Ale żurawki mają chyba wspaniałe warunki do bytowania, dorodne kępy, pięknie wybarwione, super i zazdroszczę.

Roma napisał: Romo ,jeżeli bylinowy to bardzo proszę o sadzonkę.Zaczynam je zbierać .
z innych powoli rezygnuję, bo cierpią u mnie na uwiąd... co w moim wieku źle się kojarzy .

Roma napisał: To jest Preacox, mieszaniec powojnika pnącego (Clematis vitalba) i rurowatego (Clematis tubulosa), szybko rosnący i bezproblemowy.
Spokojnie możesz sadzić Tomku i oprócz wiosennego cięcia o nim zapomnieć nie wymaga w zasadzie nic, oprócz niejakiego ogarnięcia jego wigoru.

clematis.com.pl/pl/encyklopedia?view=plant&plantid=298

Romeczko z wielką przyjemnością pooglądałam wszystkie zdjęcia ze spotkania na Jaśkowej polanie
Twój ogród widziany oczami innych jest równie interesujący co pokazywany przez Ciebie choć chwilami miałam wrażenie że takich widoków jeszcze nie widziałam

Witam Cię Krzysiu na leśnej polanie U mnie ziemia to czysty plażowy piasek i gdyby nie nasze konie i torf z torfowisk leśnych mogłabym tylko pomarzyć o ogródku, nic by mi nie urosło
Tomku, masz jak w banku, tylko powiedz czy teraz czy na wiosnę?
Pamelko, dzięki za identyfikację, już sobie zapisałam.
Maju, oglądając fotki, sama zastanawiałam się gdzie to jest

Coraz poważniej rozważam możliwość zawitania do Jaśkowej w przyszłym roku
Adres posiadam, zaproszenie było jaszcze na tamtym forum, ogród przepiękny - Gospodyni gościnna -Skrzat intrygujący - grzech nie skorzystać...................
Pozdrawiam cieplutko

VERO, zaproszenie z naszej strony nadal aktualne Bardzo lubię poznawać nowych ludzi a sama niestety za daleko ruszać się nie mogę
Trzymam Cię za słowo

Romo o clematisa przypomnę się wiosną .

Romciu, zdjęcia pięknie oddają urok Twojego ogrodu- jak bujnie i bogato
już się nie dam nabrać na Twoje słowa, że coś marnie rośnie.. u Ciebie rośliny wręcz szaleją

Spotkanie, jak widzę, było wesołe i program bogaty- zwiedzanie okolicy, towarzyskie rozmowy.. jednak po ilości zdjęć widzę, że największe emocje towarzyszyły zwiedzaniu Twojego ogrodu- nie dziwię się.
Jak mogłaś tak skąpić zdjęć w sezonie

Tak patrzę na zdjęcia wrzucane..i kogoś mi tam brakuje, kogo zazwyczaj na zdjęciach u Ciebie widziałam i kto relacjonował odwiedziny..- Dorcia i Paweł nie dojechali ?

Ściskam..i dziękuję wszystkim Gościom, obecnym na Jaśkowej, za tak obszerną relację fotograficzną

Moniś, zdjęcia kłamią czasami na plus a czasami na minus u mnie w rachubę wchodzi pierwsza wersja
Dobrze zauważyłaś, że kogoś jeszcze brakowało Paweł nie czuł się jeszcze na siłach a Dorcia coś ostatnio nas olewa, nad czym bardzo boleję

A Ty ROmuś dalej idziesz w zaparte z tymi rabatami

Odnośnie nieobecnych.. Pawła widziałam w sobotę w Rykach- wygląda świetnie!! chociaż jeszcze trochę słaby, a Dorcia..chyba rok szkolny Ją wciągnął

Obejrzałam Twój ogród oczami gości i chwilami nie rozpoznawałam miejsc ze zdjęć. Inne spojrzenie ,zdjęcia robione z innego miejsca i zupełnie wszystkie rabaty nabrały nowego wyglądu.
Towarzystwo też doborowe. Może kiedyś też uda mi się dołączyć do spotkania Forumowiczów u Ciebie , jeżeli jakieś jeszcze będzie.

Romuś, żebyś czasami nie zapomniała, jak wygląda Twój ogród Przypomnę....









Czy Andrzej czegoś z tego miejsca nie zabrał?






