Wiesław G napisał:
Nazwa Osmunda claytoniana została nadana przez Linneusza aby uczcić botanika Johna Claytona (1686-1773). W związku z tym polska nazwa to Długosz Claytona a nie klejtoński.
Wiesławie, bardzo dobrze, że napisałeś tę uwagę! I wtrącaj się tak konstruktywnie, jeśli tylko zauważysz jakieś nieścisłości.
Jak napisał Tomasz, my, miłośnicy paproci wolimy nazwy łacińskie, choćby dlatego, że operują nimi hodowcy na całym świecie i jakoś łatwiej się dogadać.
Mi, jako moderatorowi tego działu i administratorowi naszego forum
brakuje pomocy naukowej w postaci zestawienia nazw łacińskich i polskich.
Nazwy popularnych roślin łatwo odnaleźć, ale z paprociami jest trudniejsza sprawa:
Osmunda lancea,
Polypodium glycyrrhiza,
Polystichum biaristatum,
Polystichum microchlamys i wiele innych nie ma na forum zapisanych polskich odpowiedników. Podobnie jest z innymi rzadszymi roślinami:np
Diphylleia cymosa. (parasolnik, ale jaki?)....