, za dużo oczarów w jednym miejscu .

Ręce mi opadły , ryczeć się chce .
Panowie od elewacji wszystko ładnie poprzykrywali .... i sobie swobodnie po przykrywanym chodzili ... a pod spodem pierwiosnki , małe iglaczki i sporo innego wiosennego drobiazgu .
Możecie sobie wyobrazić jak to wygląda po zdjęciu foli
Uciekłam nie robiąc nawet zdjęć .
Może wejdę do ogrodu jak popada i zobaczę czy rośliny przeżyły .

,





Już nie wspomnę o zagonkach na przedogródku po malowaniu ogrodzenia

Olusiu,

Oluś, nie wiem co napisać
Chromal to wszystko, urwijmy się gdzieś odstresować..........................

Ty niedługo pojedziesz .....i to w ciepłe kraje a ja będę czekać za Twoimi fotkami
Niech chociaż jedna się odstresuje by drugą z dołka wyciągnąć .
A córka tak się cieszy , że ma ładnie dom zrobiony ....

Olcia, to dopiero przed-początek sezonu! Wszystko wybuchnie i nie będzie śladu w ogrodzie. Ja ciągle mieszkam na placu budowy, więc tez czasem wpadam we wściekłość, bo chciałabym już mieć wszystko cacy a tu końca nie widać. Gdy przejdą przymrozki, Jarek musi się wziąć za tynkowanie muru, póki paproty nie zaczęły się rozwijać. Już widzę kupki zaprawy w każdej roślinie!

Olusia- , tak to już jest z fachowcami ,dlatego ja nie cierpię wszelkiego rodzaju remontów

Każdy patrzy swoja miarą . Moja sprzed wielu lat jest taka, że przy pracach elewacyjnych zakładałam, że może część roślin pod rusztowaniem ucierpieć. Zdewastowali cały skalniak. Deptali, wylewali resztki zaprawy, płukali wanienki do prac murarskich, na koniec rozrzucili brudne deski z podestów rusztowania po całym skalniaku. Wszystkie deski były położone z gwoździami do góry.
Doświadczenie jest takie, że w umowie powinno być zaznaczone, że płacą za wszystkie straty i zniszczenia. Nie ma zmiłuj. Bardzo mi przykro, że tego doświadczyłaś, to okropne. Trzymaj się dzielnie.

Polu , Jarka to Ty masz wyszkolonego , specjalnie sobie szkód nie będzie wyrządzał a to co się nabałagani to posprząta .
Poza tym u Ciebie nie ma takiego gęstego nasadzenia można swobodnie stąpać .
Ja przy różnych pracach porządkowych stąpałam po kamieniach i robiłam różne wygibasy by gdzieś , gdzie są roślinki nie nadepnąć .
Majstrowie omijali wszelkiego rodzaju " przeszkody " i stąpali gdzie im było wygodnie a nawet kamienie rzucali w rośliny bo im przeszkadzały .
Już córce powiedziałam , że już grosza na nowe rośliny nie wydam .

Żanetko , działka została przepisana na córkę , dom nowy i elewacja była konieczna .Majstrom się spieszyło i dla tego była bardzo liczna ekipa .
Wszystko było robione na raz , w 5 dniach się wyrobili .

Kasiu , nie wiem czy była umowa ..... za majstrami się czeka , roboty mają full .
Użyczyłam im mój najlepszy sekator do podcięcia gałęzi , które dotykały ścian . Domagałam się pod koniec dnia jego zwrotu , znalazł się jak powiedziałam , że 120,- będzie potrącone .

W najbliższym czasie już nie powinno być żadnych remontów .
Będzie jeszcze robiona w drodze tzw.burzówka i będzie podłączenie ale to nie w najbliższym czasie ..

Kilka zdjęć sprzed remontu

Olusiu, to przykre patrzeć na taki pogrom ale tak bardzo się nie stresuj bo zdrowia szkoda. Ten sezon odpuścisz a za rok wszystkie bylinki i cebulkowe znów będą piękne, gorzej z krzaczkami czy drzewkami

Jakoś przeżyłam , deszczyk dobrą robotę zrobił , odświeżył a podlać rośliny to już musiałam z węża i

Ogłaszam otwarcie sezonu hostowego 2022 roku !!!
Większość odmian już w kłach !!!

Niektóre z nich :

CHIQUITA



GEISHA



KISUJI



MARRAKECH



MIEKE



MOURING DAVE



PANDORAS BOX



PROUD SENTRY



RINGTAL



TORCHLIGHT



WINTER SNOW

Wszystko co złe kiedyś przemija ...... u mnie też pokazały się kły kilku host a jeszcze -3 jutro ma być

Olusia no powiem Ci że bardzo Ci współczuję ja sie tak w zeszłym roku denerwowałam jak przychodzili do szczytów czekaliśmy na nich ponad pół roku ale trzeba przyznać że panowie firma perfekcyjna nic nie zniszczyli nawet nic nie zdeptali a jak skończyli robotę to poprosiłam ich żeby w najbardziej obsadzonym miejscu zostawili to ja sobie te wszystkie drobne odpady pozbieram bo wiem gdzie nogi stawiać
Wiosna widzę u Ciebie coraz ładniejsza i będe miała wielką prośbę jakbyś miała maleńką cebulkę sieweczkę białej kokoryczy to czy ja mogłabym ślicznie prosić bo białej nie mam

Po świętach wybieram się do Holandii i będę 21.04. w kuchennym ogrodzie KEUKENHOF .

Mam nadzieję , że będzie więcej odmian host niż koleżanka uwieczniła , (była 10.04.2022).... bardziej skupiła się na wystawie róż wielkokwiatowych .







Ciekawe ujęcia bukietów ( zdjęcie nie moje ale prezentuję za zgodą ).

,

Wspaniała wyprawa Olusiu, po prostu uczta!

Jedziesz na wycieczkę zorganizowana, czy to prywatny wypad?

Wycieczka zorganizowana.

Świątecznie .....

Jak widać nie tylko hosty, kolor też mile widziany w ogrodzie , piękne kwitnienia .

Kolorowa parada kwiatów w Niderlandach . Takie platformy przejechały prawie 50 km . Na całej trasie stały tłumy .
Ja byłam w Keukenhof w piątek 22.04 . a parada odbyła się w sobotę 23.04.
Zdjęcia zrobiła i mi wysłała koleżanka mieszkająca na stałe w Holandii .
Organizatorka naszej wycieczki chce na przyszły rok zgrać wyjazd z paradą . Już się zapisuję











Oczywiście zdjęć mam duuuużo więcej