Żanetko na szczęście moje koty /nie moje tylko je karmiłam/ nie wchodzą do domu
podwórko musi im wystarczyć i tak cały ogród jest pogrzegrzebany . Jedzą i się załatwiają na razie tylko dwa a co będzie potem
na szczęście pracuję w rękawicach
A w ogrodzie rośliny trochę odżyły pada
Ewuniu
miło ,że chcesz mi pomóc ale sama muszę jakoś sie z tym problemem uporać
aniołki dla Ciebie
może trawnik trochę się zazieleni.Lilie azjatyckie zaczynają popis
w tym roku siałam dalie pierwsze z nich już zaczynają kwitnienie , na razie, to małe krzaczki ale kolory, są wesołe.
sadzonkami obdarzyłam wszystkie sąsiadki muszę zapytać , czy sadzonki przeżyły.
i dalia zeszłoroczna
lilie drzewiaste tez zaczynają pomału otwierać kielichy
hortensje pokazują swoją urodę moje ulubione
i takie tam
Pozdrawiam zaglądających