To tak jak napisałam , pierwsza to fortunei Albopicta , a druga fortunei Hyacinthina .

Beata

Witaj Beato.
Dla większej pewności jeszcze jedna fotka:




Przeglądając internet dla pytania o fortunei Hyacinthina pojawiają się hosty które mają nieco krótsze liście i są nieco bardziej owalne, niektóre są nawet lekko wklęsłe, a i są takie które są nieco woskowane - prawdziwy zawrót głowy.
Moja rośnie na tzw. patelni. W ciągu roku jest raczej identyczna pod kątem barwy. Nigdy nie zawiązuje nasion a kwitnie bardzo ładnie ???
Czy nazwę fortunei Hyacinthina można jakoś przetłumaczyć ???
Pozdrawiam.

Porównując moją hostę do :
zielonozakreceni.pl/forum/baza-host/2587-funkia-hosta-fortunei-hyacinthina

to one raczej nie są takie same. Co Wy na to ???
Ta moja jakaś delikatniejsza i kolor jaśniejszy - normalnie hostowy zawrót głowy .

Ja jej nie mam , więc więcej na jej temat się nie wypowiem , bo nie wiem jak wygląda w realu .

Beata

Beatko dzięki za podpowiedzi!
Trzecia moja hosta wygląda tak:



Czy to może być Undulata Univittata ???

Mam ją od wieków i też rośnie na razie na słoneczku ...
... ale przyszłym roku wszystko idzie do przeniesienia, przesadzenia i w ogóle...

Ta trzecie to na pewno któraś z Undulat. Mnie się kojarzy z mediovariegatą.
Jednak myślę, że identyfikację Twoich host, będzie można przeprowadzić dopiero jak zaczną rosnąć na odpowiednim dla siebie stanowisku.

Dla zobrazowania o czym piszę pokażę Ci Grzegorzu moje dwie Risky Busines. To są te same hosty, ale jedna rośnie tam gdzie nie powinna.

Ewo ... kto by tam do wiosny czekać chciał...

... ale ku temu idzie ...

Wielkie dzięki za zainteresowanie.

Witam Wszystkich
Moja czwarta Piękność jest jeszcze młoda, mam ją od tego roku. Oto Ona:



Czy to może być BLUE ARROW ???

Pozdrawiam.

Grzegorz, to może być wszystko łącznie z Halcyon. Mamy tu zasade, ze nigdy nie wstawiamy młodych roślin, które nie mają w pełni wykształconych cech. Do identyfikacji dla pewności potrzebujemy kłow i kwiatów hosty.

Hosta kupiona (kupowana na innym forum ogrodniczym ) miała być American Sweetheart ( nawet jej zdjęcia w wątku wstawiłam ale ciągle cos mi z tą odmiana nie gra i nie daje spokoju .............................. i tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie jest Center of Attention , może ktos rozwieje dylemat .

Mireczko , jesienią kupiłam 'Center of Attention' , więc w tym sezonie będziemy mogły porównać nasze sadzonki .
' American Sweetheart ' jest tetraploidem , więc powinna mieć dobrą substancję liścia i kwiaty też dłużej utrzymujące się na roślinie , ale jak to wygląda w praktyce to trzeba by było posadzić obok ' American Sweetheart ' hostę Sea Thunder , bo to jej gorsza wersja i obserwować .

Beata

Mam taką małą bidulkę i nie wiem skąd . Bardzo proszę o jakiekolwiek sugestie . Kolor niedojrzałej cytryny , liście matowe , cienkie a żyłkowanie wyraźnie zielone . Jest mała choć na zdjęciu wygląda na większą .





Beata

U mnie drugi rok , jak jej na imie?

Mam ją już kilka lat i nie wiem jak się zwie

staweg1 napisał:

2. Halcyon
3. hosta undulata
4. Pilgrim
5. Frances Williams
6. Atlantis
7. h. undulata Erromena
8.
9. ? może Fortunei Hyacinthina
10. ? może Great Expectations

Siberko, śliczne dzięki. Dwie ostatnie to młode sadzonki, może gdy podrosną i zakwitną, to sam poszukam informacji. Jeśli idzie o nr 8, to raczej drobna hosta, liście ok 12/8 cm i leciutko sinawa. Lubię wiedzieć co mam, ale i bez tego cieszę się, że na tym piachu dobrze rosną.

Sibi tak wygląda moja porównaj 10.

I mam pytanie masz na jej liściu takie spalone czy to od słońca bo moje dwie tez takie maja i martwie sie aby czasem nie wirus
Mój Frances Williams.




A to liść.

Dagusiu to nie wirus.Niektóre hosty potrafią tak się przypalić od wysokiej temperatury ,nie muszą na nie nawet
padać promienie słońca.Frances Wiliams to jedna z takich host.

Gosiu to mnie ucieszyłaś bo na innych tego nie widzę a ma niedużo słońca teraz już nie kupuję host przypadkowo,bo jednak szkoda mi tych co mam,aby czasem ich nie zarazić.