Zapraszam do pokazania swoich winorośli W tym wątku można będzie pochwalić się uprawianymi odmianami, podyskutować jakie odmiany nam się sprawdziły. Ja mieszkam w rejonie dość niegościnnym jeśli chodzi o uprawę winorośli, a jednak mam ok. 40 odmian deserówek. Część z nich uprawia się także na wino. Te nie mają zbyt okazałych owoców, ale są bardzo smaczne, dlatego traktuje się je jako deserowe i przerobowe - co kto woli

Aby zdobyć odmiany nadające się do uprawy na moim podwórku zorganizowałyśmy z koleżanką zlot zapaleńców z forum winogronowego Najpierw w Lublinie, za rok podobny zlocik odbył się pod Zieloną Górą.

Zloty były w ostatni weekend sierpnia, bo doszłyśmy do wniosku, że jeśli coś dojrzeje TAM w sierpniu, to powinno dojrzeć i u nas pod koniec września. Były degustacje, szczegółowe opisy pożądanych odmian, a potem - jesienią - koledzy przesłali nam sztobry (patyki) upatrzonych odmian. Przechowałam je do wiosny w głębokim piachu i wiosną zaczęło się ukorzenianie, ale o tym może innym razem i nie w tym wątku.

Po kilku latach, gdy winorośle zaczęły owocować zostało u mnie 35 odmian ze zdobytych 70-ciu. Wyleciały - te co mi nie smakowały - na ognisko, te co nie dojrzewały, bo miały zbyt długi okres wegetacji - do znajomych na południe kraju.

Obecnie uprawiam z różnym skutkiem

1. Agat Doński





2. Ajwaz





3. Aloszenkin



4. Arkadia
5. Arocznyj
6. Biały Kokł
7. Gałbena N.
8. Garant
9. Glenora





10. Iliczewskij Rannij



11. Jupiter
12. KarMaKod





13. King Rubi
14. Kiszmisz Łuczistyj
15. Kodrianka







16. Kodrianka 218
17. Lilla



18. Łora
19. Muskat Bleu
20. Nadieżda AZOS
21. Nero

Tu jeszcze niedojrzałe (początek sierpnia)



22. Piesna
23. Prim



24. Rusboł



25. Sfinks
26. Summersweet
27. Swenson Red



28.Timur
29. V25/20
30. V68-021
31. Wiktoria
32. Wostorg
33. WW 3






34. 217-40-3-1 / Zodiak
35. Zosia

U nas jest tylko kilka odmian, głównie na wino
Regent, czerwone
Muskat Odeski
Seyval Blanc
Sibera
V 64035 - deserowe
V 68021 - deserowe
i od niedawna, sadzone wiosną 2015 roku
Marszałek Foch/Marechal Foch
Solaris
Agat Doński - deserowe

Ponieważ już zaczynają grasować ptaki, konieczne będzie powieszenie siatek
Niżej zdjęcie Regenta z zeszłego roku

To już wiem co będę dzisiaj robić, golić winorośl

Ups, zdjęcia z poprzedniego roku

Czyli na golenie może być za wcześnie?

Radź, Marysiu

Ciąć drastycznie! U nas już pocięte, a może nawet zbyt późno odsłonięte grona

Piękna winnica
Ja także tnę dość ostro, pousuwałam także sporo liści, by odkryć grona. Mam nadzieję, że dzięki temu przewiew będzie większy wokół nich i nie wlezie na nie mączniak.

Niestety nie mogę już w pierwszym poście dołożyć więcej fotek, chyba wyczerpałam limit zdjęciowy, więc tu zaprezentuję jeszcze kilka.

Arkadia

U mnie dzieci skonsumowały dziś kiść Jeleny



A dojrzewa Kostia (już troszkę podskubana)


Talizman


i Lilla

Same smaczności Na dodatek już dojrzałe
Miałam Kostię, ale przez 4 lata mi nie owocowała, a powiedziano mi, że dojrzewa bardzo późno, więc się wkurzyłam i wysłałam znajomemu na południe. Tymczasem Ty pokazujesz mi dojrzałą kość w sierpniu?? Chyba zatem nie jest tak późna.

Nie znam Jeleny, ale kształt jagód podobny do Arkadii Jak smakuje? Jesteś z niej zadowolona?

Lillę mam, ale u mnie jeszcze nie nadaje się do jedzenia. Na razie dojrzały tylko - Piesnia w szklarni - zjedzona na początku sierpnia.
Kiszmisz Łuczuistyj - pyszny



Nadieżda Azos





Fanny



Wkrótce będzie dojrzały Agat Doński





i Nero z pięknie przebarwiającymi się liśćmi

Aga ja mam małe porównanie jeśli o smak chodzi, bo mam mało odmian
Jelena jest słodka, moim dzieciom bardzo smakuje. A chcę mieć odmiany smaczne dla dzieci (bo moje dzieci są wybitnie "owocożerne"), w dodatku o dużych owocach, żeby przy jedzeniu nie były wyczywalne nasiona.
Jelena na pewno zostanie i będę chciała zrobić dodatkowe sadzonki.
Co do Kosti - ona nie jest późna. Gdzieś w opisach znalazłam, że to wczesna odmiana - zresztą sama widziałaś jak ja późno odsłaniałam grona. Dziś będzie do zerwania.Bo moje "szpaki" już niecierpliwe. No i u mnie zaowocowała młoda sadzonka (posadzona tak jak i pozostałe wiosną 2015 roku). Też koniecznie do rozmnożenia.Bo to jedyna winorośl o ciemnych owocach u mnie.

