Potwierdzam, że prognozy się nie sprawdzają, u mnie jak zwykle miało nie padać, a kropiło ze 2 godziny . Wprawdzie pod liście nie dotarło, ale może trawka się trochę zreanimuje, bo też sianko

Oj, zatkało mnie na widok tej róży przy okrągłym stoliku! Zresztą wszytskie róże u Ciebie jak z konkursowego pokazu.
I...mam takie same płytki na tarasie, jak te na fotce z ...no nie wiem... Babylon Eyes?

Czytam, że trawnik spalony, za to róże szaleją.
To może zlikwidowac trawnik i posadzić same róże
A tak naprawdę ogród prezentuje się świetnie
Róże naprawdę dają popis

Inuś a gdzie ty kochana??

Ina czy pontyjka już kwitnie..?

Kochani, odpowiem zbiorowo, bo trochę zakurzył się mój wątek . Ogród mimo podlewania zasycha a najgorzej wygląda trawnik. Dzisiaj zauważyłam , że coś niedobrego dzieje się też z różami. To że przekwitły , to niby normalne ale to ,że zasychają cieńsze gałązki, to już niepokojące. Zauważyłam to na kilku krzakach. Czyżby to też wina suszy ?
A tak wygląda trawnik a właściwie to co z niego zostało. Przejechałam po nim areatorem . Siana było jak z sianokosów.
Dalej go mocno podlewam a co z nim będzie , nie wiadomo. Pewnie dopiero jesienią odżyje.








i takietamy














powiększona rabata. Ścieżka miała być pięknie zielona




takie piękne domki robi Kasia ( Kryzysowa )
















Nela

Inuś no trawnik może nie zachwyca w tym roku ale rabatki cudne i wypasione u mnie na trawniku trochę paskudnych dziur bo walczyłam z mrówkami które się zaczęły panoszyć w tym roku okropnie szczególnie własnie na trawniku
Lilie piękne Anabelka niesamowita a różyczka ta cudna z oczkiem to Litlle artist??

Ina wcale tej suszy na fotkach nie widać, wszystko soczyste i kolorowe.
A ta różyczka za Kasinymi domkami (tzn. następna fotka..) to jak duża rośnie?

I pontyjka widzę już rośnie
Tylko ten trawnik.. może pędraki mu pomogły..?

Danusia w tym roku trawnik przyprawia mnie o zawrót głowy. Tak wysuszonej trawy dawno nie miałam.
Tak, różyczka to Litlle Artist. Pozdrawiam Martę (markitę ), to w jej ogrodzie zachwyciła mnie ta różyczka.

nelu-pelu to różyczka, o której pisałam wyżej . To maleństwo ale bardzo urodziwe.
Trawnik zdecydowanie załatwiła susza.

Inuś a gdzie ją kupiłaś bo mnie też w oko wpadła ale ani w Rosa Ćwik ani na Floribundzie jej nie znalazłam.

W Rosarium. Szkoda, że nie udało Ci się przyjechać na zlot. Byłyśmy w tej szkółce.

Niestety się nie dało też żałuję że nie mogłam Was poznać ale może kiedyś się uda a różyczkę będe wiedzieć gdzie szukać

Inuś -stęskniłam się już z a Twoim ogrodem ,z przyjemnością pospacerowałam i pozachwycałam się ......tylko trawnika żal ,ale jak popada to szybko wróci do normy

Trawnika żal! Ja mam łąkę, zieloność zazwyczaj ratują inne rośliny. Aczkolwiek w tym roku za domem udało mi się trawkę uratować. Przed domem gorzej.
Piękny domek dla owadów - Kaska ma talent! I praktycznie i estetycznie!
Lelije - miód!

Danusia też liczę na spotkanie w realu, może w przyszłym roku ?

zanetatacz niestety deszczu nie będzie w najbliższym czasie. Trawnik odżyje dopiero jesienią a do tej pory muszę patrzeć na to coś co na pewno nie jest trawnikiem

takasobie u Ciebie rośliny a szczególnie trawnik są w dużo lepszej kondycji. Bardzo żałuję, że nie udało mi się do Ciebie dotrzeć z Forumowiczami po zlocie. Może uda się, jeżeli pozwolisz ,przyjechać na kwitnące dalie .

Dzisiaj "przy okazji" zajrzałam do kilku szkółek i mam "łupy" . Kupiłam cudnego przetacznika, jeżówki , dwa śmiałki, udało mi się dostać macierzankę piaskową i takie kwitnące maleństwo , którego nazwy zapomniałam. Zdecydowanie zakupy poprawiły mi humor.

Ino, jeżówki piękne Pisałam w wątku o jeżówkach, ze zaliczam same niepowodzenia w uprawie, ale wszyscy kupują i sadzą, to może i ja jeszcze raz spróbuję?

Zakupy, jeśli niezbyt wielkie, zawsze poprawiają humor. Gorzej, gdy nakupujemy całą masę i potem się bujamy z sadzeniem.

Inuś! Zapraszam serdecznie! Tak za miesiąc już będzie pięknie!
Przetacznik ładny! pasowałby mi! Jeżówki również

Zakupy bardzo udane Ino Przetacznika to całkiem spora kępa.
Mnie jeżówki nie lubią i już sobie obiecałam, że nigdy więcej. Jest tyle innych roślin, że jak jakieś nie chcą u mnie rosnąć, to sobie odpuszczam

Inuś ale śliczne zakupy zrobiłaś normalnie mogłabym takie przygarnąć jak nic jeżówki co prawda mam takie kolory ale zmieściłyby się na innych rabatkach

Popadało w końcu u Ciebie?
Mój trawnik załatwiły mrówki
Wiem, bo po posypaniu preparatem po pewnym czasie odżył.
Niestety robią korytarze pod korzeniami i w ten sposób pozbawiają korzeni ziemi.
Sprawdź, czy też nie mam tak
Wczoraj u sąsiadki też zauwazyłam w trawniku mrówki