Tak jak pisałam wcześniej, nadszedł czas przygotowania bananowca do zimowania.
W najlepszym momencie swojego wzrostu wyglądał następująco
Przed zapakowaniem, po wichurach i spadkach temperatur wyglądał tak
A tak wygląda w nowym domku
Budowlę wykonał Tadeusz, konstrukcja z kątowników (podstawa 0,8 m x 1,0 m, wysokość o,8 m), na bokach siatka "dla kur", w środku dodatkowo agrowłóknina. Konstrukcja jest ze wszystkich 4 stron.
W środku jest bananowiec, który został ścięty przez Tadzia na wysokość przeszło pół metra. Kłodzina jest osłonięta jego własnymi liśćmi ze ścięcia, a wszystko wokół zostało wypełnione słomą. Jako daszek została położona resztka blachy dachowej trapezowej, by chronić wszystko przed nadmiernym zamoknięciem.
Niestety nie mam zdjęć z obudowania bananowca, bo byłam w pracy. Mamy nadzieję, że uda mu się zimować w tym kącie ogrodu, przy murkach.