Fot. takasobie

O, to świetna wiadomość! Ja tak trochę bez przekonania posadziłam ostatnie zamówienie irysowe na piochowej patelence. Po prostu tam mi jakoś wizualnie pasowały, ale martwiłam się, że zadowolone nie będą. A tu się okazuje, że taka gupia to ja już nie jestem

Hejka!
Irysy vel dzieci słońca, mało które gatunki są z tych cieniolubnych. Dobra, jedziemy dalej z koksem czyli o śródziemnomorskich klimatach.
Szałwia lekarska pasuje do lawendy, do tego hyzop i perowskie. Za tzw, rarytet robi amorfa szara.

















Bardzo dobrze na takiej rabacie wyglądają rośliny o szarych liściach. Ten kutner na liściach to ochrona przed promieniami słońca, szarolistne byliny na piochy! Stachysy bizantyńskie, anafalis perłowy, szanta - wszystkie one będą się dobrze czuły w słoneczku i na piasku.








CDN.
Tabs

Hejka!
Latem nie same "kłoski" widać na takiej rabacie. Dopiero na "piochach" zaczęły udawać mi się jeżówki.



Po wzbogaceniu ziemi w wybranych punktach przystąpiłam do sadzenia lilii, jakoś sobie radzą.



Jesienią na suchej rabacie królują rozchodniki i trawy.













Na "suchym sadzę" też niektóre gatunki "marcinków".









Pozdrówka
Tabs

Żelazny zestaw roslin na piochy.... i bardzo cieszy oczy, szczególnie irysy, które jakoby źle sie komponują. Te obrazki podważają niesłuszność twierdzenia. Też gospodaruję na piochu....

Hejka!
Taaa, a kto to powiedział że irysy się nie komponują? Za donos będzie nagroda. Piochy mają wiele zalet, takie maki orientalne się na piochach nie pokładają (wystarczy lepsza gleba i leżą aż niemiło).
Pozdrówka
Tabs

To ja tu uprzejmie donoszę (oczekując na wypaśne gratyfikacje ), że irysy komponują się najlepiej wiosennie, wtedy gdy reszta pogłowia w pampersiakach tkwi bliżej powierzchni gleby. Później, gdy inni występują obficie, irysy sobie wypoczywają i słonkiem korzonek wygrzewają - toteż lubią mieć go pozostawionego blisko powierzchni.

Pół mojego ogrodu jest słoneczna i sucha.
Nasiały mi się malwy, rudbekie i dziewanny. Naparstnice również. Bardzo się z tego cieszę, bo rośliny wybrały sobie miejsce i zdobią ogród.
Celowo powróciłam do irysów i dzięki Forumkom mam kilka fajnych starych prostych odmian.

U mnie też piach... więc dobrze sobie radzą:
trawy, lawenda, rozchodniki, czosnki np. główkowaty, jeżówki, krwawniki
szałwie, kocimiętki, goździki, czyśce...