Rose de Tolbiac i Perennial Blue-fajny duecik aż pomyślałam ,że też chcę tali łuk, ale przecież obiecałam sobie ,że więcej róż nie no i żywopłot taki elegancki wystrzyżony-pięknie Majeczko u Ciebie

Nie próbuję wymieniać co mi się szczególnie podobało, bo praktycznie zachwyciłam się całym ogrodem i bujnością kwiecia w nim. Piękny czas gdy kwitną róże.

Kochane Żaneto ,Julcio ,Ewuniu wczoraj wieczorem cały czar ogrodu prysnął wszystkie róże poobijane przez wielką ulewę.
Teraz w ogrodzie tak mokro zero wiatru więc pochwalę się kilkoma różami /muszę ogarnąć dom ,bo jutro wieczorem będą goście ale nie lubię tej roboty /

Róża pnąca 'Ghislaine de Feligonde' już tak urosła ,że siedzi już na drzewie gruszy.





i dwie pnące przy ławeczkach tak urosły wsadzone z gołym korzeniem w 2016 roku wiosną.




Piękna róża Reine Sammut Guillota o pięknych kwiatach .





róża pnąca Aloha też warta uwagi zdrowa o pięknych kwiatach.



I taki ogólny widok z różami



róża Westerland też pięknie się spisuje ,w tym miejscu na przeciągu straciłam już wiele roślin a ona daje sobie radę.

róża Laguna też pięknie rośnie jest jeszcze u mnie młodą różą a już

Marysi , u Ciebie wśród tych róż to jak w Raju !

Jak przyjadą goście to daj im ściery , niech sprzątają !
Ja też wolę urobić ręce na ogrodzie niż w domu ....

Olusiu uśmiałam się z tymi ścierami
Po dzisiejszej nocy i dniu z raju już nici
Zdjęcia z przed deszczu:

róża Hela wielkokwiatowa





róża Golden Celebration



róża Piruette

W ogrodzie w taki deszcz tylko lilie czują się dobrze.







róże przemoknięte

Widzę, że na jednej pergoli ( z jednej strony) masz posadzone dwie róże. W jakiej odległości je posadziłaś, że tak pięknie rosną i sobie nie przeszkadzają ? Wyglądają jakby w jednym dołku rosły.

Majeczko co tu pisać jest przepięknie jak w rózanym raju cieszę się że kupiłam Lagunę i rose de Tolbiac co prawda u mnie młodziutkie bo od zeszłego roku ale już kwitną ,na razie po jednym kwiatuszku ale pączków jest więcej

O,matuluuu! Cudne te różane bramy!

cudnie Majeczko ,cudnie -i na pewno pachnąco ...u mnie też znowu pada a mokro jak diabli już jest

Betuniu jak miło Cię zobaczyć a jak pięknie już się opaliłaś
Te, różane bramy teraz wyglądają jak, ta ścierka na ławce przy stawie po prostu makabra.
A tak wygląda żółta rutewka -ta zawsze u mnie stoi jak drut ,teraz wygląda tak:

Majuś, nie lubię się opalać, ale prace ogrodowe wymagają kąpieli słonecznych.
Zimą brak witaminy słońca, teraz trzeba nadrabiać.
No i piegi się zlali z tłem.

Buziole!

zanetatacz u mnie też mokro w całym ogrodzie jest co robić.
Róże poobijane deszczem i poprzechylane będzie obcinania ,że ho,ho .
Tylko lilie czuję się dobrze zakwitła już lilia Pink Flavour a w deszczu pięknie wygląda .





Danusiu z róży Laguny i Rosa de Tolbiac będziesz zadowolona dobry wybór ,są piękne i zdrowo rosną .
U mnie teraz to już nie ma w ogrodzie komu robić zdjęcia wszystko poniszczone deszczem.
Może już jutro pogoda się poprawi niech będzie zimno ale niech nie pada.

Muzykanci z Bremy jeszcze jakoś się trzymają .Wiosną przycięte do ziemi późno zaczęły kwitnąć /4 szt/

inag1 pytasz w jakiej odległości mam sadzone róże pnące zawsze najmniejsza odległość, to pół metra
jednak jak jest więcej miejsca, to sadzę w większej odległości ale kieruje je do jednej pergoli.
Jakoś w deszczu radzi sobie Laguna ,tylko fotograf coś był nie tego.........



Zakwitł też pierwszy liliowiec im też deszcz nie straszny gorzej z irysami niektóre podgniwają.






Nieźle radzi sobie lawenda w kamieniach.

Beciu ja nie czytam a tu nowy wpis
A gdzie u Ciebie piegi ,buźka jak malowana młoda i piękna ,może sie zamienimy
Podczytywałam o gościach u Ciebie ja też czekam na swoich ,będą o 22-ej.

Dziękuję za podpowiedź. A już podejrzewałam Cię, że sadzisz dwie róże do jednego dołka, żeby więcej się zmieściło.

Witaj Majeczko[ /b] cudnie kwitną CI lilie i róże .