Musze to jeszcze przemyśleć bo jak na razie to nie było żadnych ładnych choinek Poluś co do ubierania to my mamy przed domem świerka srebrnego którego co roku ubieramy lampkami i nie zauważyłam żeby mu to jakoś szkodziło.

Poll napisał:



Poluś, dawno, dawno temu, kiedy to zima była zimą - a ja byłam jeszcze "młoda i zwinna" bawiłam się w dekorowanie iglastych w ogrodzie

Cedr himalajski

Świerk serbski

Świerk kaukaski

Światełka nic a nic nie zaszkodziły dalszej kondycji drzewek.
Śmiało możesz dekorować iglaki, tym bardziej, że obecne ledowe oświetlenie nie grzeje gałązek


Jako, że obecnie nie mam jeszcze przyzwoitego iglaka w ogrodzie, światełka solarne zainstalowałam na podpórce powojnika

U mnie przygotowywanie ozdób świątecznych w toku. Tak szczerze powiedziawszy to nie nadążam z produkcją.Nie wszystko udaje mi się sfotografować.

Jolu, podziwiam. Bardzo to wszystko ładnie wygląda i wyobrazam sobie, ile pracy kosztuje

Poll mnie szydełkowania sprawia ogromną przyjemność ale mam na to czas tylko zimą.Teraz dzięki internetowi można znaleźć takie cudne schematy że robota to sama przyjemność.

A te gwiazdki, to zawieszki, czy serweta/serwetki?

Gwiazdki do zawieszenia albo docinam maleńkie kwadraciki taśmy klejącej dwustronnej i nalepiam np. na szybach okiennych.

Romka masz ślicznie przystrojone mieszkanie, ja już tak nie dbam o to ale dwa stroiki i choinka muszą być. Oczywiście choinka jeszcze nie ustrojona.







i na parapecie

Aniu, pięknie i pomysłowo wykorzystałaś miechunki, jako ozdoby. Są, jak pomarańczowe latarenki.

Kolejne dzwonki usztywnione. Co roku produkuję coś innego. Były gwiazdki, anioły , bombki a w tym roku zdecydowanie królują dzwonki.

Jolu, piękne te robótki świąteczne, zapisuję się na kilka aniołków Mogą być po świętach.
Aniu, twój stroik z miechunką jest przepiękny.

Ja na razie dokupuję dekoracji i światełek

Roma proszę bardzo ale już zdecydowanie po świętach . Zdecyduj które chcesz z tych większych mam chyba cztery wzory.

Ma się rozumieć, że po świętach Jeszce się zastanowię jakie zechcę

W moim domu jak zwykle bez choinki, nie zawracamy sobie już głowy takimi sprawami. Jakoś tak nam się w głowach poprzestawiało na stare lata. Dom jednak jest 'ubrany' w miarę świątecznie, a i w ogrodzie świeci się trochę światełek na iglaku.
Taka mini wizytówka.

Ja dzisiaj udekorowałam dom a choinkę zostawiam na sobotę ubierzmy z dziećmi.






Bombki i gwiazdki robiła kilka lat temu córcia

Moje wiechcie i kąty świąteczne.

U nas, choinke dekorowały wnuki bez większej interwencji ze strony dorosłych. Małe dziecko + kot, to znak, że choinka musi byc bezpieczna i niezbyt bogato zdobiona.

Bombki nie były więc zbyt elganckie, ale za to nietłukące



Dzieciaki też same wiązały niteczki na cukierkach...Dziś już niewiele ich jest na choince.

U mnie standardowo choinka zrobiona z jodłowych gałęzi



i kilka świątecznych ozdobników

w domu







i na zewnątrz

To dołożę moje świąteczne conieco
W tym roku niewiele, bo na Święta wyjechaliśmy do rodziny, ale przez to choinkę dekorowaliśmy wcześniej i uważam że to dobry pomysł. Im bliżej Wigilii tym więcej różnych pilnych spraw, a jak jest wcześniej to dłużej można się nacieszyć atmosferą świąteczną w te ponure dni. Choinka 'oszczędna w wyrazie' bo dekorowana z małą pomocą przez sześciolatkę i dwulatka