Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Róże w naszych ogrodach 2017

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/04/30 20:36 #62532

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Nie wytrzymam!!! Musze się pochwalić! hu_rra

Therese Bugnet:

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, halszka, edulkot, chester633, lelumpolelum, dobra nuta, zanetatacz

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/04/30 21:41 #62552

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
Łomatko! Ale szybka!
U mnie nawet te dzikuski na polu nie mają pąków :)
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/01 20:47 #62672

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Miłko gratulacje clap
Mnie się nie chciało zakładać nowego wątku więc się nie chwaliłam, ale u siebie się pochwaliłam 037
Teraz to już mogę tutaj hu_rra
Zdjęcia z 29.04.2017 róża Poppius



Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, halszka, takasobie, lelumpolelum, dobra nuta, zanetatacz

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/16 20:32 #65529

  • Madziara
  • Madziara Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 89
  • Otrzymane podziękowania: 243
Sa juz u mnie dwie pierwsze rozyczki perskie :slonko

"Eye's for You"






"Persian Sun"





Pisac chyba nie musze,ze pachna nieziemsko :kocham
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, edyta, edulkot, dobra nuta, zanetatacz

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/16 22:55 #65608

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
to one już kwitną? zdziwko -cudne są
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/05/16 22:55 przez zanetatacz.
Temat został zablokowany.

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/18 20:58 #65916

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
Tylko Magda nie napomknęła (choć napisane jest), że mieszka w Belgii ;)
Ale i tak przyjemnie popatrzeć na kwitnące krzewy.
U mnie tylko Rosa spinosissima var. altaica ma pączki. Nawet rugosy jeszcze nie mają.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/19 19:24 #66067

  • Madziara
  • Madziara Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 89
  • Otrzymane podziękowania: 243
No tak,nie napisalam,ze mieszkam w Belgii :oops:
Tu klimat jest troszke inny,cieplejszy,niz w Polsce.Wszystko rusza jakis miesiac wczesniej.Choc z tym,roznie bywa,w tym roku mialam nawet kwietniowe przymrozki w nocy(pierwszy raz od 15 lat),sporo roslin ucierpialo,szczegolnie klony palmowe krecigl
Kwitnie kolejna rozyczka Munstead Wood :slonko





Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, edulkot, dobra nuta

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/19 22:15 #66124

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
Madzia, nie choruje ona? Wszyscy swojego czasu wypisywali, że ona tak bardzo łapie czarną plamistość.
Temat został zablokowany.

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/20 09:01 #66169

  • Madziara
  • Madziara Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 89
  • Otrzymane podziękowania: 243
Ula w tamtym roku mialam strasznie mokre lato i wiosne,wiec miala maczniaka,ale to wszystkie roze mialy,ze wzgledu na pogode.Ogolnie troche opryski pomogly,ale roze tracily liscie i wygladaly jak miotly.
Mam ja trzy lata i to byl jedyny problem jaki z nia mialam.Ogolnie roza jest zdrowa,ladnie sie rozrasta,kwitnie obficie,no i pachnie slicznie :kocham
Ja zdecydowanie moge ja polecic,z czystym sumieniem teacher
Ostatnio zmieniany: 2017/05/20 09:02 przez Madziara.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/20 20:36 #66286

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
Moje w takiej fazie dopiero. Rzeczona wcześniej spinosissima ałtaica chyba najbardziej maa napęczniałe pąki.



Inne takie;
hybryda rugosa Aicha


Alba Joanna d'Arc


Alba Chloris




A na różach prócz bruzdownicy buszują także kwieciaki malinowce i podcinają pąki, które trzeba niszczyć, bo tam złożone są jaja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, dobra nuta, Madziara

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/21 09:43 #66379

  • Madziara
  • Madziara Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 89
  • Otrzymane podziękowania: 243
Ula jeszcze z tydzien z ciepelkiem i slonkiem i roze porozwijaja paki :slonko
Robactwa wspolczuje,ja juz dwa razy w tym roku robilam opryski na mszyce,ale na szczescie wygralam z nimi hu_rra
Najwazniejsze zeby wczesniej wyczuc zagrozenie,wtedy latwiej pozbyc sie nieproszonych gosci teacher
Temat został zablokowany.

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/21 18:15 #66494

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
Ja tez pryskałam w zeszłym tygodniu na robaki i mam nadzieję, że te podgryzacze długo tam nie pociągną. Pryskałam systemicznym.
Temat został zablokowany.

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/21 19:04 #66511

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 873
  • Otrzymane podziękowania: 1807
Ula, jaki jest dobry systemiczny do róż?
Zrobiłam szybki przegląd i są pączki na Marquerte Hilling




gęstokolczastej



i poniemieckich galijkach






:zdrowko
Pozdrawiam - Beata
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, edyta, edulkot, dobra nuta

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/21 20:56 #66561

  • markussch01
  • markussch01 Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 227
  • Otrzymane podziękowania: 1250
fot.20.05.2017

Santana


Augusta Luise


The Dark Lady


Pozdrawiam Markus
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, edyta, edulkot, lelumpolelum, dobra nuta

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/22 16:16 #66727

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
lelumpolelum napisał:
Ula, jaki jest dobry systemiczny do róż?

