takasobie napisał:
Cudownie Majeczko!!! Ja też mam lichotę z jednym pakiem, ale najważniejsze, ze jest! Surprise, to jakiś pechozol! Kiedyś miałam w nadmiarze, porozdawałam hojnie i chyba się za to na mnie obraziła, bo pomimo, ze dostałam kilka razy od kilku osób, coś nie mogę jej w ogrodzie utrzymać i w rezultacie jej w tym roku nie mam. Z wiatraczków mam Windmill, Honka Fragile, Fancy Pants i Honkę. Do uzupełnienie na wiosnę: Honka Red, Honka Rose, Honka Surprise, Verone's Obsydian.
Miłko mam Surprise mam trzy, Windmill mam trzy, Honka Red mam dwie ale jedna ma cieniuteńkie pędy i nie widać pączków (nawet zastanawiam się czy jej nie wykopać i przenieść do donicy), słabiutka Honka ale ma nawet sporo pączków, no i bardzo obszerna Verone's Obsydian.
W końcu zakwitła Windmill