a.nia napisał:
Sadzonkę tej paproci posadziłam w zeszłym roku, na miejscu dosyć suchym i słonecznym. Dostałam ją pod nazwą Woodsia polystichoides x Woodsia polystichoides
Aniu, nie jestem wielkim znawcą rodzaju
Woodsia, ale według informacji dostępnych w literaturze,
Woodsia intermedia jest synonimem
Woodsia subintermedia. Tę informację potwierdza m.in WFO, gdzie możemy się dowiedzieć, że pierwszą nazwę nadał Tagawa w 1935r, a drugą, rosyjski badacz Czelew (Tzelev) w 1991r. Jak wiele razy pisaliśmy, zamieszanie z nazewnictwem paproci jest koszmarne. Dodam, że ten gatunek jest mniejszą wersją
Woodsia polystichoides i posiada od 4 do 12 par listków położonych wzdłuż osadki.
Moja hybryda rośnie w dwóch miejscach (szybko przyrasta, więc podzieliłam), ale bardziej podoba się jej na stanowisku z większą ilością słońca. Dla mnie jest paprocią kompletnie bezobsługową i bezproblemową- dobrze rośnie, niezawodnie wybija po zimie- z każdym rokiem wyraźnie większa. Nawet jeśli podmarznie wiosną, szybko nadrabia straty.
Na zdjęciach moim i Tomka widać różnicę pokroju, która wynika z ilości słońca na stanowisku, na którym rośnie... Tomaszowa jest bardziej rozłożysta- frondy rozkładają się horyzontalnie, bo rośnie zapewne w mocniejszym , lub dłużej utrzymującym się cieniu.. Moja ma bardziej wzniesiony pokrój, bo dochodzi do niej sporo promieni słonecznych.
fot.29.06.2023r.
.