Klon Shirasawy 'Jordan'
Acer shirasawanum

Pochodzenie: odmiana wyselekcjonowana we włoskiej szkółce Fratelli Girardelli i nazwana tak jak imię syna właściciela - Giordan.
Wymagania: stanowisko osłonięte, najlepiej półcieniste. Gleba umiarkowanie wilgotna do wilgotnej, przepuszczalna o lekko kwaśnym odczynie, przeciętna ogrodowa do gliniastej. Nie toleruje przesuszenia.
Wielkość: w ogrodzie osiąga około 4 m wysokości.
Pokrój: krzew lub małe drzewko, ma nisko osadzoną, gęstą koronę.
Liście: okrągłe w zarysie, podzielone na 9-11 klap. Początkowo złocistożółte z czerwonym rumieńcem, później żółte, w ciągu lata stają się zielonkawożółte i jesienią żółtopomarańczowe, a nawet czerwone.
Niezwykle ozdobne są też purpurowe owocniki pojawiające się pod koniec lata mocno kontrastujące z cytrynowymi liśćmi.
Mrozoodporność: dobra (strefa 5)

Jeśli chcesz poznać wszystkie klony opisane na naszym forum zajrzyj do >>ILUSTROWANEGO SPISU KLONÓW

Wojtku, wydaje się, że Jordan ma jeszcze bardziej żółte liście niż Aureum.
Jakie są Twoje obserwacje na temat różnic pomiędzy tymi dwiema odmianami?

Edyto, wydaje mi się że Jordan ma więcej koloru pomarańczowego na liściu, a Aureum idzie w taką cytrynkę. Poniżej dzisiejsze zdjęcia (fot. 25.04), listki bardziej rozwinięte.
Jordan ma też mocniej wcięte klapy i liść bardziej przypomina klon palmowy. Mój został posadzony w dosyć trudnych warunkach (pełne nasłonecznienie i ziemia taka sobie), ale naczytałem się że jest bardziej odporny i sobie poradzi.
Okazało się jednak że przez pierwsze dwa lata prawie nie rósł, a listki miał regularnie przypalane przez słońce. Ale rośnie i w tym roku wydaje mi się że ruszył z kopyta. Może w końcu się zadomowił.

Jest piękny . A gdzie go można dostać?

Mój jest z Krzywaczki, ale później widziałem i to ładniejsze w szkółce Hajdrowskich.
Był też w castormie - pojawia się to tu to tam, więc trzeba szukać - Myślę że warto

Wojsławice tydzień temu.

I ja pochwalę się moim...
Rośnie na baaardzo ciężkiej i gliniastej ziemi, posadzony wiosną 2017 roku.
Pięknie się przyjął i w tym roku ładnie ruszył

Ten najbardziej zolty

Ostatnie, oszronione listki klonu Jordan. Ładnie w tym roku przebarwił się..

Jordan też już poczuł wiosnę.
09.04.2019

Pierwszy sezon . Kupiony jesienią w stanie bezlistnym , czy może być nie tą odmianą ? Bardzo proszę o opinie bo jakoś nie wygląda mi na shirasawy , a już złocisty to w ogóle nie jest , choć na zdjęciu trochę tak wygląda . Liście są raczej zielone . Zrobię jeszcze inne zdjęcie , które będzie bardziej realne .





Beata

Przesyłam trochę fotek z listowiem Jordan'a z tej wiosny











Wiosną trochę go poprzycinałem tak aby był wąskim drzewkiem.

Wywaliło mojego posta... ale obiecałam porównanie liści. Na górze liście klonów shirasawy na dole palmowych. Listki
zrywane wczoraj, wybarwienie wiosenne.

Jordan mocno wyrósł w tym roku, mam nadzieje, że te gołe baty w przyszłym roku ładnie się zagęszczą. Trochę go przetrzebiłam od dołu...
02.08.2020

18.10.2020

a.nia napisał:
Aniu, super porównanie, wszystko widać, jak na dłoni. Dziękuję.

Polu mam nadzieję, że ładnie sie jeszcze wybarwią bo chciałabym zrobić porównanie jesienne.

Aniu masz jeszcze listki na klonach..? Pokażesz różnicę..?

Ja u siebie nie odróżniam Katsura od Orange Dream... ale były patyczkami z dyskontu spożywczego
więc niekoniecznie odmiany muszą się zgadzać..

to najpierw na życzenie jesienne porównanie liści moich klonów
07.11.2020





Nelu u mnie Katsura rośnie bardzo blisko Orange Dream i różnica teraz taka, że Orange drem już łysy a Katsura ciągle z liśćmi.

i Jordan w jesiennych kolorach
31.10.2020




01.11.2020

07.11.2020


18.11.2020

Aniu brawo TY ... no piękne zielniki nam przygotowałaś

... a ja dla odmiany pokarzę końcówkę maja u Jordana