" też masowo gubi liście, a dotąd rósł pięknie. Boję się, że go stracę.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 19:45 #234114

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31361
Oj Tomku, to szkoda. Twój był już taki duży... mój jeszcze nie zdążył urosnąć, więc strata nie jest tak odczuwalna...

A tak dziś wygląda mój bidok







Nie dość że opadają mu liście, to jeszcze strasznie jest niedożywiony. A ponieważ rosnące z nim rododendrony królewskie również wykazują objawy niedożywienia, będę chyba musiał je wszystkie przesadzić.
Czy to możliwe, że pomimo nawozu i podlewania kwaśną wodą, padające wciąż deszcze wypłukują z tego miejsca wszystko co dostarczam? Nie wiem, tak tylko gdybam...
:nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz, dultom

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 20:06 #234123

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2695
  • Otrzymane podziękowania: 11569
Liście mojego pierisa mają dokładnie takie same przebarwienia. Mówisz Ewo, że to objawy niedożywienia? U mnie wypłukiwanie raczej nie wchodzi w grę, on nigdy tam nie miał za mokro, bardziej już winiłbym konkurencję, a konkretnie stojące obok tuje. Tylko że one są tam nie od dzisiaj, a do tej pory dawał radę bez problemu mimo ich towarzystwa. Nic, zobaczymy. Osmocote jest już w ziemi, zamierzam go jednak odżywić dolistnie, tylko przeszkadza pogoda. Nie da się robić tego przy takiej temperaturze.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Efkaraj, zanetatacz

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 20:57 #234143

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1489
  • Otrzymane podziękowania: 4671
To mogą być jakieś szkodniki ssące, mam podobne uszkodzenia na rododendronie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 21:11 #234150

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5688
  • Otrzymane podziękowania: 14998
Efciu... Tomku... bardzo mi przykro, ale takie liście u pierisa to nie skutek niedożywienia... jest dokładnie tak, jak mówi Dorota... to efekt żerowania prześwietlika pierisowca...cofnijcie się do moich postów, gdzie wklejałam zdjęcia z Powsina a problem z tym szkodnikiem mają tam okrutny :(

Tu jedno z nich:



Niestety prześwietlik przenosi się też na rodki... ja na jesieni zauważyłam takie ślady na dolnych liściach u 'Marcela' i bodajże 'Rasputina'... i znowu trzeba stoczyć walkę krecigl


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2021/04/26 21:19 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, nelu-pelu, Puszek

Pieris japoński (Pieris japonica) - gatunek, odmiany, wymagania 2021/04/26 21:21 #234155

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31361
Kurzypysk... A ja się zastanawiałam dlaczego moi królowie mają takie bladociapkowane liście pomimo chelatowania..
Monia, dzięki wielkie. Trzeba się zabrać do walki...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): elakuznicom
Moderatorzy: th
Czas generowania strony: 0.199 s.