Miłko, Show'n tell mam w dwóch innych miejscach i są tam labelki (niestety nie udało się jej zakwitnąć - ślimory...
), więc to raczej nie ona. Akita, jak pamiętam z ubiegłego roku, miała bardziej sztywne pędy, a ta strasznie wiotka jest. Podejrzewam, że ta dopiero rozwijająca się dalia rosnąca obok to będzie właśnie Akita (bo sadziłam ją w tym miejscu na pewno).
A.niu, nie mam pojęcia czy to pomyłka z tegorocznych zakupów (Królik
), czy jakiś ubiegłoroczny renesans. Kolorystycznie pasuje też Vuurvogel (który kupowałam w zeszłym sezonie, ale wówczas nie zakwitł). Wot zagwostka... A Ty co i u kogo kupowałaś?
P.S. Ja wiem, że Miłka ekspertką w tych sprawach jest, ale jej nie posłucham... Te kwiaty zbyt mi sie podobają, żeby się ich pozbywać... Ale ciii...
No, chyba że do wazonu....