Do wszystkich roślin najskuteczniejszy BI 58
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): lelumpolelum

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/22 19:34 #66763

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Ula ja bym tego nie powiedziała B) pryskałam nim jakiś czas temu właśnie te najwcześniejsze, później pryskałam te późniejsze Mospilanem, ale tamtych nie poprawiłam bo myślałam, że to wystarczy. Niestety, teraz zbieram pełne kieszenie podgryzionych pączków z wczesnych róż: Single Cherry, Dr. E. M. Mills, Poppius, Frühlingsgold, Therese Bugnet :placz
Dzisiaj idę poprawić chyba wszystkie róże, jeszcze nie wiem czym ale dostaną za swoje :angry:

Udało mi się uchwycić resztki sobotnich kwiatków,
Single Cherry



Dr. E. M. Mills, całkiem pierwsze jej kwiatki u mnie choć czekałam na nie 2 lata, cudnie i słodko pachnie

Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, edyta, lelumpolelum, dobra nuta

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/22 21:37 #66814

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
Bo to nie jest tak, że wystarczy raz prysnąć. Środek krąży w roślinie ok 3 tyg. Doskonale sprawdza się do bruzdownicy i innych ssących czy drążących szkodników.
Natomiast chrząszcze pożerające płatki, czy kwieciaki, które nie żrą tylko podgryzają pąki i składają tam jaja nie są narażone na jego działanie. Jedynie larwy, które się wyklują i będą żerować na liściach potrują się.
Ja pryskałam w zeszłym tygodniu, jak zobaczyłam kilka bruzdownic. I widzę je nadal, ale róże nie są przez nie (na razie ;) ) uszkodzone.
Natomiast te uszkodzenia przez kwieciaka malinowca pojawiły się na egzemplarzach rosnących koło malin.

A niestety chrząszcze już się i u mnie uaktywniły i wyżerają pręciki u peonii.
Róże będą następne, gdy rozkwitną.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/26 23:15 #67759

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Ula ja pryskałam róże jak pryskałam iglaki, potem pryskałam Mospilanem razem ze śliwami jak te kończyły kwitnienie, za każdym razem pryskam też maliny. Kwieciak podgryzł pączki na najwcześniejszych różach właściwie na całym ogrodzie. Chyba wygląda że nie trafiłam z opryskami w odpowiedni termin :dry: Może trzeba też dość wcześnie podlać te nieszczęsne maliny?

Mimo że kwieciak znowu zaszalał jednak róże rozkwitają.

Single Cherry



Poppius



I jeszcze pokażę jaką siłę i wolę życia mają krzewy róż.
Jedna Sympathie długo nie wykazywała oznak życia, ścięłam ją do gruntu i chciałam wyciąć siekierą te suche, grube resztki. No nie dałam rady i poddałam się, mówię - jak minie jakiś czas to może same spróchnieją i łatwiej pójdzie karczowanie. Oto co zobaczyłam parę dni temu zdziwko

Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, edyta, zuzanna2418, dobra nuta

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/29 09:27 #68080

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3278
  • Otrzymane podziękowania: 7449
Majka, piękna ta 'Single Cherry' :kocham
edulkot napisał:
I jeszcze pokażę jaką siłę i wolę życia mają krzewy róż.
Jedna Sympathie długo nie wykazywała oznak życia, ścięłam ją do gruntu i chciałam wyciąć siekierą te suche, grube resztki. No nie dałam rady i poddałam się, mówię - jak minie jakiś czas to może same spróchnieją i łatwiej pójdzie karczowanie. Oto co zobaczyłam parę dni temu zdziwko

Moja historia jest jeszcze mocniejsza B)
Mam nowych sąsiadów na działce. Wywalali wszystkie kwiaty i wykarczowali wszystkie róże poprzednich właścicieli, by posadzić... iglaki polewkamax
Na wykopywanie peonii załapałam się i poprosiłam, by przerzucili przez siatkę, ale na wykopywanie róż już nie. A były tam kilkuletnie piękne krzewy m.in. Bonica i Flammentanz (lub Sympathie). Wykarczowane przeleżały wywalone za zewnętrzną siatką chyba z tydzień na słońcu. Ja je zobaczyłam to poszłam zabrać. Pnącą przycięłam na króciutko. Korzeni praktycznie nie miała, bo karczowana była w dole siekierą. Inne dwie tak samo, ale te były krzaczaste.Te dwie się nie przyjęły, a ta czerwona pnąca wypuściła po jakimś czasie pęd, a w tym roku ten pęd już rośnie i ma ze 30 cm.
Róże mają duuużo sił witalnych w sobie :)

A to moja wczorajsza pierwsza rozwinięta (większość pąków podciętych przez kwieciaka) - spinosissima ałtaica







'Blanchefleur' w kolorowym pąku
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, halszka, edulkot

Róże w naszych ogrodach 2017 2017/05/30 21:35 #68446

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2205
  • Otrzymane podziękowania: 7031
Tadammm, pierwsza róża w moim ogrodzie w tym roku to Madame Caroline Testout flower
Cudnie zapączkowana jest w tym roku hu_rra




Pozdrawiam
Halina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, edulkot, dobra nuta
Moderatorzy: edulkot
Czas generowania strony: 0.203 s.