Róża
Jacques Cartier

Twórcą odmiany jest Moreau & Robert (Francja, 1868).

Kwiaty bardzo pełne, duże, o bardzo mocnym zapachu. Zawsze skierowane do góry wyrastają na sztywnych pędach.
Kwitnie bardzo obficie od czerwca do końca sezonu.
Krzew zwarty. Dorasta do 150 cm. Toleruje półcień. Podatny na czarną plamistość.
Mrozoodporność bardzo dobra: do -32*C.

Bardzo ją lubię! Jest zdrowa ( u mnie raczej nie miał plamistości, no może lekką pod koniec sezonu), śliczna i cudnie pachnąca! Jej kwiaty dodaję do konfitur. Powtarza kwitnienie (nie kwitnie u mnie permanentnie)i mogę ją obwąchiwać też pod koniec lata.
U mnie 4 sezony, wysokość ponad metr.

Zdecydowanie jedna z ulubienic Kwitnie w zasadzie przez cały sezon, choć w różnym natężeniu, pachnie przepięknie. Ma dwie wady: zbytnią skłonność do zagęszczania się oraz to, że kwiaty są nieodporne na deszcz - wszystko to jednak pikuś w obliczu zalet Marzy mi się jeszcze biała...

Kocham ją za zapach...

I cały czas kwitnie

Jak zwykle pierwsze kwiaty schowane głęboko w liściach

Pierwsze kwitnienie ma ładne





za to drugiego trzeba szukać gdzieś pomiędzy bardzo kolczastymi pędami wśród bardzo często poplamionych liści



w przeciwieństwie do poprzedników wcale nie jest moją ulubienicą

Ostatnie, październikowe kwitnienie

W pełni rozwinięta 17.10

A ja swojej zrobiłam tylko jedno zdjęcie
22.05.2018



Ale nie żeby źle kwitła, kwitła ładnie tylko okazało się że skutecznie omijałam ten kawałek ogrodu
Znalazłam grupowe zdjęcie i sąsiadkami i widokiem na inną różaną rabatę.
Westerland, Reine des Violette a w środeczku Jacques Cartier

Piękna rozetka kwiatu - czyż nie jest piękna ,chyba zapomniałem że mam tę różyczkę....znalazłem jedno zdjęcie

Róża 'Jacques Cartier' w ogrodzie Agneszki ...


fot. Agneszka

Mój jaques Cartier w sezonie 2023. Mam mało zdjęć, bo obrosły go inne krzewy i kwitł tak nieporadnie. Przyszły sezon może będzie lepszy, bo spacyfikowałam sąsiadów.