Powoli się przyzwyczajamy do kwitnień różanecznikowych jesienią... jedne mają to wpisane w geny, inne - na skutek długiej pory słonecznej i ciepłej - kwitną na zasadzie anomalii

Złapane w Powsinie

Zdjęcia z 17.10.2024

Bez imienia, może gatunek: Rh catawbiense albo Rh ponticum a może jakiś ich mieszaniec





Odmiana (do identyfikacji) w szpalerze/ ścianie rodkowej





Zdjęcia z 23.10.2024

Gatunek (do identyfikacji) w Ericarium





Kolejne Rh smirnowii







A tu odmiana kwitnąca całkiem obficie, ale również bez imienia
















Ale żeby azalie? Ano azalie jesienią również potrafią zaskoczyć

'Irene Koster'

Zdjęcia z 23.10.2024

Rhododendron roxieanum BLEWBURY przestał cały sezon w donicy w cieniu , mimo to zawiązał kilkanaście pąków kwiatowych , dziś się zmobilizowałem i go wsadziłem do gruntu

Leonidasie... no ja Cię proszę... jedno zdjęcie? A zbliżenia i oddalenia? No nie uchodzi tak skąpić... tym bardziej że 'Blewbury' tak pięknie upąkowiony
Tudzież o inne rodkowe kadry z ogrodu się dopominam

Do mojego ogrodu trafił w tym sezonie różanecznik 'Grugaperle', stara odmiana Hobbie'go, podobno z połowy ubiegłego wieku


fot. 08.11.2024r.
.

Wspomnieniowo - jeśli ten post jest w tym wątku niewłaściwy to proszę moderatora o jego usunięcie.

Bardzo lubię azalie. Nazwy odmian gdzieś się zapodziały. Gdy kwitną to dla mnie uczta






Kilka wyprowadziłam na drzewka bo pod nimi coś jeszcze mogłam posadzić.





Japońskie z mnóstwem kwiatów też przyciągają wzrok.

Ewa post jak najbardziej na miejscu jest..!
Takie kwitnienie to uczta dla każdych oczu.. dzięki!

To prawda, w tej ciemnicy miło spojrzeć na wiosenne fotki.

Rhododendron 'Breslau'- po lipie holenderskiej 'Wratislaviensis' i kasztanowcu zwyczajnym 'Wratislavia'- kolejny wrocławski akcent w moim ogrodzie:


fot. 14.11.2024r.
.

W tym roku do ekipy Hachmanna w moim ogrodzie dołączył różanecznik 'Orakel', starsze intro z 1998r.


fot. 13.11.2024r.
.

Rhododendron 'Kronprins Frederik' z tymczasowej, trafił na docelową miejscówkę, na którą czekał ponad pół roku. To miejsce jest słoneczne w południe, z glebą dobrze użyźnioną obornikiem, korą i zrębkami. Wcześniej rosły tam astry i chryzantemy, ale z powodu sporego porannego i popołudniowego cienia zaczęły przekształcać się w rośliny płożące.



Trafił tam też m.in. trochę mniejszy różanecznik 'Alexey'




fot. 28.11.2024r.
.

Wspomnienia tegoroczne






Rh 'Wine ans Roses'




Rh 'Dominik"



Rh 'Cunningham White''


Rh ''Red Jack''


Rh 'Cosmopolitan'


Rh 'Karibia'


Rh 'Cosmopolitan'

Rh 'Pohjola's Daughter'


Rh 'Red Jack'






Rh 'Moser's Maroon'


Rh 'Rasputin'

Rh 'Bariton'




Rh 'Madame Masson'




Rh 'Koichiro Wada'


Rh 'Moser's Maroon'