U ciebie w oko wpadł mi natomiast: Prim, Rusboł i KarMaKod. I skoro ten Kiszmisz Łuczuistyj taki dobry to też będę musiała się za nim gdzieś rozejrzeć .

Primem jestem rozczarowana. Bardzo późno wszedł w owocowanie, chyba dopiero w 6 roku i ma bardzo mało gron. Taka jakaś bieda.
W tej chwili najsmaczniejsza jest Gaubena. Pierwszy raz mi tak porządnie zaowocowała, nawet nie wiedziałam, że jest tak wczesna, bo w gruncie jedna z pierwszych jest słodka. Inne podjadam, ale jeszcze kwaskowe. Ma też piękne grube jagody. Zdecydowanie godna polecania.


Z Ciemnych przydał by Ci się właśnie Karmakod, choć w tym roku u mnie chyba wcale nie zaowocował, w tamtym mocno poraził go mączniak, więc może dlatego. Dobrze plonuje mi także Kodrianka i nie choruje, choć mam ją w szpalerze. Słyszałam, że przy ścianie też ją czasem mączniak łapie.







Rusboł jest bardzo kapryśny. Ma niewiele gronek, ale za to są bezpestkowe. W tym roku ma tylko jedno grono Wysyłałam koledze patyki do Wrocławia. Ukorzenił sobie i jest nim zachwycony. Mówi, że plonuje mu bardzo obficie, jagody są drobniutkie, ale pyszne.

Aga wysłałam Tobie P.W. Jeśli możesz odbierz proszę

aguskag napisał:
Kiedyś kupiłam w biedronce takie ciemne podłużne owoce, były przepyszne, czy to może być ta sama odmiana? Mam ochotę posadzić wiosną kilka krzaczków, poproszę więc o info czy to odporna i zdrowa odmiana?

Wiesiu
To raczej mało prawdopodobne, bo w naszych sklepach raczej nie pojawiają się polskie odmiany, tylko sprowadzane. To odmiana dosyć późna, u mnie w gruncie nie dojrzewała, posadziłam ją w szklarni. Jest warta zachodu i nigdy mi nie chorowała, dlatego wylądowała w szklarni, zamiast wyjechać na południe Polski jak większość późnych, które miałam.

U Ciebie powinna dojrzewać bez problemu.

Ale imponujące kiściochy u was Ja mam tylko jedna odmianę...Glenorę albo Swenson Red...tak na moje oko,kupiłam jako nn, jest przepyszna ,ale muszę się od was nauczyć ciąć aby wyszła na ludzi
Dosadziłabym jeszcze ze 3 odmiany...co mogłybyście polecić kompletnemu laikowi w temacie Podstawa to pyszne , no i łatwe w obsłudze

Glenora ma większe owoce, grona nie są zbite, a jagody są bezpestkowe. Swenson ma bardzo ciasno upakowane jagody na gronie. Są drobniejsze i mają pestki. Oba lubią dużo przestrzeni, by dobrze rosnąć.
Mogłabyś spróbować z Arkadią, choć jest dość wrażliwa na mróz. U mnie lepiej rośnie przy ścianie, ma tam cieplej. Warto posadzić Piesnię, szybko dojrzewa. Gaubena też jest bardzo smaczna i chyba mało wymagająca. Zresztą smacznych odmian jest wiele. Musiałabyś podać co masz możliwość kupić, to bym Ci wtedy mogła zasugerować co lepiej wybrać. Trudno strzelać w ciemno jak w sklepach jest niewielki wybór.

I na mnie przyszedł czas w kwestii wyboru winorośli
zdecydowałam się jesienią na następujące odmiany
Arkadia
Kiszmisz zaporowski
Nadiezda Azos
Muskat Blue
Kodrianka
Podarok Wojtowicza
Nero
Agat Doński
Realiance


poza tym rosną
Einset Seedless
seneca
A1704
V68021
Swenson Red
Iza Zaliwska

Mam nadzieje ze nie najgorzej wybralam

..Dzięki za podpowiedzi, a macie może namiarki na pewne źródło zakupu

Ewcia
Znam Arkadię
Nadiezda Azos
Muskat Blue
Kodrianka
Nero
Agat Doński

Wszystkie są super i jestem z nich zadowolona.

Z polecenia mam zarezerwowane te: Nero, Poeloeskei Muskotaly i Zodiak. Mam nadzieję,ze dam sobie z nimi radę

Oczywiście, że dasz radę
Tego środkowego nie znam, ale Nero i Zodiak są super. Nero wcześniejsze, Zodiak dojrzewa dość późno, ale skoro u mnie dojrzewa, to znaczy, że i u Ciebie dojrzeje. Są piękne, ciemne, chrupiące i bardzo smaczne.