Mój ulubieniec Paris Faschion

I drugi co mnie zachwyca Brussels





A to moje pojemnikowe ,bo Markita mnie zawstydziła i zmibilizowała swoimi kompozycjami

Ewa, jakimi kompozycjami ? Masz na myśli tę werbenę, która Ci się spodobała w zeszłym roku ? Próbowałam ją przezimować, ale padła. Ale ja monotematyczna jestem, więc znowu kupiłam werbeny i znowu surfinie , nie wiem o jakich kompozycjach mowa

Oj Martusiu ,przecież kupowałaś na szkółkingu petunie i chyba koleusy ! To i ja posadzilam obok pelargonii kielisznika i groszki,

Koleusów nie, ale jakiś rozchodniczek jednoroczny , surfinię oczywiście i coś takiego fioletowego, co zapomniałam, jak się nazywa . Nie mam pamięci do balkonówki

Ewus no normalnie przepiekne iryski a fotki normalnie cudne chyba musze iśc na jakieś szkolenie żeby choć trochę lepsze zdjęcia umieć zrobić

Ewo- ,same piękności co jeden irysek to ciekawszy ,a hortensja to nowy nabytek czy po zimowaniu tak ładnie Ci zakwitła?szukam jakiejś niezawodnej ogrodówki-możesz coś polecić?

Żanetko !Hortensje ogrodowe 3 rok w pojemnikach.bo jak przezimują dobrze pod okryciem w gruncie ,to przymrozki wiosenne je wykończą.
Danusiu !Foci M , a ja tylko wybieram zdjęcia
Iryski powoli się kończą/ może jeszcze tydzień będą cieszyć/ ,a czekam na róże i ostróżki ,bo kilka zakupiłam w ubiegłym roku , a nie kwitły.

Ta dziewanna piękna! Ja mam podobną, może nawet taka sama, ale jest drobniejsza i nie taka okazała!
Irysy powalające!

Ewuniu irysy przecudne i widzę że pięknie Ci kwitną , masz jakieś straty ?
ja wróciłam po 5 dnach i dwa iryski nowe jeszcze nie widziałam kwiatka zgniły , jeden okazał się okropna pomyłką reszta trzyma się na razie dobrze .

Witaj Ewa zaglądam do Ciebie po cichutku już od jakiegoś czasu, najpierw zachwyciłam się przylaszczkami i żonkilami w olszynce a teraz napasłam oczy pieknymi ujęciami irysów. Wszystkie są śliczne ale ten ostatni prawie biały z falbaneczką cudny znasz może jego imię?

Ewuś no to M masz bardzo zdolnego i pięknie Mu podziękuj za takie cudne fotki

Geniu !Irysy hoduje ze zmiennym szczęściem Ponieważ są na rabatach mieszanych ,to niektóre wygniwają jak podlewam inne rośliny .Pewnie powinnam tak jak Vera mieć odrębną rabatę tylko irysowa, ale nie mam siły tworzyć następnej rabaty.Wystarczy tego co mam .I tak trudno ogarnąć, a chcę mieć ogród skomponowany całościowo.
Miłka ! Dziewanny na piaskach jak najbardziej ! Na wiosnę podsypywałam rośliny ,to i im coś się dostało.
Iwonko ! Niestety nie znam nazwy tego białego irysa.Myślałam ,ze zanikł ,ale odbił jakoś , Jest to staruszek jeszcze od brata Franczaka kupowany.
Danusiu !Mój M należy do Związku Fotografików Przyrody i fotografuje głownie ptaki i inne zwierzaki. Ale jak poproszę ,to i dla mnie coś wstawia.Staram się wybierać zdjęcia segregując pod względem tematyki.

Ewuniu ja z irysami mam podobnie , nie mam rabat irysowych , irysy rosną z bylinami ,liliowcami i często zdarza się też że coś mi wygnije albo n nie zakwitnie , ale u mnie nawet jak bym chciałam nie mam miejsca żeby posadzić je same .

pozdrawiam Genia