Dobrze zauważyłaś Edytko, że liście orlika są bardzo duże, wielkości kilkuletniego krzewu pięciornika, dlatego publikowałam to zdjęcie, jako ciekawostkę. To dziki orlik,
granatowy, taki zwykły.

Tegoroczne nowości

Leonardo Da Vinci



Róża Eden (dla wybitnych ekspertów, myślę o sobie)



nn



Na wyrywki, wspomnienie lata

Róża Westerland wróciła po 11 latach do mojego ogrodu, ulubienica ze starego ogrodu w Gdyni.



wypoczynkowo z surfinią

Widxę, że w 'Skośnym' pełnia lata Przyjemnie pooglądać Twoje fotki, zwłaszcza przy takiej pogodzie

Dokładnie tak Tomaszu, przed nami długie tygodnie nudy w ogrodzie , trzeba sobie poprawiać nastój. Jednakże jeszcze nie wszystko skończone w tym sezonie. Znalazłam dzisiaj chryzantemę rozwijającą kwiaty.

Odkrycie dnia, czyli kiedy wreszcie znalazłam chwilę czasu na pielenie. Samosiejki! Dziecinki!
nie wiem, co to jest, ale jakieś ciemierniki się rozsiały.





Startują też przebiśniegi



Kilka zdjęć z lata: Rosarium Uetersen, kwitła umiarkowanie, ale z godnością.







letnia rabata bylinowa w pełni kwitnienia



Źle posadzona róża, tym zdjęciem, się nie chwaliłam, już przeniesiona. Nie wiem, na co liczyłam, sadzać ją w tym miejscu.

Ze starych zbiorów, szkockie ciasteczko, twór w lesie, literka S chyba wyraźna, a za nią głowa misia zwrócona w lewo, zapewne to miś Wojtek adoptowany przez żołnierzy 22 kompanii zaopatrywania artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Władysława Andersa. Tak sobie myślę .

Kasiu, też niedawno zajmowałam się samosiejkami ciemierników. Przepikowywałam te, które zbyt gęsto się rozsiały. Zakwitną zapewne za 2. może 3 lata.
Twoje siewki, to chyba maluchy od ciemiernika białego (Helleborus niger) ?

Miś Wojtek ma także swój pomnik we Wrocławiu. Jest to mała forma przestawiająca jego siłowanie się z jednym z wrocławskich krasnali. taka podobno była ulubiona zabawa Wojtka z jego opiekunem.

Pewnie tak, Polu, najwcześniej miałam tu ciemiernika białego, kupowałam też nasiona innych i trudno powiedzieć, gdzie je wysiałam. Bardzo to przeżywałam, że wykiełkowały! Co za emocje!
Szkoda, że nie wiedziałam o tym misiu we Wrocławiu, dopiero co wróciłam od córki, poszukałabym.
Tego ciasteczka już nie ma w lesie. Deszcze i mrozy go rozmyły i rozkruszyły, ale pomysł na rabaty bardzo inspirujący.

Dziś będzie o orlikach, większość to samosiejki, więc trudno mówić o odmianach. Wiosna 2022

Bo te samosiejki są najpiękniejsze, tak się pokrzyżują że nigdy nie wiadomo jaki kolor i kształt kwiatków pokażą.

Orliki sieją się jako drugie po niezapominajkach i widać je w ogrodzie, cieszy, że sobie radzą za moimi plecami z pożytkiem dla kieszeni. Nie jest to ogród za ostatni grasz, ale za kieszonkowe, to owszem. Tak, czy siak, nie za bardzo wypasiony.
Maju znalazłam jedno zdjęcie tej Ave Maria, to pierwszy rok w ogrodzie, ładnie kwitła kilkoma kwiatami, ale te zdjęcia przepadły razem z komórką.Czerwień bardziej jasno czerwona, ceglasta, niż na zdjęciu.

Kasiu dziękuję za różyczkę
Oszczędne rozsiewanie kwiatuszków jest jak najbardziej wskazane, oszczędność na pierwszym miejscu w dzisiejszych czasach. Niczego nie zamawiałam, żadnych cebulek czy sadzonek, wiosną będę rozsadzać i wysiewać co się da.

Jesteś Maju bardziej skrzętna ode mnie, mamy po pierwszym i wyprzedaże cebul na internecie, nie wytrzymałam i zamówiłam parę paczek krokusów i tulipanów po bardzo dobrej cenie.
Jak zamówiłam, to na drugi dzień od razu nowe oferty się pojawiły nawet 85% zniżki, może tez się skusisz

Kasiu ja już wydałam obie emerytury, dzisiaj zakupy z oszczędności robiłam, do grudniowych emerytur jeszcze ponad 10 dni a święta idą. Prezenty sobie zrobiłam inne więc cebulki muszą poczekać, niestety.

Można się siły charakteru uczyć od Ciebie Maju.
Już za późno, rano rozesłałam linki z promocjami moim dziewczynom z podpowiedziami, co pod choinkę, a po południu były telefony, ze niestety za późno i nie ma w magazynie. Wpasowałam się w ostatni dzień.

Majowe i czerwcowe rabaty

Tegoroczne nowości cd

Kiedy dzieci nie chcą iść spać, czyli jurne orliki, ostatecznie mamy dzisiaj 0 stopni.



i ciemierniki







wspomnienie rabatki sprzed kilku lat, na pierwszym planie dalia Diana (?)

Zima, dwa stopnie na plusie, pada od rana

Róża z odrostu korzeniowego, własne nasadzenie, pierwsze ładniejsze kwitnienie w tym roku, "pienna",stanowisko pół cieniste. W tle kwitnącą samosiejka krzewuszki i paprociowisko.