zanetatacz napisał:
Moniko -tak to ten co miał być franceską,Rasputina mam i to raczej nie on
-a ten kupiony jako Rodrigo?też chyba nim nie jest
Żaneto... przełom maja i czerwca to nie jest termin dla 'Rodrigo', bo ten kwitnie wcześniej, o cały miesiąc wcześniej... może rozkwitać już na przełomie kwietnia i maja... tak mają wszystkie rodki z grupy Williamsianum... druga charakterystyczna dla nich rzecz to pięknie przebarwione, brązowo czerwone pąki zimowe...trzecia to szerokie liście o zaokrąglonym wierzchołku.
Przyjrzyj się zatem swojemu rodkowi albo zrób fotę w zbliżeniu na pojedynczy kwiat - tylko nie w takim mocnym świetle - i nam pokaż, to spróbujemy wyłapać tonację kolorystyczną... to faktycznie może być 'Roseum Elegans (odcień bardziej różowy) albo 'Catawbiense Grandiflorum' (odcień bardziej liliowy)
Co do fioletowego rodka... jako że masz ich kilka, to może pobierz od każdego kwiat... poza 'Marcelem', bo 'Marcel' to 'Marcel'...
sfoć razem i też nam pokaż albo i sama porównaj między sobą... może wyda Ci się do któregoś na tyle podobny, że zdołasz sama ustalić nazwę
Teraz jednak deko zamieszam... sorki... w swoim wątku jako 'Peter Alan' podpisałaś rodka, który mi właśnie wygląda na 'Catawbiense Grandiflorum' ewentualnie 'Catawbiense Boursault', bo tu już trzeba się w cętki zapatrzyć... a powyżej jako NN takiego, który wygląda jak 'Peter Alan'... pomyłka w podpisie czy faktycznie masz je tak oznaczone?
zanetatacz napisał:
-nn
-Peter Alan
-Morgenrot
I widzę, że rodek, którego podpisałaś jako 'Morgenrot' na kolejnym zdjęciu utrzymuje swoje wybarwienie, nie różowieje, nie bieleje... zatem to nie 'Morgenrot, bo ten, jak każdy rodek z grupy Yakushimanum ulega metamorfozie i traci swój pierwotny kolor na rzecz coraz bardziej jasnych tonów