Gosia ma "miarę" w rękach


Ja również mam do Ciebie Romuś prośbę..... co to za śliczna trawa? Proso?

Zmiany u Ciebie Romciu ,aż mi się oczy powiększyły .Bardzo ładnie to wszystko wygląda
Co do ostatniej trawy ,to też bym się chętnie dowiedziała ,bo bardzo efektowna jest

Romciu zwiedziłam w Twoim ogrodzie każdą rabatkę.
Chciałam się przywitać .bo jestem u Ciebie pierwszy raz.
Ogród zrobił na mnie niesamowite wrażenie zwłaszcza na jednym ujęciu gdzie las jakby wchodził do ogrodu.
Zwiedziłam ogród od "dechy do dechy" wszystkie rabatki i podziwiam,że na tej leśnej glebie wszystko jest tak dorodne .
Największe wrażenie zrobiły na mnie, te pomarańczowe lilie rozmieszczone w każdej części ogrodu
przypieczętowane żurawkami w ciemnych kolorach
Białe tojady z białą hortensją też piękna kompozycja nie wspomnę o trawach, których u mnie jak na lekarstwo.
Pozdrawiam z nad morza

Romciu gdzie żeś Ty, ach gdzie ?????

Buziaki

Chyba już czas aby przeprosić się do swojego wątku a w szczególności należą się przeprosiny tych ,którzy mimo mojej ignorancji, zaglądają na Jaśkową.
mam nadzieję, że wybaczycie starszej pani i nadal będziecie tu zaglądać od czasu do czasu
Monia- mam ogromne zaległości forumowe, nie wiem jak to się stało ale jakoś odrzucało mnie od kompa.Od dzisiaj zaczynam odrabiać zaległości a pierwszym wątkiem będzie wątek pary łobuziaków
Ino, Z ogromnym opóźnieniem ale bardzo serdecznie witam Cię na Jaśkowej Miło czyta się takie pochwały Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda zorganizować się jakiś zlocik na który już serdeczne zapraszam.
Danusiu,Nawet podoba mi się ten ogródek który przedstawiłaś Zastanawiałam się czy przypadkiem Andrzej czegoś nie schował w wędzarni bo zabrać to nie było co Nie wiem czy moja odpowiedź dotycząca trawy nie jest już przestarzała ale tak, to jest proso.
Nowinko, staram się jak mogę aby moje otoczenie było kolorowe bo zieleni wokół mam w bród.
Maju, dziękuję za miłe słowa, Witaj w naszych skromnych progach Gdyby nie to, że mamy własną produkcję obornika to nie byłoby tak dobrze.
VERO-dziękuję za przywołanie mnie do porządku bo już całkiem zapomniałam o swoim wątku

---

Prawie po miesiącu, dzisiaj po raz pierwszy wyjrzało słoneczko a więc zmykam do ogródka bo roboty co niemiara Czekają róże do przesadzenia, koszyki z cebulowymi do posadzenia a o wykopkach dalii to już nawet nie wspomnę.

edit:
Uzupełniam o dzisiejsze fotki

Rozchodniki mają się wyjątkowo dobrze w towarzystwie traw


Berberysy zaczynają pięknie się przebarwiać, chyba o tej porze roku są najbardziej atrakcyjne.


Miskant chiński 'Zebrinus' Wiosną myślałam, że już nic z niego nie będzie a on nawet w tym roku po raz pierwszy pokazał 2 pióropusze, niby niewiele ale cieszy oko.




bukParple Fontain, to już drugi egzemplarz, pierwszy posadzony wiosną, niestety nie chciał u mnie rosnąć


Kobea jeszcze się nie poddaje, jeszcze walczy z jesienią.

Co za kolory !!!!!!!! Przepiękną jesień zapodałaś Romeczko

Grzechem byłoby nie pokazać jesieni, ogrodu i bla, bla U mnie totalny brak energetycznych kolorów to oglądam fotki i nabieram tchu poza domem. Takich jak ja miej Romo na uwadze, takich którzy szukają wszędzie gdzie się da inspiracji dla siebie. I widzisz właśnie myślałam o połączeniu rozchodników z trawami na prerii. Bo wydaje mi się to genialnym pomysłem

Roma obornik koński, to dla ogrodu złoto i to jest ta cała tajemnica ,że rośliny tak się odwdzięczają.
Jesień ogród maluje wszystkimi odcieniami pomarańczu i czerwieni.