Dalia Kingyo Hime - mam od Stanisława Lipienia. Nie znalazłam nigdzie w katalogach, możliwe, że brzmi nieco inaczej. Ciekawe, bo kolejny kwiat wybarwił się na czerwono - uwielbiam takie niespodzianki - dalia zmienną jest!
Goldorange - z wymiany z kolegą. Fajna niezawodna stara odmiana. Lubie, jak dalie tak obficie kwitną!
Crazy Legs - zza oceanu. Zaintrygowały mnie jej płatki odchylone w tył. Na pewnym etapie kwitnienia wyglądają właśnie jak (szalone)nogi tłumu np na stacji metra!
B-Man - urzekająca w kształcie i kolorystyce! Tez nowość zza oceanu.
I pokazywana wcześniej Noa's Ippenburg
Kwitnie mi dalii coraz więcej. Wczoraj wieczorem rozchyliły się moje ukochane Tsuki Yori no Shisha i Eveline. Również Honki mają mnóstwo paków i już dziś na pewno będę mogła robić im zdjęcia. I wtedy pokażę!
I Wy pokazujcie, co u Was kwitnie, bo strasznie jestem ciekawa!