Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Bez czarny (Sambucus nigra) jako roślina zielarska

Bez czarny (Sambucus nigra) jako roślina zielarska 2016/07/09 21:59 #11297

  • terlica
  • terlica Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 82
  • Otrzymane podziękowania: 190
Sambucus nigra, czyli chwast pospolity w naszym kraju, z jakże dobroczynnym działaniem na nasz organizm.

Przyznam się szczerze, że od lat zużywam ogromne ilości kwiatów bzu czarnego, w tym roku koniecznie muszę się zainteresować owocem.

Wodne wyciągi uszczelniają i wzmacniają naczynia krwionośne, poprawiają przepływ krwi przez naczynia wieńcowe.
Ułatwiają odkrztuszanie, działają napotnie, moczopędnie.
Przyjmowany regularnie wzmacnia odporność.

Ok. 70 baldachów mielę przez maszynkę do mięsa, po czym zalewam ok. 5l wody wraz z kwaskiem cytrynowym, który pełni tu rolę konserwującą. Zagotowuję. Odstawiam na noc do maceracji. Następnie przecedzam, podgrzewam do wrzenia dodając ok. 2-3 kg cukru, przelewam do słoiczków, butelek i zamykam na gorąco.
Piję i latem i jesienią. Smak ma boski. Można tym słodzić herbatę, jeśli ktoś pije słodką- wystarczy dodać ok. 2 łyżeczki do herbaty.
Można pić rozcieńczone z wodą- tę wersję polecam latem + kostka lodu.

Syrop z kwiatów bzu czarnego można podawać dzieciom. Wszak to to samo co apteczny Sambucol, tylko, że lepsze :)
Pozdrawiam Ewa
Ostatnio zmieniany: 2016/07/12 08:57 przez moni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, piku, Ness, IwOnaG, moni

Bez czarny (Sambucus nigra) jako roślina zielarska 2016/07/10 13:10 #11444

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48623
To ja podzielę się ilustracjami z teraz w temacie bzu czarnego:

Sambucus nigra - niedojrzałe owoce




Ostatnio zmieniany: 2024/12/19 05:33 przez th. Powód: Dodanie miniaturki do bazy
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, moni


--=reklama=--

 

Bez czarny (Sambucus nigra) jako roślina zielarska 2016/07/11 21:46 #12055

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
terlica napisał:
zalewam ok. 5l wody wraz z kwaskiem cytrynowym, który pełni tu rolę konserwującą.

Kiedyś naiwnie myślałam, ze kwasek cytrynowy wyrabia się z cytryn, więc jest bardzo "zdrowy". Teraz już wiem, że to produkt syntetyczny, który dodaje się do żywności, żeby poprawić jej smak i ją zakonserwować (oczywiście do spółki z innymi cudownymi specyfikami).

Kwasek obwinia się o wywoływanie nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD) u dzieci :(

Czy sama cytryna w przepisie odegrałaby podobną rolę konserwującą??? think:
Ostatnio zmieniany: 2016/07/11 21:47 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bez czarny (Sambucus nigra) jako roślina zielarska 2016/07/11 22:33 #12080

  • terlica
  • terlica Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 82
  • Otrzymane podziękowania: 190
Siberko, owszem. Możesz użyć soku z cytryny, choć tam kwasu cytrynowego dostatek ;) Możesz użyć kwasu jabłkowego czy askorbinowego.
Kwas cytrynowy jest naturalnym metabolitem w organizmach żywych.
Cykl Krebsa, czyli jeden z etapów oddychania komórkowego jest zwany inaczej cyklem kwasu cytrynowego.
Ktoś mu przypiął kiedyś złą łatę i trudno ją odczepić. :)


Wrócę jeszcze do jego syntetycznego pochodzenia.
Nie jest do końca tak, że jest to produkt syntetyczny. Kupowany w sklepie kwasek cytrynowy jest produktem przemiany materii grzyba, najczęściej do hodowli używany jest Aspergillus niger. Oczywiście sam Aspergillus produkuje mykotoksyny uznawane za rakotwórcze. Jednak proces hodowli i oczyszczania kwasu eliminują przenoszenie się innych substancji do produktu końcowego.

Czyli w zasadzie jeden kwas jest produkowany przez rośliny, inny przez grzyba. W swoim organizmie też mamy pewną jego ilość. Taka ta jego syntetyczność.

Jeśli Cię to nie przekonuje, to możesz użyć kwasu jabłkowego, czy z owoców dzikiej róży np. Kwas askorbinowy ma tę wadę, że jednak szybko się utlenia, więc jako konserwant może być niewystarczający. Z tego powodu nie jest używany w produktach spożywczych, bo w produkcji wychodzi taniej niż kwas cytrynowy.

Sama jestem zwolennikiem co najmniej kilku teorii spiskowych na temat badziewia dodawanego do produktów spożywczych czy chemii gospodarczej ;) kwasku bym się jednak nie czepiała.

Na zdrowie!
Pozdrawiam Ewa
Ostatnio zmieniany: 2016/07/12 08:56 przez moni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): moni

Bez czarny (Sambucus nigra) jako roślina zielarska 2016/07/12 10:32 #12200

  • kerovyn
  • kerovyn Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 95
  • Otrzymane podziękowania: 118
www.rozanski.ch/fitoterapia1.htm tu jest obszerne opracowanie dra Różańskiego (najlepszy specjalista od ziół) w temacie bzu czarnego. Tylko trzeba sobie przejrzeć tekst, bo to długaśna stronka z różnymi zielskami, ale za to w porządku alfabetycznym. O kwasku dr.. Różański wspominał gdzie indziej - że bać się go nie należy bo szkodliwy nie jest.
Bez przez zielarzy nazywany jest darem od Boga bo każda jego część ma działanie lecznicze :-) a z kwiatków prócz soku, można zrobić krem nawilżający i pyszne wino - mój niemąż dał mi wczoraj kieliszek do degustacji. Smak super a aromat boski. Od samego wąchania lepiej na duszy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): moni

Bez czarny (Sambucus nigra) jako roślina zielarska 2017/11/19 16:43 #94498

  • Jukka
  • Jukka Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 16
  • Otrzymane podziękowania: 2
Ja z czarnego bzu szczególnie polecam sok. Na przeziębienie, gorączkę idealny. Niestety smak jest trochę cierpki (no może nie aż tak jak w przyoadku aronii), ale za to właściwości zdrowotne rewelacyjne. Działa napotnie więc świetnie sprawdza się wspomagająco w trakcie grypy i przy gorączce. Od lat robię i podaję dzieciom i mężowi. Sama też sobie nie odmawiam :) Ważne jest aby nie zbierać owoców gdzieś przy drodze, bo więcej w nich zanieczyszczeń niż to warte. Najlepiej gdzieś na wiosce, z dala od miasta i ruchliwycj drog.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.190 s.