Iwonka zrobiła nam mały wstęp fotograficzny
i dobrze, bo ja przyjechałam nieco póxniej i nie załapałam się już na VIP-owskie deptanie kapusty w bekach.
Na Iwonki zdjęciu wyglądało to tak ( do beczki wchodzi sam szef arboretum w Wojsławicach):
Do godziny 13 można było dostarczać potrawy z kapusty, startujace w konkursie na najlepsze kapuściane danie.Wesprę się tutaj słowami
Tomasza Dymnego , pracownika arboretum i jurora innego konkursu (na piosenkę biesiadną), który napisał do mnie tak:
"W niedzielę 2.10.2016 r. w Arboretum Wojsławice odbył się konkurs kulinarny pt. „Kapuściane szaleństwa 2016”. Celem Konkursu było wyłonienie najsmaczniejszych potraw z kapusty spośród zgłoszonych do konkursu. Zaprezentowanie szerokiemu gronu odbiorców bogactwa i różnorodności lokalnych tradycji kulinarnych oraz aktywizacja i integracja społeczności lokalnej. W konkursie udział wzięło 17 potraw.
Komisja Konkursowa w składzie:
1/ siostra Aniela Garecka (salwatorianka, autorka książek kulinarnych, prowadząca program "Anielska kuchnia")
2/ Zofia Owińska (dziennikarz)
3/ Anna Rumińska (antropolog jedzenia, Slow Food Dolny Śląsk) wyłoniły następujące potrawy:
I miejsce (Irena Kołodziej za sakiewki z włoskiej kapust z mięsem)
II miejsce (Sylwia Sienkiewicz za pasztet z kapusty włoskiej)
III miejsce (Marcin Kołt za gołąbki z kaszy gryczanej w sosie pieczarkowym)
Wyróżnienie (Ewa Noworolnik za wyjątkowo podaną i smaczną surówkę z białej kapusty)"
Komisja miała pełne...buzie roboty
Miłe panie , które zajęły I i II miejsce, pozwoliły ofocić swoje dyplomy.
Obie należą do Stowarzyszenia Pilawa Dolna, którego stoisko kulinarne cieszyło się wielkim powodzeniem
Wysoka komisja miała pełne brzuchy, ale i powody do zadowolenia - siostra Aniela , próbując sakiewek z kapusty włoskiej pani Ireny, stwierdziła mocno " Daję 10!" .sakiewki podano w naczyniu zaroodpornym, z dodatkiem ryżu.
Wspaniale prezentowały się też kawałki pociętego juz i apetycznie przybranego pasztetu , który zajał II miejsce
Inne potrawy też pięknie się prezentowały....
Dumne i rozesmiane kucharki w chwili wręczania dyplomów
Później można było wysłuchać gawęd m.in siostry Anieli, jak to się kisiło i obecnie kisi kapustę w 150 klasztornych bekach.
Ciag dalszy nastąpi...